Nerazzurre pozostały niepokonane

To niesamowite, jak dobrze idzie paniom reprezentującym barwy Interu. Podopieczne De La Fuente za nic mają fatum noworocznego kryzysu, który próbują przełamać piłkarze Spalettiego i nie przestają zwyciężać.

- Wiedzieliśmy, że to spotkanie nie będzie proste - powiedział po końcowym gwizdku trener Interu - Najważniejsze były trzy punkty, aby utrzymać zwycięską passę. Mogliśmy to zrobić lepiej, biorąc pod uwagę obecną formę. Było zbyt dużo pośpiechu, kiedy byliśmy blisko bramki. Jestem szczęśliwy z rezultatu.

- Ona może zagrać dosłownie wszędzie - skomplementował strzelczynię jedynego gola, Alice Regazzoli - Zwiększyła swoje umiejętności i może być decydująca w nadchodzących meczach.

- Dziewczyny, które dołączyły w lecie, bardzo nam pomogły. Wniosły wiele doświadczenia, które jest istotne przy tak młodym składzie. Dla nas wsparcie fanów jest bardzo ważne, szczególnie w szerokim kontekście rozwoju sekcji kobiecego futbolu.

Nerazzure zwyciężyły z Cittadellą swój czternasty mecz w lidze. To również czternaste wygrane spotkanie pod rząd. Drugie w tabeli Empoli ma obecnie czternaście punktów straty. 

CITTADELLA 0-1 INTER 

Bramki: 70' Regazzoli

CITTADELLA: 1 Toniolo, 3 Fasoli, 20 Brotto, 4 Baldo, 15 Schiavo, 6 Casarotto, 17 Yeboaa, 10 Rigon, 9 Zorzan, 16 Piovani, 11 Kastrati
Rezerwowe: 12 Aliquò, 2 Sossella, 7 Pizzolato, 13 Ciampanelli, 18 Meneghetti, 19 Meggiolaro, 14 De Vincenzi
Trener: Moreno Dalla Pozza

INTER: 1 Schroffenegger; 15 Merlo (46' st Scuratti), 3 D'Adda, 6 Locatelli, 5 Capucci (74‘ Pellens 13); 4 Pisano, 18 Pandini (74' Santi 22), 10 Regazzoli; 7 Marinelli, 23 Rognoni (60’ Costi 11), 9 Baresi
Rezerwowe: 21 Capelletti, 2 Crespi, 8 Brustia
Trener: Sebastian De La Fuente

Źródło: inter.it