Jak umowy z Pirelli i Nike wypadają na tle Europy?

30 marca 2019 | 12:17 Redaktor: Maciej Pawul Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Nie da się ukryć, że kwoty które Inter otrzymuje od swoich sponsorów brzmią w kolejnych raportach i zestawieniach coraz lepiej. Za przykładem jednego z blogów poświęconych Nerazzurrim, przyjrzyjmy się tym razem umowom dotyczącym koszulek meczowych.

Sytuacja wygląda z pozoru dobrze. Umowa z Pirelli opiewa na 10 mln euro za sezon. Według SportBusiness daje to miejsce w pierwszej 20 tego rodzaju kontraktów w Europie, jednak pozycja będzie na samym końcu stawki. W Europie najwięcej korzyści z reklamy na koszulkach generują aktualnie Real i ManU. Obydwa kluby oscylują w okolicy 70 mln euro. We Włoszech jest kilka drużyn, których sponsorzy są nieco bardziej rozrzutni, od znanego fanom Interu producenta opon. AC Milan może liczyć na 15,5 mln euro od Emirates, Sassuolo na 18 milionów od Mapei, Juventus na 17 milionów od marki Jeep, jest również AS Roma, której Qatar Airways przekazuje 15,2 miliona.

marki sponsorzy


Co z producentami strojów? Nikt nie może się równać z Barceloną, której Nike wypłaca 155 mln euro. W czołówce wkrótce mogą nastąpić małe zmiany. Jeszcze w tym roku w nowej sytuacji znajdzie się Manchester, który rozpocznie współpracę z Pumą. Umowa zapewni drużynie 70 mln co sezon, przez dziesięć lat. Inter tymczasem kontynuuje trwający już dwadzieścia lat kontrakt z Nike, który dostarcza aktualnie do klubowej kasy 9 mln euro. Na Półwyspie więcej zarabiają tylko Bianconeri, którzy inkasują 23,3 miliona od Adidasa i oczywiście AC Milan, który może spodziewać się na swoim koncie 20 milionów od Pumy. Blisko Nerazzurrich znajduje się Napoli, które może liczyć na 8 mln euro od Kappy.

sponsorzy


Sytuacja umów sposorskich dotyczących koszulki Nerazzurrich wygląda w końcowym rozrachunku przyzwoicie. Zapewnia miejsce w topowej dwudziestce klubów, jeśli chodzi o tego typu kontrakty. Sytuacja może się jeszcze z biegiem lat poprawić, jeśli za drużyną zaczną w końcu przemawiać sukcesy boiskowe. W zestawieniach dają się zauważyć pewne tendencje. Bywalcy fazy pucharowej Ligi Mistrzów mogą liczyć najczęściej na wielokrotnie wyższe kontrakty od drużyn, które nie mają takich osiągnięć. Powrót do europejskiej czołówki zdecydowanie poprawiłby sytuację Interu w negocjacjach ze sponsorami.

Źródło: serpentsofmadonnina.com

Polecane newsy

Komentarze: 8

Darkos

Darkos

30 marca 2019 | 12:39

Jakim cudem Sassuolo ma umowę na 18 milionów?

kacperosik2

kacperosik2

30 marca 2019 | 13:02

MAPEI jest chyba powiązane z ich właścicielami.
Ogolnie to głównie dzięki temu udało im się na stałe zagościć w seriea.
Tak samo nazwa ich stadionu ma MAPEI

broda1994

broda1994

30 marca 2019 | 13:05

Było to wiadomo od dawna że Sas ma potężnego sponsora.

superofca

superofca

30 marca 2019 | 13:08

Jak właściciel klubu jest właścicielem głównego sponsora to tak jest.

superofca

superofca

30 marca 2019 | 13:09

Ogólnie to nie jest źle ale na pewno nie jest też dobrze.

inter00

inter00

30 marca 2019 | 22:01

Powinniśmy mieć umowy co najmniej 2 razy lepsze. Szkoda bo nie wydaje się to nierealne

Maradon.

Maradon.

30 marca 2019 | 23:46

Słabo to wygląda.. Taki Wolfsburg na więcej kasy od nas, a z koszulkami to szkoda gadać, choć tu można argumentowac naszym regresem sportowym. Fakt jest taki, że należy kończyć współpracę z Pirelli, chyba że dadzą przynajmniej 2x tyle.

Lethal Doze

Lethal Doze

31 marca 2019 | 10:47

@inter00

@Maradon

Płacą nam zgodnie z naszą pozycją, to że jeden czy drugi klub ma z tych czy innych powodów więcej niż zasługuje to jeszcze nic nie znaczy. VW przykrywa takie Pirelli czapką. (edycja 2019.03.31 10:48 / Lethal Doze)


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich