Icardi oczekuje przeprosin i zwrotu opaski?
Łzy Wandy na antenie programu Tiki Taka i chęć pojednania to jedno, ale z drugiej strony jest podejście agentki i samego piłkarza, które sugeruje coś zupełnie innego. Jak to się skończy?
Pora chyba przestać się oszukiwać, że powodem wszelkiego "zła" związanego z Icardim jest tylko i wyłącznie jego żona - Wanda. Bardzo możliwe, że Wanda po prostu mówi to co myśli Icardi, ale nie chce powiedzieć własnymi ustami. Można więc powiedzieć, że Wanda jest ustami Mauro i dba o jego interes. A przynajmniej tak jej się wydaje, ponieważ jej dotychczasowe działania sprawiły, że Icardi stracił szacunek kolegów, klubu, kibiców a nawet potencjalnie zainteresowane nim kluby, będą spoglądać na jego osobę ze znacznie większą ostrożnością. Na dodatek stracił opaskę kapitańską i jesteśmy przekonani, że jej już nie otrzyma ponownie. Według dziennikarzy Mauro i Wanda nie miękną, oczekują przeprosin od klubu i przywrócenia opaski kapitańskiej, do czasu gdy tak się nie stanie, Mauro ma nie pojawić się na boisku. Czyli oprócz wymienionych wcześniej rzeczy stracił jeszcze szansę na grę, która umożliwia utrzymanie formy, podbijanie osobistych statystyk i wartości rynkowej.
Kto przetrwa tę próbę sił? Inter prowadzony coraz silniejszą ręką przez Giuseppe Marottę czy Icardi prowadzony za rękę przez Wandę?
Źródło: inf.własna / fcinter1908
Rahi
19 lutego 2019 | 09:59
Too już jest koniec...
inter00
19 lutego 2019 | 10:07
Klub kokosa wita
Interista
19 lutego 2019 | 10:08
Nie zagra jak nie przeproszą? "Nie strasz nie strasz bo się zesrasz"
Rizzo
19 lutego 2019 | 10:09
Miał się też nie pojawić na stadionie w niedzielę i pisało o tym większość gazet. Nakręcania kibiców ciąg dalszy. Jak wyjdzie na boisko bez opaski każdy o tych artykułach zapomni ale w podświadomości bedsie umacniała się opinia jaki ten mauro jest okropny
Heisenberg
19 lutego 2019 | 10:09
Teraz to może dostać co najwyżej podpaskę.
DiegoLopez
19 lutego 2019 | 10:11
Heisenberg 10/10 bekaaaa
Kejmo
19 lutego 2019 | 10:12
a ja myślę , że podkuli ogon i zagra
Lechu
19 lutego 2019 | 10:21
komu wierzyć? czuję, że niektóre rzeczy są podkręcane ale... może gdyby było inaczej to Icardi wystosowałby jakiś komunikat... zrobił coś...przy tylu piłkarzach w kadrze, któryś by puścił parę do prasy
Kendzior
19 lutego 2019 | 10:22
niech to się skończy, Icardi jest nam potrzebny i w formie
PabloV
19 lutego 2019 | 10:22
Maurito jestem z Tobą.
Lambert
19 lutego 2019 | 10:22
Jak chce sobie rujnować kariere to niech sie boczy do końca kontraktu, chyba że znajdzie sie jakiś ryzykant który go kupi.
Paweł Świnarski
19 lutego 2019 | 10:24
To chyba ostatnie tygodnie Mauro w Interze. Czuję, że latem się z nim pożegnamy.
wróbel1908
19 lutego 2019 | 10:26
Liczę że to tylko domysły dziennikarzy i Icardi pójdzie po rozum do głowy i dogada się z szatnia i zarządem i znowu zacznie grać.
davi23
19 lutego 2019 | 10:38
Stawiać warunki może tylko Inter, nie jednostka. Icardi jak chce odejść to spoko, ale na naszych warunkach. Już jest po nim i tyle, przegieliście z Wandą i to mocno, za mocno!
Ciekawe kto kupi takiego gościa, cipa straszna, w tym związku nikt nie ma jaj, sorry ale taka prawda.
ksiazewi
19 lutego 2019 | 11:15
A wg mnie to plota.
alberto
19 lutego 2019 | 11:33
Wybaczcie ale... podejrzewam, że Wanda dba o interes Mauro aż po same kule xD
shakurspeare
19 lutego 2019 | 12:02
Beka. Ale nie z icara tylko z kibicow. Bardziej wierza pismakom niz zawodnikowi w dodatku kapitanowi. Jak wy mozecie czesamioczekiwac jak sami go lepiej nie traktujecoe
Paweł Świnarski
19 lutego 2019 | 12:40
Kto wierzy ten wierzy, ale wystarczy opierać się na faktach by móc krytykować Mauro. Odebrano mu opaskę, a ten zamiast przyjąć to na klatę, pokazać że była to BŁĘDNA decyzja.... obraził się i odmówił wyjazdu na mecz czym potwierdził, że ego ważniejsze niż drużyna i że była to SŁUSZNA decyzja klubu. Znamienne jest to, że za kapitanem Icardim jakoś zespół się nie ujął. Nikt z zespołu nie zaprotestował. (edycja 2019.02.19 12:42 / Paweł Świnarski)
Rizzo
19 lutego 2019 | 12:46
Nikt z zespołu nie wyraził opinii, że Mauro nie powinien być kapitanem
Wisnia_pl
19 lutego 2019 | 12:53
Obowiązuje go kontrakt. Nie chce grać, to pensję zabrać. Zaoszczędzimy kilka milionów. Akurat będzie na częściowe pokrycie straty wartości zawodnika przy sprzedaży po tym jego pajacowaniu. W tym czasie drużyna nauczy się życia bez Ikara, a i Lautaro na tym ogromnie skorzysta.
