AC Milan liczy na sentyment Tonallego
Nie jest tajemnicą, że Sandro Tonalli trafi albo do Juventusu, albo do Interu. Chyba, że spełnią się marzenia AC Milan o wyciągnięciu utalentowanego pomocnika prosto sprzed nosów ligowych rywali.
Według Calciomercato na prowadzeniu pozostają Bianconeri, chociaż Inter jest niemal równie blisko, dzięki ustępstwom w negocjacjach z Brescią. AC Milan liczy podobno, że zastąpi argumenty finansowe i piłkarskie grą na emocjach.
Tonalli przyznał w jednym z wywiadów, że w młodości był fanem Rossonerich. Leonardo chętnie dodałby jakości technicznej w drugiej linii i upatruje w 18-latku duchowego następcy Andrei Pirlo. W negocjacjach z zawodnikiem liczy podobno przede wszystkim na sentyment młodego piłkarza.
Brescia wycenia Sandro na 30 mln euro, jednak to nie koniec ich oczekiwań. Władze Biancoazzurrich chętnie widziałyby Tonallego w przyszłym sezonie nadal w swoich szeregach. Liczą, że piłkarz pozostając na wypożyczeniu, pomoże im utrzymać się w pierwszej lidze po awansie z Serie B, a dopiero potem odejdzie do nowego klubu. Na taki scenariusz wstępną zgodę wyrazili podobno włodarze Interu, co miało mocno poprawić ich sytuację w negocjacjach.
Źródło: caughtoffside.com
Paziu
5 kwietnia 2019 | 13:35
Trochę za dużo jak na 18 latka ale może to dobra informacja
Reklama