Spalletti: Icardi został powołany, ale...
13 lutego 2019 | 19:56 Redaktor: 
Aneta Dorotkiewicz Kategoria:Ogólna2 min. czytania
W środowy wieczór odbyła się konferencja przedmeczowa. Luciano Spalletti musiał odpowiedzieć na trudne pytania związane z dzisiejszymi informacjami. Poniżej najważniejsze wypowiedzi.
O Rapidzie:
- Ustawienie 4-2-3-1, w którym gra Rapid, jest popularne we Włoszech. Drużyna z Wiednia jest bardzo uporządkowana i wie jak wykorzystać ten schemat. Rapid jest zespołem, który doskonale wie, czego chce, jaki jest cel... Ma charakter, dzięki któremu wygrali ze Spartakiem Moskwa. Przeszli rudnę w bardzo trudnej grupie i należą im się gratulacje. My z kolei przyjechaliśmy tutaj, by wygrać. Musimy zachować koncentrację, by zrealizować ten plan.
O Icardim:
- W środku dużo się dzieje. Ostatnio wiele piszecie na temat jego osoby. Będzie jeszcze czas, by wyjaśnić to społeczeństwu. On został powołany, ale zrezygnował. Mówię wam prawdę, to wy wymyśliliście inną wersję.
- Przed nami ważny mecz. Ostatnio nie wszystko układało się tak, jak powinno, dlatego nasza uwaga powinna być skupiona na meczu. To był trudny i bolesny wybór dla drużyny. Znamy jego wartość. Nie mam do czynienia z umowami, to mnie nie interesuje. Mamy od tego dyrektorów, którzy potrafią wykonywać swoją pracę. To z nimi musicie rozmawiać. Ktoś chciał i tak napisał, to oczywiste, ponieważ istniały pewne sytuacje, które zostały wprowadzone, a dzisiejsza reakcja wyolbrzymia to. W rezultacie to zawstydza klub. Na razie przechodzimy do tego, co jest naszym celem, czyli meczu. W nadchodzących dniach będzie czas na wyjaśnienia, do których jestem zobowiązany.
O Lautaro:
- Podejmiemy odpowiednie kroki. Mamy przecież jeszcze jednego, równie silnego zawodnika. Nawet jeśli grał mniej, pokazał w niedzielę swoją wartość i spełnił nasze oczekiwania. Wszyscy mają taką samą siłę do gry. Jego pseudonim "Toro" nie jest przypadkowy, ponieważ dobrze wykonuje swoją pracę.
Komentarz do kolejnych pytań o Icardiego:
- Widzę, że nie jesteście zainteresowani tym meczem. Nas jednak on obchodzi. W tej chwili nie jestem zobowiązany do rozmów na ten temat. Skupmy się na meczu. Mam obowiązek skonfrontować się z aspektami społecznymi i zawodowymi, ale teraz nie jest na to czas.
Źródło: inter.it
Internaldo
13 lutego 2019 | 20:03
Uuuuu, coś tam się ostro podziało.
inter00
13 lutego 2019 | 20:07
Jak to sam zrezygnował ? To co się tam stało ?
Van Dall
13 lutego 2019 | 20:09
Miesiącami nie potrafią dogadać się z największą gwiazdą i zaoferować kontraktu dostosowanego do rynkowych realiów, a teraz publicznie odstawiają taką szopkę? Brawo! W jeden dzień zbili cenę Icardiego przynajmniej o 50 baniek. Akcja podobna do sytuacji ze Sneijderem, gdzie najpierw się z nim skonfliktowali, później poinformowali o tym cały świat, a finalnie jednego z lepszych piłkarzy na swojej pozycji wypchnęli z klubu za 1/3 wartości.
Maradon.
13 lutego 2019 | 20:09
Masakra, przykro czytać takie wypowiedzi.
Aneta Dorotkiewicz
13 lutego 2019 | 20:09
Czytając między wierszami, wydaje mi się, że po prostu Mauro ma trochę dość tych wszystkich plotek, źle to wpływa na jego psychę, a co za tym idzie - grę. No ale wyjaśnienia mają być w przyszłym tygodniu. Zobaczymy. W każdym razie, jak widać, media też swoje dorzucili do ognia. Może jestem naiwna, ale ufam słowom Lucka.
mariozzzz
13 lutego 2019 | 20:09
Icardiemu honor nie pozwala grac w takich rozgrywkach jak LE.. Jak to jest mozliwe ze gosc prosi o wyrzucenie go z listy powolanych.. Szacunek do druzyny to on ma..
