Spalletti: Marotta sam poradzi sobie z Icardim

Konferencja przed meczem ze SPAL dała odpowiedzi na to, jak trener Nerazzurrich ma zamiar przetrwać duże natężenie spotkań w najbliższych dniach. Oprócz tego dowiedzieliśmy się jak przedstawia się sytuacja z najważniejszymi zawodnikami Interu. 

- Już jutro na San Siro znów zasiądzie 60 tysięcy ludzi. Nasi fani są unikatowi, każdy z nich to topowy gracz. Rok temu musieli czekać do ostatniego dnia, zanim osiągnęliśmy coś wielkiego i pokazali nam wielkie wsparcie. To będzie wspaniale uczicć 111 lat Interu zwycięstwem, wraz z nimi. To najlepsza droga na jutro.

- We Frankfurcie znów pokazaliśmy solidność w obronie i weszliśmy w dobrą formę, to pomogło odzyskać siły. Jednakże, ile byśmy nie mieli sił i entuzjazmu, brakuje czasu na przygotowania, zrobię konieczne zmiany w składzie. Nie zostało już wiele meczy i każdy rezultat jest kluczowy, jeśli mamy osiągnąć nasze cele. Czy ten weekend będzie punktem zwrotnym? Oczekuje od zespołu gotowości na wszystko. Jak powiedziałem wcześniej, ilość graczy pozwala nam na pokazanie najlepszego zespołu Interu i takie będą nadchodzące mecze. Musimy zrozumieć co mamy do zrobienia i dokąd zmierzamy. W niektórych momentach sezonu mogliśmy zrobić więcej, ale nadrabialiśmy w innych, a zespół zawsze pokazywał wolę parcia naprzód. To jest reakcja której oczekuję jutro zarówno od zawodników na boisku, jak i od tych na ławce.

- Lautaro jest o kartkę od zawieszenia, więc będzie musiał być jutro ostrożny. To sytuacja z którą sobie poradzimy. To niepewne, czy na derby z Milanem będzie dostępny Nainggolan, będziemy go monitorować codziennie. Nic więcej nie mogę teraz powiedzieć.

- Skriniar i De Vrij to gracze, których najmocniej eksploatuję, ale ich obrona może być stawiana za przykład. Mają istotny wkład i pokazują swoją siłę i możliwości w budowaniu tyłu. Kiedy grają Miranda i Ranocchia standardy są te same, możemy często zmieniać środek obrony. Tak samo jak w ataku, grupa robi różnicę w obronie.

- Nikt nie poradzi sobie lepiej z tym zagadnianiem, niż Marotta - odparł, zapytany o Mauro Icardiego - Są rzeczy, które należy wyjaśnić i to on, z całym jego doświadczeniem, będzie w stanie zadbać o wszystkie detale. Właściwie to jego powinniście o to pytać. Jeśli chodzi o mnie, czas do końca sezonu ucieka, a my potrzebujemy cały czas rezultatów, więc moja uwaga jest skupiona na boisku.

Źródło: inter.it