Nainggolan: Icardi? Spalletti postąpił słusznie
Radja Nainggolan gościł ostatnio w Rzymie, gdzie spotkał się z ciepłym przyjęciem ze strony fanów Giallorossich. Pomocnik Interu porozmawiał też z Corriere dello Sport i tradycyjnie nie zabrakło ciekawych kwestii oraz szczerych wypowiedzi.
O Monchim:
- Miałem z nim bardzo otwarty kontakt. Często dzwonił do 6-7 najważniejszych graczy i wspólnie rozmawialiśmy, co byłoby najlepsze dla klubu i zespołu. Czułem się kimś ważnym dla Romy. Następnie dowiedziałem się o kilku rzeczach, które mówił na mój temat i nie spodobały mi się... Twierdził, że był zakochany w Romie, a trzy dni od odejścia podjął już pracę w Sevilli. To wiele o nim mówi...
- Bez Monchiego teoretycznie nadal mógłbym grać w Romie, a może zostałbym sprzedany do innego klubu. Wybrałem własny cel podróży, ponieważ Luciano Spalletti mocno naciskał na mój transfer, więc Inter był właściwym wyborem.
O Zaniolo:
- Nie mam z nim problemu, ponieważ każdy ma własną ścieżkę kariery. Od 10 lat gram na wysokim poziomie. Dziewięć sezonów było bardzo dobrych, a ten obecny jest w porządku. Zaniolo zagrał 20 meczów w Serie A, a 18 dobrych. To normalne, że wszyscy dużo mówią o młodych graczach, lecz obecnie mają znacznie łatwiej. Otrzymują wszystko podane na srebrnych tacach, podczas gdy wcześniej trzeba było pracować znacznie ciężej, nawet po to, aby zaistnieć w Serie B.
- Cieszę się jego sukcesem i życzę mu wszystkiego najlepszego, ponieważ nikomu niczego nie zazdroszczę. Skupiam się tylko na własnej karierze i to wszystko. Łatwo jest zaliczyć jeden dobry sezon, ale porozmawiamy za 10 lat.
O Icardim:
- Każdy w zespole jest ważny, ale nikt nie jest niezbędny. Mauro jest świetnym graczem, ale w kadrze jest również Lautaro Martinez, który świetnie sobie radził, gdy otrzymał szansę. On jest przyszłością tego sportu. Zbyt wiele zostało powiedziane. Jeżeli Icardi miał z kimś problem, tylko od niego powinno zależeć, aby rozwiązać je bez szkody dla reszty drużyny. Dość już tego. Obecnie Mauro trenuje i jest dostępny do gry. Jeśli będzie to kontynuował i zdobywał gole, pozostanie ważną częścią zespołu.
- Czy mu doradzałem? Powiedziałem tylko, co o tym myślę. Gdybym miał z kimś problem, reszta drużyny nie mogłaby cierpieć z powodu mojej nieobecności. Spalletti skupił się na grupie. Trener musi być wiarygodny w oczach swoich zawodników, a Spalletti starał się poradzić sobie z sytuacją najlepiej jak potrafił, robiąc to, co musiał.
- Spalletti bardzo chciał mnie w Interze, lecz gdy popełniłem błąd, zapłaciłem swoją cenę. To musi tak wyglądać. Dla wszystkich tak samo.
O Spallettim:
- Oczywiście, że czuję się jego dłużnikiem i jestem rozczarowany, że dotąd nie byłem w stanie dać z siebie wszystkiego, aby pomóc jemu i drużynie. Ciężko uniknąć rozdrażnienia, gdy czytasz pewne rzeczy na swój temat. Jesteśmy tylko ludźmi, a jeśli ktoś pisze, że twoje stanowisko jest już oferowane komuś innemu... Jeżeli Inter zakończy sezon na trzecim miejscu, Spalletti zawsze może powiedzieć, że poprawił się względem poprzedniego. Rozwój jest zawsze najważniejszym celem.
Źródło: Corriere dello Sport
Darkos
13 kwietnia 2019 | 11:56
Ten sezon jest w porządku? No w sumie czemu nie - mało gra, więcej czasu na imprezy ma. Jest w porządku...
Snake
13 kwietnia 2019 | 12:29
Jest w porządku bo jak gra to jego obecność ma realny wpływ na wyniki i całą drużynę. A to, że gra mniej to kwestia tych wszystkich kontuzji, w dużej mierze pechowych. Sam się do tego odnosił w innym wywiadzie.
Adriano19f
13 kwietnia 2019 | 13:44
Nie da się go nie lubić
R9_
13 kwietnia 2019 | 14:14
Koles ktory jest 5 minut z przeciagiem u nas ...
Błażej Małolepszy
13 kwietnia 2019 | 14:46
Uwielbiam typa, dlatego tak boli fakt, że u nas mocno cieniuje do tej pory.
dmnrkt
13 kwietnia 2019 | 18:54
ile ja bym dał żeby ten pan grał u nas cały następny sezon bez kontuzji
Ippon
13 kwietnia 2019 | 18:58
Mój ulubieniec. To pokazuje o włoskiej piłce, że człowiek cały sezon kontuzjowany i wszędzie poza Juventusem by miał skład.
Hagaen
13 kwietnia 2019 | 19:06
Ale trzeba przyznać, że bardzo spoko wypowiedzi, na prawdę.
inter00
13 kwietnia 2019 | 21:14
Mądre słowa
damianekk1985
13 kwietnia 2019 | 21:17
Świetna wypowiedź oby forma wróciła kontuzje omijały tak samo on nocne kluby a będzie szansa na 2 sezony pociechy
superofca
14 kwietnia 2019 | 15:30
Zastanawiam się czy u Radji zaszły zmiany, czy to po prostu łabędzi śpiew. Wypowiedź bardzo mi się podoba.
Reklama