Napoli rezygnuje ze starań o Icardiego?
Aurelio De Laurentiis rozmawiał z prasą na temat potencjalnych ruchów transferowych ze strony Napoli. Kontrowersyjny prezydent Azzurrich tym razem wpadł w nieco sentymentalny nastrój, wydaje się też, że zdementował plotki o porozumieniu z Mauro Icardim.
- Trzeba przeboleć pewne pomyłki, one żyją tylko przez chwilę - rozpoczał rozmowę z Corriere dello Sport, zapytany o Mauro Icardiego.
- Wszyscy wiemy, jak to jest być młodym. W lecie serce bije szybciej, potem wracasz do szkoły, widzisz kolegów z ławki i uśmiechasz się. Trudno powtórzyć takie sentymenty i sytuacje.
- Nie chcemy robić kolekcji boiskowych dziewiątek. Obniżyliśmy średni wiek składu i kontynuujemy tę filozofię, która przywiodła do nas Alexa Mereta i Fabiana Ruiza, ale również Kevina Malcuita. Kto przypuszczał, że będą tak efektywni?
- To prawda, lubię ich obu - odpowiedział na pytanie o potencjalne cele transferowe w osobach Hirvinga Lozano i Pabla Fornalsa - Ale czasami to nie wystarczy, jak sami wiecie. Każdego roku pojawiają się nowi aktorzy, którzy mają swoją chwilę w świetle reflektorów. Są też agenci, którzy sprawiają, że wszystko się komplikuje.
W dalszej części wywiadu potwierdził przedłużenie kontraktu z Piotrem Zielińskim i Arkadiuszem Milikiem, którzy zaakceptowali już indywidualne warunki nowych umów.
Trudno stwierdzić, dlaczego zapytany o Mauro rozpoczął niejasne dywagacje o sentymentach, które się nie powtórzą. CdS domyśla się jedynie, że chciał nawiązać do negocjacji sprzed roku, w tej samej sprawie, które ujawniła prasie Wanda Icardi, a które zakończyły się fiaskiem i wyciekły do prasy wbrew woli De Laurentisa.
Źródło: football-italia.net
Reklama