Bilans finansowy Interu

21 czerwca 2019 | 18:44 Redaktor: Aneta Dorotkiewicz Kategoria:Ogólna2 min. czytania

- Przywrócić Inter do elity światowej piłki nożnej - tak w poniedziałek zadeklarował Steven Zhang. By z powodzeniem zrealizować ten cel, należy skupić się na wielu elementach, nie tylko sportowych. Sprawdźmy zatem, jak obecnie wyglądają kwestie finansowe.

UEFA uwolniło Inter od finansowego fair play. To jednak nie jest rozwiązaniem wszystkich problemów związanych z działem pieniężnym klubu.

Sprawozdanie finansowe

Sezon 2016/17 zakończył się deficytem w wysokości 24,6 milionów euro, a 2017/18 - 17,7 milionów euro. Trzyletni okres od 2016 do 2019 roku jest objęty zobowiązaniami w wysokości zaledwie 6 milionów euro. Oznacza to, że by być pewnym, iż Nerazzurri nie wpadną ponownie w pułapkę UEFA, wystarczy zamknąć sezon 2018/19 z całkowitym deficytem nie przekraczającym 40 milionów euro.

Analizując sprawozdanie z tego sezonu, wydaje się, że cel został już osiągnięty, nawet bez obowiązku utraty zysków kapitałowych do 30 czerwca. Oczekuję się, że obrót klubu wzrośnie o 83,6 milionów, nie uwzględniając 51,2 milionów zysków kapitałowych w ubiegłym roku.

Antonio Conte podpisał kontrakt uwzględniający roczną pensję w wysokości 11 milionów netto, co oznacza 17,2 milionów brutto (uwzględniając wszelkie ulgi).

Nie tak dawno do grona sponsorów Interu dołączyły dwie firmy - Full Share oraz Lvmama. Zagwarantowały one klubowi po 10 milionów rocznie. Jednak od 1 lipca 2019 roku mają zakończyć współpracę z Nerazzurri. Zerwanie umowy jest wynikiem opóźnień w płatnościach niektórych azjatyckich partnerów, na łączną kwotę 75 milionów. Tym samym sponsorzy pozbawią Inter łącznie 20 milionów.

Wspomniane 20 milionów, część zysków kapitałowych, gwarantowane przychody z udziału w nadchodzącej edycji Ligi Mistrzów (około 35,5 milionów), wpływy budżetowe z rynku transferowego, w tym nowa umowa Conte powodują, że na ten moment Inter przedstawiłby deficyt w wysokości około 78 milionów za sezon 2019/20, co stanowi ponad trzykrotność maksymalnego dozwolonego marginesu bezpieczeństwa narzuconego przez UEFA (22 miliony).

Zrównoważony budżet

Do tej pory zyski kapitałowe były wykorzystywane do uporządkowania rachunków. W tym roku mogą one w końcu zostać wykorzystane do sfinansowania zakupów, co uzasadnia polowanie Nerazzurrich na piłkarzy typu Dzeko, czy Barella. Wszelkie "nierówności" mają być uzupełnione sprzedażą młodzieży. Jeśli jednak Inter pokwapi się na nazwiska takie jak Lukaku, czy Dybala, niezbędne będzie sprzedanie zawodników o wyższej randze piłkarskiej. W tym wypadku głównie mówi się o Icardim, Nainggolanie i Perisiciu.

Inter może swobodniej oddychać, może planować dalszy rozwój. Nie musi się także martwić o bilans finansowy. Swoboda, jaką po kilku latach otrzymał może tylko pozytywnie wpłynąć na podejmowane ruchy transferowe.

Źródło: fcinter1908.it

Polecane newsy

Komentarze: 10

inter00

inter00

21 czerwca 2019 | 18:50

Zasługa cięzkiej pracy zarządu. Brawa

aspirynaA

aspirynaA

21 czerwca 2019 | 21:03

Poproszę, niech ktoś to czytelnie podsumuje.

maciosincho

maciosincho

21 czerwca 2019 | 21:29

No niestety ja tego nie rozumiem bankowość to wgl nie moja sprawa

Aneta Dorotkiewicz

Aneta Dorotkiewicz

21 czerwca 2019 | 23:07

Musimy sprzedać kilku zawodników, by zmniejszyć deficyt. Jest to do zrobienia, więc nie ma się o co martwić ;) Mam nadzieję, że przy okazji pozbędziemy się drewniaków.

aspirynaA

aspirynaA

22 czerwca 2019 | 00:02

Pierwsze akapity spoko, ale kolejne wychodzi na to ze dlugow nie ma po czym zrobilismy 50na plus a na koniec 60na minusie po czym nas stac na szastanie hajsem na transfery.

Aneta Dorotkiewicz

Aneta Dorotkiewicz

22 czerwca 2019 | 01:52

Nie jestem ekonomistą, więc trudno mi operować właściwymi zagadnieniami. Nie prowadzę też takiego klubu, by znać jego wewnętrzną pracę budżetową ;) Obrót, zysk, zysk kapitałowy to nie jest jedno i to samo. Nie możemy mieć takiego deficytu (wydatki, zatrudnienie Conte, spłata Sapllettiego, itd. robią swoje), więc musimy załatać dziurę sprzedażą zawodników, kasą od sponsorów - ostatnia rata, itd. Deficyt nie powinien być wyższy niż 40 mln. Mamy 78 - dodaj 20 k od sponsorów plus jakieś hajsy z transferów młodzieży i już jest okej. Najlepiej uporządkować to do 30 czerwca, bo wtedy zamykamy okres rozliczeniowy za sezon 2018/19. Ja przynajmniej tak to rozumiem.

Adriano19f

Adriano19f

22 czerwca 2019 | 09:19

Strasznie chaotycznie napisane, prawdę mówiąc w kom napisałaś to tak jak powinno być i jest czytelne dla wszystkich

Maciej Pawul

Maciej Pawul

22 czerwca 2019 | 10:19

Dzięki za tłumaczenie, oryginalny artykuł jest nieco chaotyczny.

superofca

superofca

22 czerwca 2019 | 12:44

Za to świetnych sponsorów nam Suning załatwił, po pół roku nie ma kasy. Wałek pod FFP?

Aneta Dorotkiewicz

Aneta Dorotkiewicz

22 czerwca 2019 | 15:01

Jak widać Panowie - więcej tekstu, nie znaczy lepiej ;) następnym razem postaram się tego typu newsy pisać krótko i treściwie ;) Nauka na błędach jest najlepsza! :D

Superofca, z tego co podały źródła, nasi sponsorzy nie otrzymali kasy od firm, z którymi współpracują i dlatego niby nie mają dla nas. Natomiast mogło być tak, jak piszesz. Ważne, że skutecznie się udało uwolnić z sideł UEFA :D


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich