Konferencja z udziałem Marotty i Conte

7 lipca 2019 | 16:59 Redaktor: Aneta Dorotkiewicz Kategoria:Ogólna7 min. czytania

Już jutro, w Lugano, Inter rozpocznie okres przygotowawczy do sezonu 2019/2020. Dziś w siedzibie Interu, odbyła się konferencja prasowa z udziałem Beppe Marotty i Antonio Conte. Dziennikarze zadali wiele pytań dotyczących współpracy, planów, a także decyzji personalnych.

GIUSEPPE MAROTTA:

- Przede wszystkim najważniejszy jest rezultat i porozumienie. Zaletą jest też zarządzenie oraz praca Antonello i Ausilio.

- Są pewne zasady. Podstawą jest dobór zawodników, którzy tworzą projekt. Następnie utrzymanie pewnych wartości. Istotna jest kultura pracy, kultura zwycięstwa, która doprowadziła do uzyskania dobrych wyników oraz poczucie przynależności, co sprawia, że kochasz barwy i koszulkę. Kiedy mówię o zawodnikach, chcę podkreślić to, co zrobiliśmy. Obok mnie jest Conte - człowiek, w którego wierzymy. Postać trenera ma fundamentalne znaczenie. Znam dobrze Antonio Conte i musimy wziąć pod uwagę zwycięstwa, które uzyskał w różnych formach. Ma też wartości, które zilustrowaliśmy i chcemy rozszerzyć na wszystkich graczy i całe nasze społeczeństwo. W ten sposób możemy uzyskać ważne wyniki, w harmonii z herbem i historią tego klubu.

Dlaczego wybrałeś Conte?

- Był to pomysł, który podzielałem z Ausilio, a później z Antonello i prezydentem. Nie kontaktowaliśmy się z nikim innym. Szybko dopięliśmy szczegóły, opracowaliśmy innowacyjny i bardzo ambitny program, który został zaakceptowany przez klub. Okno transferowe? Prace są w toku. Piero Ausilio, któremu dziękuję za pracę, którą wykonuje, pracuje ze mną. Próbujemy stworzyć konkurencyjny zespół. Mamy obowiązek połączyć budowę silnej drużyny z szacunkiem do równowagi finansowej. Wciąż jesteśmy w fazie budowy. Nie możemy robić pewnych rzeczy szybko, ponieważ pośpiech nie jest dobrym doradcą. Cele, które chcemy osiągnąć, są ważne.

Dlaczego Icardi i Nainggolan nie pasują już do projektu?

- Podczas definiowania projektu, konieczne jest zidentyfikowanie profili niezbędnych do jego realizacji. Nie jest poprawne wchodzenie w szczegóły. Zdecydowaliśmy się na to i doszliśmy do takich wniosków. Jesteśmy bardzo doświadczonymi ludźmi. Nie możecie myśleć, że chcemy zubożyć nasze dziedzictwo. Wybory muszą być dokonywane z wielką odwagą. Postanowiliśmy to zrobić w jednolity sposób, nie lekceważąc profesjonalistów. Będą trenować z nami, bo mają takie prawo i będziemy ich szanować. Icardi w Juventusie? W tej chwili to wykluczam. Nie ma żadnych warunków ku temu. Musimy znaleźć klub, który może zaspokoić potrzeby zawodnika. Do tej pory Juventus nawet nie rzucił cienia nadziei w tej kwestii.

Czy masz zamiar dokonać decydujący ruch względem Barelli?

- Szanuję zarówno Giuliniego, jak i Petrachiego, choć nie do końca się z nimi zgadzam. To normalne, że klub sprzedający ma prawo podać kwotę, której oczekuje, ale kupujący może składać własne propozycje. To normalna dynamika na rynku transferowym. Musicie być cierpliwi.

Jaka jest twoja strategia na transfer Dzeko?

- Nie zaprzeczam, że jest to nasz cel. Piłkarz okazał poparcie, ale jest szacunek dla klubu, który posiada prawa sportowe i poruszamy się z wielkim zrozumieniem. Jesteśmy w fazie przejściowej.

Co zrobisz, jeśli Icardi zostanie?

- Porozmawiamy o tym ostatecznie na koniec okna transferowego. Dzisiaj musimy być optymistami i myśleć inaczej.

