Marotta: Przyszłość związana ze Spallettim

5 maja 2019 | 10:16 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna1 min. czytania

Dla wszystkich fanów, którzy po wczorajszym meczu głośno domagają się głowy Luciano Spallettiego mamy złe wieści. Jeszcze przed rozpoczęciem meczu w Udine, Giuseppe Marotta kolejny raz wyraził pełne poparcie dla kontynuowania współpracy z obecnym szkoleniowcem.

- Koncentrujemy się na końcowym etapie sezonu, który jest niezwykle istotny dla całego klubu. Mamy świetne relacje ze Spallettim i nie ma między nami żadnych tarć. Pragniemy dobić do portu tak szybko, jak to tylko możliwe, a następnie będziemy mogli myśleć o przyszłości, wspólnie z obecnym szkoleniowcem - powiedział w rozmowie z DAZN.

Źródło: DAZN

udinese luciano spalletti giuseppe marotta

Polecane newsy

Transfery

Sanchez w Udinese? Kibice proszą piłkarza

3 komentarze

12 kwietnia 2024 | 13:00
Paweł Świnarski

Ogólna

Inzaghi mistrzowskim debiutantem

2 komentarze

22 kwietnia 2024 | 23:42
Paweł Świnarski

Ogólna

Marotta: Od jutra zaczniemy myśleć o przyszłości

1 komentarz

23 kwietnia 2024 | 15:02
inter00

Komentarze: 8

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz. Jeżeli nie posiadasz konta, możesz się zarejestrować.

wróbel1908

5 maja 2019 | 10:32

0 Odpowiedz

Coś ostatnio często słychać o poparciu dla Spala coś podejrzane. Jak by w takim tonie wypowiadał się Morratti (jako prezydent Interu) to było by pewne że Spalletti jest już zwolniony.

Vancore

5 maja 2019 | 10:32

0 Odpowiedz

Mam nadzieje ze bedziecie rozmawiali tylko o wysokosci odprawy. W ogole jak slepym trzebab yc zeby chciec jego pozostania. 3 kompromitacje z rzedu ile mozna zniesc.

Lambert

5 maja 2019 | 10:33

0 Odpowiedz

Pierdolenie, zawsze tak mówią że wszystko gra, że przyszłość itd a potem i tak zwalniają

Xavros

5 maja 2019 | 10:35

0 Odpowiedz

Przed nami 3 najważniejsze mecze, to tylko takie gadanie, żeby atmosferę uspokoić.
Myślę, że nie ma szans na pozostanie Spalla.

nwk

5 maja 2019 | 12:56

0 Odpowiedz

Spalletti jest panem swojego losu. Awansuje do LM to zostanie na kolejny rok. Jak się nie uda, zostanie zwolniony. Nie przejmie się tym wcale, bo weźmie odprawę. Win-win
Osobiście wolę awans do LM niż LE lub brak pucharów. Wywalą Łysego spoko, tylko bez Ligi Mistrzów żaden trener z topu tu nie przyjdzie.
Jest nawet ciekawiej niż przed rokiem. Japa tam i czekać na rozwój wypadków.
Fascynujące. Nie mogę się doczekać kolejnego męczenia buły z Chievo.