Jovetić10
19 lutego 2019 | 13:05
Jak można tak szydzić z Candrevy, to przecież nasz piłkarz!
Paweł Świnarski
19 lutego 2019 | 13:34
Rizzo a wyobrażasz sobie że nagle wychodzi jakiś Brozo i mówi do mediów, że jest przeciwko kapitanowi i chce zmiany? Tego czy nikt nie wyraził opinii np w rozmowie z Marottą nie wiemy. Ale gdyby zespół szedł w ogień za Mauro, to przy takiej decyzji klubu, w jakiś sposób by wyrazili swój sprzeciw. Ale ja myślę, że to właśnie zespół miał duży wpływ na tę decyzję.
Rizzo
19 lutego 2019 | 13:45
Na pewno tak, ale moim zdaniem nikt takich opinii nie napisałby publicznie. Brozo nie powiedział, że chce zmiany bo Icardi ma grono swoich zwolenników, a Padelli nie powie, że jest za Mauro bo jest również grono ktore Icardiego nie akceptuje. Chyba, że przyjmujemy za pewnik to, że wszyscy piłkarze chcieli pozbawić Icardiego opaski, wtedy raczej w mediach powinna sie taka informacja pojawic a Marotta powinien mowić o tym w kontekście koronnego argumentu. W tym momencie jedyna informacja ze strony klubu to "dla dobra Interu" a ja jako kibic czuje sie po takim zlewczym komunikacie jak ktoś kto ma płacić za bilet, za koszulke i nie wtykać nosa w nie swoje sprawy
shakurspeare
19 lutego 2019 | 13:46
Krytykowac jedno. Zmieszac z blotem i traktowac gorsej niz juvka to drugie. Z lucio takiego cyrku nie bylo.
Paweł Świnarski
19 lutego 2019 | 13:54
Ja nie jestem za tym by mieszać Mauro z błotem ani rzucać w jego żonę kamieniami. Ale za innych nie odpowiadam.
adi03
19 lutego 2019 | 14:38
nie ważne jak zostanie wyjaśniona ta sytuacja.. kapitanem nie może być ktoś kto jest zamieszany w takie sprawy.. kapitan to ktoś kto ma świecić przykładem a nie non stop afery..
Ptasiek86
19 lutego 2019 | 15:43
Ktoś na siłę zrobił z niego kapitana, a on porostu do tej roli nie dorosl nigdy nawet na moment nie zbliżył się w tej roli do Javiera,ma chłopak talent,szkoda że to wszystko idzie w złym kierunku.
Kejmo
19 lutego 2019 | 15:57
Otóż to. Bycie dobrym zawodnikiem , nawet najlepszym zawodnikiem nie oznacza że nadaje się na kapitana. Chciał być kapitanem bo to ładnie wygląda na zdjęciach, opaska itp.
Drago194
19 lutego 2019 | 17:20
Cokolwiek się nie wydarzył Icardi i tak już jest spalony, niech już odejdzie i w innym klubie odwala swoje szopki. Skoro taka legenda jak Casillas potrafiła się przejechać na niewyparzonej gębie to co dopiero taki Icardi.
Wiktor
19 lutego 2019 | 18:01
To nawet nie próba sił. To po prostu kwestia lojalności wobec klubu. Albo kocha klub i chce dla niego jak najlepiej chowając własne ego. Albo potwierdza że jest najemnikiem. Tyle. (edycja 2019.02.19 18:03 / Wiktor)
HeyaMakumba
19 lutego 2019 | 18:04
@Rizzo a czego oczekiwałeś ? Maila od Zhanga z wyjaśnieniami ? Wszystko co dzieje się w szatni i wewnątrz klubu zostaje właśnie tam, a komunikat jest jak najbardziej czytelny jak i sama decyzja i wyjaśnia wszystko na temat. Stracił poparcie szatni, trenera, władz w klubie. Takie decyzje nie są podejmowane za jakieś pierdoły.
mikhael7
19 lutego 2019 | 18:32
Jeśli Icardiemu zależałoby na opasce kapitańskiej i powrocie do gry to wydałby jakieś oficjalne oświadczenie. Jakiekolwiek. A tak widać woli prowadzić jakąś gierkę. Wywalając brudy z szatni na zewnątrz stracił zaufanie kolegów.
dukacik
19 lutego 2019 | 19:22
Chyba jakis zart z jego strony. Jak klun odda mu opaske to straci w oczach kibicow, ktorzy i tak juz sa cieci na ta zje...a parke. Wyjazd z klubu przyglupy. Teraz codzinnie beda jakies z dupy nowinki o tym patalachu i nieudaczniku na boisku.
hawk247
19 lutego 2019 | 19:26
Nikt nie jest na tyle głupi by tak powiedzieć. Istnieja jednak osoby wystarczajaco głupie by w te ploty uwierzyć
Darkos
19 lutego 2019 | 22:12
Przecież to jakieś pitolenie. Będzie dobrze.
Hagaen
19 lutego 2019 | 23:35
Ruszyła maszyna, której nikt nie zatrzyma. Myślę, że zarówno państwo Icardi jak i dyrektor Marotta nie spodziewali się takiego rozwoju wypadków...
superofca
19 lutego 2019 | 23:38
Myślę, że pół koń/pół mop prowadzi Icardiego wcale nie za rękę i coraz bliżej mi do stwierdzenia, że sam prowadzony jest wystarczająco głupi by nie widział problemu. Lepiej ch*** orać pole, niż z Icardim grać w zespole.
superofca
19 lutego 2019 | 23:40
Swoją drogą idealnie nadawali by się do sequela tego koszmarku pt. "Jak stracić przyjaciół i zrazić do siebie ludzi".
Reklama