W Juventusie wygrałeś z Conte w drugim sezonie. Jak widzisz pod tym kątem Inter?

- Mam nadzieję, że wynik będzie taki sam.

Czy chciałbyś wymiany Icardi - Dybala?

- W tej chwili taka wymiana jest utopijna. Wiem, ile wart jest Dybala. Wszystko jest otwarte, bo trwa okno transferowe. Zobaczymy, co się wydarzy.

- Dodam jeszcze, że należy oficjalnie powitać Lele Oriali. Wszyscy jesteśmy dumni z dokonanego przez nas wyboru.

***

ANTONIO CONTE:

Dlaczego wybrałeś Inter? Czy jesteś w stanie od razu wygrać?

-To była prosta decyzja. mieliśmy taką samą wizję. Rozmawiałem z prezydentem i dyrektorem. Okazało się, że mamy taką samą wizję. Wiemy, że przed nami jest wiele pracy i wysiłku, ale jesteśmy ambitni. Obecność Marotty była zachętą. Zna moje mocne i słabe strony. Wybrałem klub o wielkiej tradycji, jednej z najlepszych na świecie. Nie stawiam żadnych ograniczeń, zwłaszcza na początku sezonu. Wiem, że w ostatnich latach powstała luka między Interem a Juventusem, a nawet Napoli. Musimy dać z siebie wszystko. Zobaczymy, co stanie się na koniec sezonu.

Jak możesz wpłynąć na zmniejszenie tej luki, o której wspomniałeś?

- Nie przypuszczam, że będę w stanie z marszu przynieść dziesięć punktów. Będziemy pracować, by być zjednoczoną grupą i osiągnąć dziesięć, dwadzieścia punktów więcej niż w poprzednim sezonie. Dla mnie liczy się pokazanie drogi i będę musiał bardzo uważać, by piłkarze podążali właściwą ścieżką. To ścieżka ciężkiej pracy i poświęceń. Gracze będą musieli nią podążać, jeśli mamy mieć ambicję i cel zwycięstwa. Jeśli ktoś nie ma takich ambicji i celu zwycięstwa, to powinien odejść na bok. Muszę być jasny i wskazać drogę. Jestem pewien naszego zespołu. Jestem przekonany, że razem możemy zbudować coś ważnego. Nie będzie łatwo. Będzie dużo pracy do wykonania, by osiągnąć doskonałość. Dla mnie to wspaniała przygoda. Jestem podekscytowany, ponieważ wznawiam pracę po roku przerwy, w klubie z wielką historią i wielkimi sukcesami. Te trofea muszą być dla nas zachętą.

Są pewne analogie związane z pierwszym sezonem w Juventusie?

- Nie sądzę, by dokonywanie porównań z przeszłością było słuszne, ponieważ zawsze są to bardzo różne sytuacje. Od jutra zaczniemy pracować. Ważny będzie dla mnie codzienny kontakt z piłkarzami. Zacznijmy od dobrego fundamentu. Wiemy, że w tym celu musimy się poprawić, wyeliminować problemy, które mieliśmy wcześniej. Przewidywanie jest trudne. Liga Mistrzów? Będziemy musieli dołożyć wszelkich starań w każdej konkurencji, wiedząc, że nic nie jest niemożliwe. Są pewne trudności, ale będziemy musieli popracować nad pragnieniem i chęcią zrobienia czegoś niezwykłego. By to osiągnąć, potrzebujesz dobrych zawodników, a przede wszystkim niezwykłych ludzi. Tego właśnie szukamy.

Jaki cel dałeś sobie do 2022 roku?

- Budowanie czegoś wyjątkowego. Wypracowanie fundamentalnych postaw na konkurencyjność oraz przywrócenie Interu do miejsca, w którym znajdował się jakiś czas temu. Chcę ciężko pracować i zostawić ważne dziedzictwo w tym terminie.

Czego spodziewasz się w Turynie?

- Z pewnością będzie to bardzo ważny mecz. Zamierzamy rzucić im wyzwanie. Mecze z Juventusem nie będą jednak jedyne w cały sezonie. Jeśli jesteś ambitny, nie możesz skupiać się wyłącznie na dwóch meczach. Z pewnością będzie ekscytacja. Znacie moją historię bardzo dobrze i nie chciałbym nikogo zanudzić. Na pewno będziemy musieli być gotowi do walki.