Internaldo
13 lutego 2019 | 20:10
Tak to jest teraz. Nie ma piłkarzy tylko są Celebryty. (edycja 2019.02.13 20:11 / Internaldo)
INTER_moje_zycie
13 lutego 2019 | 20:10
Kara 100mln za odmowę i CHUJ! się kurwa nauczą odpowiedzialności
superofca
13 lutego 2019 | 20:11
Coś mi się zdaje, że zjednoczona szatnia chciała komuś zrobić z dupy jesień średniowiecza. No to chyba już ciao Mauro...
Snake
13 lutego 2019 | 20:16
Van dall ale żeś nudny z tą obroną Icardiego. Jego żona co 1,5 roku odstawia medialną szopkę z kontraktem, nic dziwnego, że zarząd ma dość. Poza tym kapitanem to on był tylko na papierze.
damianekk1985
13 lutego 2019 | 20:46
Van dall zabawny klub by w długi wprowadził bo piłkarze by nim rządzili śle tylko by och udobruchać , podobnie robił Moratti i finał każdy zna proszę nie grać w managera bo życie to inna sprawa . Czekam na finał by dowiedzieć się o co chodzi nie będę ani nikogo atakował ani bronił
ester
13 lutego 2019 | 20:48
Jaka jest prawda ciężko stwierdzić ale wydaje mi się, że za decyzją o odebraniu kapitana i tych wszystkich akcji stoją również inni gracze. Co do gry to brak profesjonalizmu że strony Mauro jeśli chodzi o mecz z Rapidem jeśli sam zrezygnował, no chyba , że ktoś mu umarł.
Larry
13 lutego 2019 | 21:00
Hmmm... powiem wam, że z tego co mówi Spal, to w sumie wynikają tak naprawdę pozytywne rzeczy. Po pierwsze, prawdopodobnie nie chodzi tu o żadne osobiste animozje - ani Maurito z Marottą, ani ze Spalem, ani Spala z Marottą, ani w żadnej innej konfiguracji. Wygląda to tak, jakby przyczyną obecnego stanu rzeczy nie była żadna jedna bomba, tylko nawarstwiająca się tygodniami frustracja. Icardi strzela od wielu lat jak na zawołanie, przy każdej nadarzającej się okazji zapewnia o swoim przywiązaniu do barw, a i tak wystarczy, że jakiś gówno warty pismak wrzuci jakąś z tyłka wyssaną pseudoplotkę transferową i już jest wielkie larum i Maurito musi odpowiadać na milion pytań... Fakt, że go to od dłuższego czasu irytuje jest oczywisty, bo dawał już upust swoim emocjom w mediach społecznościowych. Jak do tego dodamy hejt w kierunku Wandy (inna sprawa, że uzasadniony), plus chyba napięte stosunki w małżeństwie ostatnio (były jakieś takie przecieki), plus posucha pod bramką w ostatnich tygodniach (i od razu związana z tym, oczywiście też z dupy, krytyka - choć gość biega i walczy więcej, niż gdy strzelał gole), to wygląda na to, że coś w nim pękło. Trudno tylko powiedzieć, do kogo ma uraz i co z tą opaską - dopóki się nie dowiemy, czy sam oddał, czy mu zabrali, to wszelkie dywagacje nie mają żadnego sensu. Za to prawdopodobnie wiadomo (o ile Spalowi się nie włączyło ściemnianie - ale to mało prawdopodobne, biorąc pod uwagę jego dotychczasową karierę u nas), że Maurito odmówił wyjazdu do Wiednia - i to jest ciekawe, jakie miał ku temu pobudki... Chce odpocząć, nabrać dystansu, sprawdzić reakcję kibiców, poukładać swoje sprawy? Ninja też ostatnio wspominał, że miał problemy osobiste i kiedy je uregulował, jego forma zaczęła rosnąć... Piłkarze nie są maszynami, jak się większości kibiców wydaje. Jedno jest pewne - będzie ciekawie.
kretos
13 lutego 2019 | 21:27
Przecież to się układa logicznie. Mauro odmówił wyjazdu na mecz, to go klub ukarał utratą opaski. Czuje, że coś mu odbiło i może to być zagrywka Wandy, żeby Mauro szybko i łatwo zmienił klub...
superofca
13 lutego 2019 | 21:32
@Larry pożycz mi kiedyś te różowe okulary. Odmowa wyjazdu oznacza baaaaardzo duży konflikt, inaczej Spal powiedziałby o tym, że Icardi poprosił o wolne. Odebranie opaski to sygnał, niezależnie od powodu, że lidera nie można zastąpić popularnością.
