Marotta: Icardi zostaje. Dybala? Zobaczymy
Po każdej burzy wychodzi kiedyś słońce, więc również afera wokół Mauro i Wandy Icardich zaczyna powoli wracać do normy. Giuseppe Marotta zapewniał dziś dziennikarzy, że klub nie myśli o sprzedaży Argentyńczyka, a wręcz przeciwnie, wiąże z nim nadzieje na przyszłość.
- Nie zamierzamy sprzedawać Icardiego. Uważamy, że jest świetnym graczem, który zrobił już wiele dobrego dla Interu, a w przyszłości może zrobić jeszcze więcej.
Marotta odniósł się również do porannej wypowiedzi Fabio Paraticiego, który stwierdził, że Juventus z chęcią sięgnąłby po napastnika Interu. Popularny Beppe odbił piłeczkę i zasugerował, że Nerazzurri mogą mieć podobne plany w stosunku do Paulo Dybali:
- Jeżeli chodzi o wypowiedź Paraticiego, myślę, że to samo tyczy się Dybali. Zobaczymy, co wydarzy się w czerwcu.
Źródło: Rai Sport
inter00
19 lutego 2019 | 07:34
Patrząc że od kwietnia nie mamy już ograniczeń na rynku to czemu nie
MathiasRaven
19 lutego 2019 | 07:58
Skąd te infromacje? Od dwóch lat słyszę, że już zaraz, już w następnym okienku FFP nie obowiązuje i Suning rozwiąże worek z pieniędzmi. Ja do tej pory nic takiego się nie wydarzyło i za każdym okienkiem powraca temat FFP.
inter00
19 lutego 2019 | 08:24
Alessandro Antonello podczas ogłaszania nowych dyrektorów powiedział że z końcem kwietnia umowa z UEFA jeżeli chodzi o ograniczenia transferowe wygasa
Lambert
19 lutego 2019 | 09:40
Żadnych dybalów, nigdy w życiu, za żadne skarby, nie, niet, nein.
superofca
19 lutego 2019 | 22:07
Icardi w rubentusie, to trochę jak Zlatan w Barcelonie będzie. Tam się nikt nim nie przejmie.
Reklama