Wywiad z Massimo Morattim

Oto wywiad przeprowadzony dziś z Massimo Morattim:

Czy teraz jest Pan mniej rozczarowany środową porażką z Romą?
- Czas pomaga. Byłem bardzo rozczarowany pierwszą połową, którą zespół miał całą by pokazać się z dobrej strony, ale to Roma kreowała problemy dla nas. W drugiej połowie ta sama Roma ledwo wybroniła prowadzenie.

Rozmawiał pan z Mancinim? Pytał pan o wytłumaczenie ustawienia, może na temat zmian podczas meczu?
- To nie była debata. Nie można w ten sposób roztrzygać spraw tuż po meczu. Słyszałem od niego później coś i to byłow ważne dla niego, chciałem zrozumieć to jak on widział mecz. Myslę że on widział to dokładnie tak jak to było. Najważniejsze jest to by piłkarze nie tracili morale.

Mancini czasem tłumaczy się złym losem, pechem. Czy to nie oznaka bezsilności?
- Nie. Słuchałem jego wypowiedzi po meczu i to była też samokrytyka. Tak czy inaczej sprawy omawiam z nim osobiście a nie publicznie. On wie co robi.

Czy Mancini ma wciąż pana wiarę?
- Tak oczywiście. Ta wiara to także duża odpowiedzialność.

W ostatnich godzinach wiele plotek pojawiło się na temat możliwych zmian na ławce trenerskiej Interu. Mancini może być spokojny?
- Tak. To wszystko kłamstwa. Mancini pozostaje trenerem Interu i powtarzam, że moja wiara w niego to odpowiedzialność bo potrzebujemy dobrej gry

Źródło: inter.it