Spalletti: Moja przyszłość? Liczy się tylko Inter

Luciano Spalletti spotkał się dziś z mediami na tradycyjnej przedmeczowej konferencji. Szkoleniowiec Interu od początku musiał zmagać się z nieprzyjemnymi pytaniami, ponieważ dziennikarzy zajmowała głównie sprawa rzekomego zatrudnienia Antonio Conte. Nie zabrakło ciekawych odpowiedzi. 

- Plotek jest tak wiele, że nawet nie wiem, o których mówicie. Jeżeli tak ważne gazety od miesięcy piszą, że mnie już tutaj nie będzie, to dlatego, że mają własne powody Roberta Redforda (nawiązanie do filmu Wszyscy ludzie prezydenta).

- Nasze cele nie drgną jednak nawet o cal. Mogę pokazać wam nasze sesje treningowe, a wtedy uwierzycie, jak dobrze radzą sobie ci zawodnicy. Mam przed sobą tylko jedną drogę, a mianowicie wygranie kolejnych meczów i zapewnienie Interowi miejsca w Lidze Mistrzów. W mojej głowie i w głowach moich graczy jest tylko ten jeden cel, nic więcej. Jesteśmy w Interze, więc nie da się nałożyć na nas jeszcze większej presji, niż ta z którą się tutaj spotykamy. Tutaj cały czas jesteś pod ciśnieniem. 

- Czy poczuję się zdradzony w momencie zwolnienia? Nie interesuje mnie to, ani nie interesuje to moich graczy. Liczy się tylko Inter. Jutro na stadionie pojawi się blisko 60 000 kibiców, przyjdą dla Interu, a nie po to, aby zagrzać sobie miejsca na kolejny sezon. Pojawią się dla tej gry. Chcemy pokonać Chievo będąc lepszym zespołem, a nie licząc na pogorszenie ich sytuacji. Ryzyko zawsze istnieje, ponieważ podczas spotkań nie prezentujemy wszystkich naszych umiejętności. 

- Wszystkie moje wybory są dokonywane w celu utrzymania równowagi zespołu. Przed jutrzejszym meczem będę musiał podjąć kilka decyzji. Graliśmy i wygrywaliśmy już bez Brozovicia, więc nie powinniśmy się tym martwić. 

Źródło: football-italia.net