Di Lorenzo zastąpi Soaresa?

6 kwietnia 2019 | 14:42 Redaktor: Maciej Pawul Kategoria:Transfery1 min. czytania

Prawa obrona od dawna stanowi newralgiczną pozycję w szeregach Nerazzurrich. Jest oczywiście niezawodny Danilo D'Ambrosio i Cedric Soares, ale brak im jakości, jaką wniósł w szeregi Juventusu Joao Cancelo.

Portugalczyk pozostaje tematem do zapomnienia. Sime Vrsaljko, który miał go zastąpić, stał się niewypałem, ze względu na poważną kontuzję. Włodarzom pozostaje szukać innych rozwiązań. Najnowszym kandydatem jest Giovanni di Lorenzo z Empoli. Piłkarz jest łączony z przenosinami do Lazio, Fiorentiny lub Interu właśnie. Jeszcze dwa lata temu był wyceniany na zaledwie 400 tysięcy. 25-latek aktualnie jest wart dziesięć razy więcej.

- Przez chłopaków z Val d'Otvovo byłem nazywany Batigolem, ponieważ miałem strzały jak prawdziwy snajper. Tiziano Bizzarri w czasach Lucchese powierzył mi zmienną rolę, miałem przede wszystkim się cofać, ponieważ brakowało nam obrońców. Studiowałem sposoby poruszania się po boisku Cancelo, który jest najlepszy na swojej pozycji - przybliżył swoją charakterystykę di Lorenzo.

- Drużyna narodowa to cel i spełnienie marzeń, ale nie może być obsesją. Założę niebieski trykot, jeśli będę znakomity w Empoli. Przetrwanie może zmienić perspektywy na przyszłość dla wielu z nas.

- Mecz przeciwko Udinese? De Paul sam ma wartość całej drużyny, ale będziemy musieli uważać również na siłę Okaki - skomplementował Rodrigo, innego zawodnika łączonego z Nerazzurri.

Źródło: calciomercato.com

Polecane newsy

Komentarze: 10

inter00

inter00

6 kwietnia 2019 | 15:30

Nie tego oczekuję

intermed1

intermed1

6 kwietnia 2019 | 16:42

WON

paweloo7

paweloo7

6 kwietnia 2019 | 18:16

Już mamy DI Ambrożego... wystarczy tych toporów, skupmy się na transferach które coś wniosą do zespołu coś więcej niż tylko wydatki. Takich zawodników to może ściągać drużyna typu Atalanta, a skoro nasz zarząd tak glośno sie wypowiada, że chce walczyć z topowymi drużynami (np. Barcelona, Real) to sory ale takimi zawodnikami to możemy o LE co najwyzej walczyć. ZARZĄD KU*** KASA NA STÓŁ A NIE TYLKO GADANIE!!! BO FFP TO NIE JEST ARGUMENT NA TO ŻE NIE MOŻEMY TRANSFERÓW ROBIĆ (patrz PSG), jeżeli w tym okienku transferowym chinole nie rozbiją skarbonki i ja pierd*** ten zarząd, bo na prawde krew zalewa jak widze inne drużyny ktore rzucają pieniędzmi na lewo i prawo, a my jakbyśmy się zatrzymali na 2010 roku gdzie 30mln to rekord transferowy był, a jeżeli wylożymy te pieniądze to wszyscy sie śmieją jacy z nas debile (naingollan - zaniolo). Tyle w temacie, Panie Marotta trzymam kciuki (edycja 2019.04.06 18:17 / paweloo7)

shakurspeare

shakurspeare

6 kwietnia 2019 | 18:59

Wl a wy co na nazeiska tylko patrzycie?XD czy wam sie marza transfery jak w fife?

paweloo7

paweloo7

6 kwietnia 2019 | 19:44

Nie mówie tu o NAZWISKACH, tylko o "Pewniakach", którzy gwarantują jakość, a nie będziemy się ślinić na gościa któremu wyszło pół sezonu i odrazu wypierdolmy 50mln tak jak np Zapata... Ja osobiście za ziomka bym 15mln nie dał. Teraz priorytetem powinna być budowa stabilnego i silnego składu, a gdybyśmy taki mieli to wtedy moża kupować takich właśnie grajków (kota w worku). Po jeżeli masz pełny skład i dokupujesz zawodnika jako uzupełnienie i on nie wypali to pół biedy, ale w naszym przypadku tak być nie może bo 90% naszego składu to niespełnione "gwiazdeczki" i drewniaki. Więc sumując... POTRZEBUJEMY FUDAMETALNEGO PIERWSZEGO SKŁADU

Wiktor

Wiktor

6 kwietnia 2019 | 20:04

Fajny grajek, ale to chyba nie level którego wszyscy oczekujemy. Potem znów będą zaskoczeni że to jednak nie to. Czy oni nigdy się nie nauczą że półśrodki nie zapewnią nam realizacji celów?

Darkos

Darkos

6 kwietnia 2019 | 20:11

Bardziej zapchajdziura niż wzmocnienie. Chyba że odpali jakoś jak Skriniar, ale to pojedyncze przypadki u nas.

Larry

Larry

7 kwietnia 2019 | 11:14

Najbardziej mnie rozpiernicza ta wasza pewność w wypowiedziach, czoła nieskalane wątpliwością... Tak uczciwie - kto z was obejrzał choć jeden mecz w wykonaniu tego typa? Tak żeby mu się choć trochę przyjrzeć? Las rąk... Nie twierdzę, że gość jest jakimś wymiataczem, po prostu tego nie wiem. Ale wciąż nie jesteśmy na takim poziomie finansowym, żeby sobie rano przy kawce zdecydować, że "aaa dzisiaj se kupimy Mbappe". To nie fifa.

Larry

Larry

7 kwietnia 2019 | 11:16

Pomijając oczywiście, że nasze rzekome zainteresowanie nim ma prawdopodobnie tyle wspólnego z rzeczywistością, co fakt, że Elvis wciąż żyje i ma się dobrze. Chodzi o samo podejście. (edycja 2019.04.07 11:17 / Larry)

el_loco

el_loco

7 kwietnia 2019 | 13:59

Optuje za tym by dać szansę Zappie!!


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich