Marotta: Musimy spłacić dług zaufania
Mimo pewnych obaw, Inter swój okres przygotowawczy ponownie rozpocznie w Lugano, gdzie dzisiaj odbyła się konferencja prasowa z udziałem Beppe Marotty. Dyrektor sportowy Interu był tam obecny wraz z Alessandro Antonello.
- Wielka wartość ekonomiczna kryje się za rozgrywkami Serie A (prawa telewizyjne sprzedane za półtora miliarda), ale jest to przede wszystkim zjawisko społeczne. Są pewne obowiązki, które mamy jako zarządcy. Musimy spłacić dług zaufania. Klub piłkarski to otoczenie pełne emocji i oczekiwań. Od grudnia pracujemy nad przywróceniem dumnej firmy, jaką jest Inter, do czołówki na szczeblu krajowym i europejskim.
- Zaczynamy nowy sezon i znaleźliśmy odpowiednie miejsce - Lugano. Urodziłem się i wychowałem w Varese. Dobrze znam Lugano. Od dziecka byłem związany z czarno-białymi kolorami Lugano. Bycie tutaj jest dla nas źródłem wielkiej satysfakcji. Jesteśmy wam wdzięczni.
- Zdobyliśmy metaforycznie najlepszego gracza, jakim jest Antonio Conte. Wraz z nim rozpoczniemy nowy sezon i dzięki jego kompetencjom oraz klubowi, mamy nadzieję, że na początku sezonu damy dużo satysfakcji kibicom, jak i wam, którzy będziecie nas gościć.
- Conte ma świetne cechy i duszę zwycięscy. Nie wygrywa się tylko najlepszymi piłkarzami, ale strukturą techniczną i kierowniczą.
- Celem Interu w tym sezonie będzie podniesienie poprzeczki, by zrobić krok do przodu. Nie ustalamy konkretów. Zobowiązaniem jest to, by dać z siebie wszystko. Wyniki zespołu nie mogą ignorować dokładnej oceny silnej firmy, która go prowadzi.
Źródło: fcinter1908.it
KawaOpole
14 czerwca 2019 | 13:53
Nie powinno byc nie wyznaczamy celu
Powinien jasno powiedzieć walczymy zeby mieć stratę do lidera max jednocyfrową i 1/8 CL
Rizzo
14 czerwca 2019 | 13:58
Co za brednie, brzmi jak wypowiedź z generatora wywiadów.
superofca
14 czerwca 2019 | 14:01
Czasem się zastanawiam, po takich wypowiedziach, czy my przypadkiem nie mamy już dwóch koni trojańskich.
PS nie znam takiej miejscowości jak Verase, chyba o Varese chodzi. (edycja 2019.06.14 14:03 / superofca)
HeyaMakumba
14 czerwca 2019 | 14:58
On się tak zawsze wypowiadał. Bardzo dużo słów, mało konkretów.
SeaVent
14 czerwca 2019 | 15:06
@superofca po twoich wcześniejszyk wpisach miałem ciebie za rozsądną osobę nie pisz mi myślisz że judki podłożyli nam 2 zgniłe jaja? Suning to jedna z bardziej dochodowych firm raczej wątpię aby nie wiedzieli co robią zatrudniając tych 2 panów...
superofca
14 czerwca 2019 | 15:12
Nie no oczywiście, że to fachowcy. Tak jak zresztą wcześniej pisałem nie ma sensu mówić o detronizacji rubentusu, tylko takie lanie wody przypomina mi co się działo za Tohira, tam też nie było konkretów bo chodziło o podniesienie wartości rynkowej klubu i naprawę finansów. Miło byłoby usłyszeć jakiś plan, nawet jeśli miałoby to oznaczać 3-4 miejsce w lidze. Takich wypowiedzi jak powyższa było w ostatnich latach setki, jeśli nie tysiące.
SeaVent
14 czerwca 2019 | 15:20
Też pomyślałem o tohirze i de bur czy jak tam się ten trener z ekstraklasy nazywał :D ale suning to chyba inny kaliber
Van Dall
15 czerwca 2019 | 08:28
Ja nie wiem skąd to przekonanie, że w klubie pracują jacyś fachowcy. Od czasów Mourinho przez Inter przewinęło się 13 trenerów i wielu dyrektorów - sami specjaliści zatrudniani przez innych specjalistów. Jedni mieli nas wprowadzić z powrotem na szczyt, drudzy m. in. wybudować stadion. Efekty widać.
HeyaMakumba
15 czerwca 2019 | 11:30
@superofca i niby w jakiej poważnej firmie czy prowadzonym biznesie na tym poziomie wychodzi jakiś przedstawiciel do prasy i zdradza szczegółowe plany firmy/przedsiębiorstwa całemu światu ?
superofca
15 czerwca 2019 | 13:33
@HeyaMakumba, w takiej, która sukces opiera na popularności poprzez własny wizerunek. Zespoły sportowe rządzą się trochę innymi prawami, jeśli chodzi o PR. Trochę masz racji ale po prostu mnie to męczy, ja jestem rozczarowany minionym sezonem. Brak wyjścia z grupy LM, brak podium, brak finału CI. Najpierw nas wyjaśnia Barcelona, potem Tottenham i PSV, później ligowi średniacy, a na koniec Atalanta i Napoli pokazują, że jesteśmy kolosem na glinianych nogach. Milan, który był w tym sezonie pośmiewiskiem kończy punkt za nami, to kto powie, że to był udany rok?
Reklama