Spalletti: To był Nainggolan, którego znamy
W niedzielę Inter pokonał na wyjeździe Frosinone. W pierwszej połowie podopieczni Luciano Spallettiego pewnie prowadzili grę. W drugiej części spotkania było nerwowo. Tradycyjnie sytuację wyjaśnił człowiek od zadań specjalnych - Matias Vecino. Po meczu, trener Nerazzurrich krótko ocenił to spotkanie, wyróżniając niektórych piłkarzy.
Kiepska druga połowa:
- Zdarza się to każdemu, nawet nam. Bywa tak, że nawet jak nie ma niebezpieczeństwa, zmniejsza się intensywność, stajesz się ostrożny, a inni nie mają nic do stracenia. To sprawiło, że druga połowa była trudna i mieliśmy problemy. To był ważny mecz i udało się go wygrać. Nie utrzymaliśmy jednak tej dojrzałości, którą powinniśmy prezentować przez całe spotkanie.
Pierwsza bramka:
- To zależy od dryblingu, ustawienia przeciwnika i od zarządzania grą.
Piłkarze:
- D'Ambrosio zagrał dobry mecz. Linia obronna daje nam przewagę. Nie podejmuje ryzyka i tym samym nie pozostawia pustego pola przeciwnikom. Zapobieganie w sferze defensywnej daje nam przewagę. Nainggolan dobrze radził sobie fizycznie. To był Nainngolan, którego znamy. Zdobył wspaniałą bramkę i to daje większą wartość. Borja Valero miał problemy mięśniowe. Powinien trochę odpocząć. Perisić i Icardi? Decydowanie między nimi o tym, kto powinien strzelać, jest równoznaczne z kompletnością, a nawet przyjaźnią.
Źródło: inter.it
maestro84
14 kwietnia 2019 | 23:16
On chyba coś ćpał. Dobrze mówili komentatorzy, że w drugiej połowie to co Inter prezentował to było przedszkole. Czuję się obrzygany tym meczem, mimo 3 punktów. To było tylko Frosinone i trzeba przynajmniej udawać, że się walczy, a nie odstawiać takiego kitu. (edycja 2019.04.14 23:19 / maestro84)
inter00
14 kwietnia 2019 | 23:24
Radji jeszcze sporo brakowało ale i tak fajnie grał
wróbel1908
14 kwietnia 2019 | 23:57
Wg mnie Inter w pierwszej i w drugiej połowie zagrał podobnie tylko Frosinone na pierwszą nie wyszło z szatni.
Van Dall
15 kwietnia 2019 | 04:39
Nainggolan, którego znamy, to Nainggolan, który z premedytacją nie podaje do napastnika? XD
Spall ty już sobie idź i zabierz swoje pacynki.
Maciej Pawul
15 kwietnia 2019 | 07:11
Szukajmy pozytywów, Borja nie zagra z Romą, może i Juve.
R9_
15 kwietnia 2019 | 09:41
'Zdarza sie to kazdemu,nawet nam'...chyba TYLKO NAM XD...
Adriano19f
15 kwietnia 2019 | 13:07
@R9
Zły czas wybrałeś do tej wypowiedz gdzie juve przegrywa ze spal, roma przegrywa ze spal Napoli remisuje z Genoa czego wy oczekujecie są 3 punkty na wyjeździe z niewygodnym rywalem
Reklama