Icardi oglądał mecz z trybun
Wbrew informacjom, jakoby Mauro Icardi miał zignorować dzisiejszy mecz Interu i nie pojawić się na stadionie, zawodnik był na Giuseppe Meazza, by obejrzeć w akcji swoich kolegów.
Zachowanie byłego kapitana zauważył Luciano Spalletti, który wspomniał o tym po meczu mówiąc, że cieszy go ten fakt, a byłoby jeszcze lepiej, gdyby po meczu zszedł do szatni cieszyć się z resztą zespołu ze zwycięstwa, bowiem nadal jest jego częścią.
Źródło: inf.własna
Matt1
17 lutego 2019 | 21:12
Mam nadzieję, że chłopak się ogarnie. Ma głowę na karku i nadal pozostaje moim ulubionym snajperem. Jeśli jednak trzeba będzie, niech odchodzi, byleby nie do Juve. To by mnie złamało, jak swego czasu porażka 2-3.
Jovetić10
17 lutego 2019 | 21:31
Niech idzie nawet do Juve, niech skompromituje się jeszcze bardziej.
inter00
17 lutego 2019 | 21:36
Pytanie czy Juve chciałoby się użerać z Wandą ? Bo mi się wydaje że nie
Rahi
17 lutego 2019 | 21:42
Jak mi go szkoda... Poważnie. Chyba czują, że mogą oberwać. Ba, może zmarnować sobie karierę. Przykro mi na to patrzeć
Wiktor
17 lutego 2019 | 21:44
Co Żuczku, pobiegał byś?
Zachowanie Spala szacun. Tego oczekuje od coacha
Maradon.
17 lutego 2019 | 23:07
Niech Wanda i on zobaczą, że bez niego też da się dobrze grać i wygrywać. Niech patrzy na tą radość po golu i żałuje co zrobił. Inter ponad jednostki :) nie tylko pieniądze grają. Jako kapitan niestety powinien to wiedzieć.
rafal
17 lutego 2019 | 23:26
Maurito wróci silniejszy i udowodni że jest naj naj lepszym snajperem na świecie
Oraxor
18 lutego 2019 | 01:17
Fajnie,że przyszedł tylko czemu z tym potworem? XD
Darkos
18 lutego 2019 | 13:13
Spokojnie. Mauro się ogarnię. Byle ten blond glonojad już odpuścił.
Reklama