Darkos
13 lutego 2019 | 21:36
Zrezygnował? Od kiedy to jest wolontariat? Co tam się kuźwa dzieje!?
miki6113
13 lutego 2019 | 21:58
Trudno cos miedzy Spalettim i icardim zaszło,jakas wymiana zdan. W tym roku inter nic nie gra mecze
US Sassuolo 0:0
Torino FC 1;0
Lazio Rzym 1:1 Puchar włoch przegrana w karnych tu jak zawsze loteria karne
Bologna FC 1;0
Te wszystkie mecze grali wciaz uciażliwe dosrodkowaniami , spalletti na treningach cwiczy milion dosrodkowan. Zero pomysłu na gre. Kazdy zespoł grajacy przeciwko interowi wie ze gramy bokami. Jesli chodzi o Icardiego co on ma grac wszystkie piłki sa zagrywane bokami Plus żadna piłka nie dojdzie do niego. Wiec dla tego cos musiał powiedziec z spalletiemu,Może się wkurwil o powiedział, że pierdoli mecz z rapidem.
Ostatni mecz ligowy z parma wygrany dla tego że radja nainggollan podał srodkiem do lautaro.
Mecz wygrany dla mnie spalletti jesli nie wygra jutro z rapidem cienko to widzę. Za pana Massimo Morattiego juz stracił by prace. Odpadniecie z Ligi europy nie bede winił zawodników ,tylko pana spallettiego.
Odpadniecie z Ligi mistrzow bylo tez z jego winny Psv mozna bylo wygrac zmiany jakie robił raczej nie byly idealne.
Najlepsze w tym ze ostatnio taka fajna zmiana nastąpiła w meczu z bologna mecz przegrany on, na boisko wporwadza
miki6113
13 lutego 2019 | 22:01
ANDREA RANOCCHIA obronca srodkowy grajacy ofensywnie. Spalletti cos z taktyka ma nie tak dla mnie mecz gdy sie przegrywa wprowadza sie raczej zawodników ofensywnych.
Nie zawodnika co zagrał w tym sezonie ledwo dwa mecze i 112 min, i ma od razu z bologna strzelac bramki
Larry
13 lutego 2019 | 22:15
@superofca
Od tego mojego rzekomego optymizmu nudniejsza jest tylko betonowatość Spala. Możemy przecież rozmawiać o faktach, czyż nie? Gdy przed zeszłym sezonem mówiłem, że awansujemy do LM, byłem nazywany optymistą. Awansowaliśmy. Gdy zimą mówiłem, że kryzys (wyolbrzymiany) jest pod kontrolą i na wiosnę będziemy grać lepiej, niż jesienią, byłem wyśmiewany. Graliśmy. Gdy na 3-4 kolejki przed końcem byłem skłonny się zakładać, że awansujemy do LM, byłem wyśmiewany i wręcz wyzywany. Awansowaliśmy. Gdy mówiłem przed tym sezonem, że w perspektywie dwóch lat przy odrobinie szczęścia jesteśmy w stanie awansować do ćwierćfinału LM, to już była jazda bez trzymanki. Na razie różnicą bramek odpadliśmy z najsilniejszej grupy tegorocznej LM - myślę, że to była ta odrobina braku szczęścia (choć oczywiście można z tym polemizować, ale z tym, że zdobyliśmy 8. pkt w grupie z Barcą, Kogutami i PSV, że to niezły wynik, to niekoniecznie). Także, jak widzisz, chyba aż takim niepoprawnym, oderwanym od ziemi optymistą nie jestem...
superofca
13 lutego 2019 | 22:24
@Larry, poruszyłeś temat, na który ja mam od dawna wyrobione zdanie, LM zawdzięczamy UEFA za premiowanie 4 miejsca, Crotone za walkę do końca z Lazio mimo już pewnego spadku i w końcu frajerstwu Lazio, które mogło nas posłać do diabła. Bez tych trzech warunków LM by nie było, bez tych 3 warunków razem, Spaletti podzieliłby los poprzedników.
shakurspeare
13 lutego 2019 | 22:41
Już penis z tym mauro. Oby Lautaro wykorzystał szanse
Larry
13 lutego 2019 | 23:16
Aaaa no tak, jakby gdyby toby :-D :-D
Hagaen
13 lutego 2019 | 23:24
Nic konkretnego nie powiedział, tyle tylko, że Icardi odmówił wyjazdu, no i że resztę dopowie. Czekam.
superofca
14 lutego 2019 | 00:08
Larry chcesz uważać, że do LM wprowadził nas geniusz Spala i świetna forma zespołu, Twoja sprawa, mam inne zdanie, sry o ile pamiętam to Cię nie obrażałem, jeśli nawet to w emocjach, za co przepraszam (jeśli faktycznie tak było). W Interze się dzieje niedobrze, ja mam tylko nadzieję, że jest to spowodowane robieniem porządków i wyrzucaniem spleśniałych frazesów, zatęchłych postaw i robaczywych relacji.
Reklama