Wraca Liga Europy. Rapid - Inter (zapowiedź)

Nie samą ligą człowiek żyje, a ten tydzień stoi pod znakiem wznowienia rywalizacji w europejskich pucharach. Niestety, kibice Interu na występ swoich pupili muszą czekać, aż do czwartku. Po odpadnięciu z Champions League, Nerazzurrim pozostała rywalizacja w Lidze Europy, gdzie czeka nas dwumecz z Rapidem Wiedeń. Pierwsze spotkanie odbędzie się w czwartek na Allianz Stadion od godz. 18:55.

Dopełnić formalności

Podopieczni Luciano Spallettiego cały czas są dalecy od dyspozycji, która mogłaby napawać optymizmem przed dalszą częścią sezonu. Ostatnia ligowa rywalizacja z Parmą przyniosła jednak upragnione zwycięstwo, a postawa zespołu w drugiej połowie pozostawia kibicom chociaż cień nadziei na przyszłość. Niezależnie od kryzysu w jakim znajdowaliby się piłkarze Interu, rywalizacja ze średniakiem austriackiej Bundesligi nie ma prawa zakończyć się innym scenariuszem, niż pewny awans przedstawiciela włoskiej Serie A. 

Oczywiście, nie ma mowy o lekceważeniu najbliższego rywala, lecz trzeba znać swoją wartość. Inter jest zdecydowanym faworytem tego dwumeczu, a losy awansu powinny rozstrzygnąć się już w pierwszym spotkaniu. Zwłaszcza, że dla podopiecznych Dietmara Kuhbauera będzie to oficjalny powrót do gry po przerwie zimowej. Ostatni mecz o stawkę gracze Rapidu rozegrali 18 grudnia 2018 (ligowa porażka 6 - 1 z Austrią Wiedeń), więc powinni być jeszcze dalecy od optymalnej dyspozycji fizycznej. 

W lidze austriackiej Rapid Wiedeń spisuje się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Po 18 kolejkach drużyna zajmuje dopiero 8 miejsce w 12-zespołowej stawce. Miłą odskocznią dla zielono-białych były dotychczas rozgrywki Europa League, gdzie udało się awansować z wyrównanej grupy (Villarreal, Spartak Moskwa i Glasgow Rangers). Jeżeli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej o naszym jutrzejszym rywalu, odsyłamy do naszego wcześniejszego artykułu.

Przewidywane składy

Luciano Spalletti ma mocno ograniczone pole manewru przed pierwszym meczem z Rapidem Wiedeń. Z powodów proceduralnych zabraknie Joao Mario, Roberto Gagliardiniego i Dalberta, a Marcelo Brozović i Milan Skriniar będą pauzować za żółte kartki. W wyjściowej jedenastce powinien znaleźć się Borja Valero, który dopiero niedawno powrócił do normalnych treningów po urazie kolana. Najwięcej pytań wzbudza pozycja środkowego napastnika, lecz media skłaniają się ku opcji z Lautaro Martinezem.

Rapid (4-2-3-1): Strebinger; Muldur, Dibon, Barac, Potzmann; Ljubicić, Schwab; Murg, Knasmullner, Schobesberger; Alar.

Inter (4-2-3-1): Handanović; Cedric, Miranda, De Vrij, Asamoah; Borja Valero, Vecino; Politano, Nianggolan, Perisić, Lautaro.

Trochę historii

Oba zespoły spotkały się już na arenie międzynarodowej w ramach Pucharu UEFA w sezonie 1990/91. Pierwszy mecz zakończył się wygraną Rapidu 2 - 1, rewanż w takim samym stosunku wygrał Inter, więc o awansie musiała przesądzić dogrywka. W dodatkowym czasie gry padła tylko jedna bramka, a jej zdobywcą był Jurgen Klinsmann. Inter awansował dalej i ostatecznie zdołał sięgnąć po końcowe trofeum. Nie mielibyśmy nic przeciwko temu, aby w tym sezonie scenariusz miał się powtórzyć.

Generalnie rywalizacja Nerazzurrich z zespołami z Austrii obejmuje 22 mecze. Statystyki są zaskakująco wyrównane: 11 wygranych Interu, 1 remis i 10 zwycięstw rywali.

Wsparcie znad Wisły

Na trybunach Allianz Stadion pojawią się również polscy fani Interu zrzeszeni w Fanatici dalla Polonia. W tym zacnym gronie, nie zabraknie naszej szalonej pani redaktor Anety. Wypatrujcie bezpośrednich przekazów z Wiednia na naszych social mediach i wyczekujcie szerszej relacji z wypadu. 

Transmisja

Spotkanie Rapid - Inter będzie można śledzić na kanale Polsat Sport Premium 1. Początek transmisji od godz. 18:45, a już od 18:00 trwać będzie studio przedmeczowe.

Źródło: inf.własna