Skriniar: Mogę zostać Hamsikiem Interu
Wielu kibiców Interu widziało w Milanie Skriniarze idealnego kandydata na nowego kapitana zespołu. Słowak jest ulubieńcem trybun i prawdziwym liderem zespołu, więc niewykluczone, że w przyszłości dostąpi tego zaszczytu. Zwłaszcza, że zawodnik nie wyklucza wieloletniej przygody w czarno-niebieskich barwach. Skriniar mówił o tym w rozmowie ze Sky Sport Italia.
- Jak wszyscy gracze, chciałbym coś wygrać. To dlatego, że zawodników pamięta się przez ich trofea. Dla wielu piłkarzy marzeniem jest zwycięstwo w Lidze Mistrzów. To samo dotyczy też mnie, ale muszę zacząć powoli, ponieważ jeszcze niczego nie wygrałem, potrzebuję pierwszego trofeum.
- Oczywiście zwycięstwo w Lidze Mistrzów z Interem byłoby jeszcze lepsze. Hamsik grał dla Napoli przez 12 lat. Jeżeli powtórzyłbym to z Interem, z pewnością byłbym szczęśliwy. Przyszłość? Nie śpieszę się z odejściem. Nawet jeżeli spędzę tutaj kolejne 15 lat, będę szczęśliwy, ponieważ Inter to świetny klub.
- Mam świetne relacje z fanami. Początki wyglądały nieco inaczej, ponieważ kiedy Inter mnie kupował, nie byłem znanym graczem, a może to z powodu mojego imienia... Nasze relacje zmieniały się powoli. Oklaski, które otrzymałem na San Siro podczas naszej ostatniej gry w Lidze Europy, pozostawiły mnie z wieloma emocjami. Pragnę podziękować fanom, ponieważ taki aplauz, zwłaszcza na takim stadionie, wiele znaczy dla piłkarza.
- Świetnie dogadujemy się z De Vrijem. Dzieliliśmy nasz pokój na zgrupowaniu, więc sporo rozmawialiśmy, także o sprawach poza piłkarskich. Przede wszystkim tworzymy jednak zgrany duet na boisku, gdzie myślę, że wypadamy całkiem nieźle. Pomagamy sobie nawzajem, a to ważne w każdej defensywie. Moim zdaniem jest bardzo dobrym graczem, prawdziwym profesjonalistą.
- Ze Spallettim możemy powiedzieć sobie wszystko, nawet podczas meczu. Nie tylko te dobre rzeczy, ale również te gorsze. To trener, który chce, aby wszystko było jasne i uporządkowane. Podoba mi się to. Na przykład, interesuje go sposób pracy i metody działania naszej defensywy. To samo dotyczy pomocników i napastników. Jest świetną osobą i bardzo dobrym trenerem.
- Doskonale pamiętam Ronaldo. Jak wszystkie małe dzieci chciałem strzelać, asystować i grać w ataku, więc może dlatego go lubiłem. Wśród najlepszych obrońców, doceniam Sergio Ramosa ze względu na jego charakter. We Włoszech z pewnością Koulibaly. Lubię też Van Dijka, ponieważ widząc go w grze, natychmiast uświadamiasz sobie, kto jest odpowiedzialny za tyły. To moich trzech faworytów.
Źródło: Sky Sport Italia
inter00
2 marca 2019 | 10:45
Icardi też się wypowiadał w podobnym tonie, jednak Milan wydaje się być bardziej rozsądny od Mauro. FORZA SKRINIAR
shakurspeare
2 marca 2019 | 12:16
To zacznij grać jak w poprzednim sezonie
Wiktor
3 marca 2019 | 10:19
Materazzim Interu.
Reklama