Kłopoty z prawem Sneijdera
Pewnie większość z Was (z nas) ma na swoim koncie alkoholowe przygody, na których wspomnienie najchętniej zapadlibyście się pod ziemię. Niestety w przypadku osób publicznych nie jest to takie proste, a szczególnie w dobie internetu i szalejących mediów społecznościowych.
W ten niezbyt chlubny sposób przypomniał o sobie ostatnio nasz dobry znajomy - Wesley Sneijder. Były gwiazdor Interu, a obecnie gracz katarskiego Al Gharafa został zatrzymany w swoim rodzinnym Utrechcie, kiedy... tańczył na dachu jednego z zaparkowanych aut. Piłkarz miał dopuścić się zniszczenia samochodu osobowego, będąc oczywiście pod wpływem alkoholu. Sneijder opuścił areszt i zgodził się zapłacić 6 000 euro zadośćuczynienia właścicielowi pojazdu.
Źródło: football-italia.net
maciosincho
30 czerwca 2019 | 02:09
No i elegancko szkoda że po moim nie poskakal łatwa kasa a akurat chce sprzedać
arek
30 czerwca 2019 | 09:04
Wesley ostatnio chyba w dołku, bo Donny'emu Van De Beekowi doradzał przejście do Realu, a nie Inter.
Lambert
30 czerwca 2019 | 11:32
xD
Van Dall
30 czerwca 2019 | 18:17
Przecież Inter Sneijdera jak śmiecia potraktował, więc mocno bym się zdziwił, gdyby komukolwiek polecił transfer do nas.
Maciej Pawul
30 czerwca 2019 | 23:28
Poszedłbym z nim na wódkę (:
Reklama