Perisić będzie zmuszony do bardziej ofiarnej roli?

- Eto'o był zawodnikiem, który poświęcil się na rzecz drużyny. Porównanie to z punktu widzenia poświęcenia, jest bardzo właściwe. Szukam dostępności u moich graczy. Szukam piłkarzy, którzy myślą "my", a nie "ja". Będziemy mieli czas, by się poznać. Okno transferowe trwa do początku września. Zapytam wszystkich o dostępność.

Jaką grę zamierzasz stosować?

- Słuszne jest podkreślenie zasług Spallettiego w tych dwóch latach w Interze. Poproszono go o awans do Ligi Mistrzów. Zrobił to i zostawił mi dobrą bazę. Dziękuję mu za jego pracę. Dzięki niemu i piłkarzom, w tym roku mamy okazję grać w Lidze Mistrzów, a nie Lidze Europejskiej. Celem jest zapewnienie większej stabilności i regularności. Inter zakwalifikował się w ciągu ostatnich dwóch lat w ostatniej kolejce. Musimy podnieść poprzeczkę i spojrzeć na tych, którzy stoją przed nami, by znaleźć sposób na zniwelowanie różnicy. Gra, którą chcemy grać, to gra, która pozwala nam przekazać pasję i sprawdzić, by nasi fani byli zadowoleni. Odzwierciedlając Inter. Z taktycznego punktu widzenia, chcemy nadać tożsamość Interowi i wypracować jego znak towarowy. Chcemy sprawić, by nasi kibice byli dumni. Bardzo mnie to obchodzi. Dobrze jest ciężko pracować, by ludzie, którzy poświęcają się i przychodzą na mecze, byli zadowoleni z zespołu.

Jakim systemem będziesz grać?

- Wiele razy zdarzyło mi się zacząć od pewnego pomysłu, który później zmieniałem, by dostosować się do cech zawodników. Na pewno to, co dziś wyróżnia Inter, to siła defensywy. Mając tak silnych obrońców, zaczniemy trójką z tyłu. Zobaczymy z jakimi sytuacjami będziemy musieli się zmierzyć. Ważne są zasady i idea, którą chcemy podążać, czyli aktywna i bardzo intensywna piłka nożna. Lautaro? Jest silny. Miał dobry sezon. Dobrze radził sobie w Copa America. Nie mogę się doczekać, by go poznać i dowiedzieć się, jakie ma zalety i jak mógłbym wpłynąć na jego poprawę.

Czy z przyczyn technicznych nie widzisz w swoim zespole Nainggolana i Icardiego?

- Istnieje możliwość zbudowania czegoś ważnego. Nie jest to dla mnie najtrudniejsze wyzwanie, ale jedno z najtrudniejszych. Jeśli chodzi o Icardiego i Nainggolana, klub miał czas, by dokonać możliwie najlepszej oceny, podejmować decyzje i działać. Całkowicie dostosowałem się do woli klubu. Musimy być jednością.

Czy we Włoszech brakuje czegoś, co mógłbyć przechwycić z Premier League?

- Włoska piłka nożna zmierza we właściwym kierunku, inwestując w infrastrukturę i pracując nad marketingiem. Z pewnością Premier League jest jedną z tych, które przynoszą najwięcej pieniędzy. Połączyli siłę ekonomiczną i umiejętności techniczne. Uważam, że Włochy powoli zmierzają w dobrym kierunku.

Głowa, serce i nogi. Czy jest jeszcze inny, ważny element w piłce nożnej?

- Pasja do tego sportu. Musimy mieć jej więcej i demonstrować ją każdego dnia.

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 19

KawaOpole

KawaOpole

7 lipca 2019 | 17:07

Ogólnie Bla bla bla zero konkretów,
Jesteśmy bardzo doświadczonymi ludźmi i h. J wam do tego,,
A Conte tchórz bo za odsunięcie 2 piłkarzy chowa sie za zezowatym
Chociaż chodzi mi taka myśl - czy działanie wobec Icardiego i Radji to nie jest gra z nimi żeby zaczęli myśleć i skupili się tylko na Interze i poświęcili na maxa

Van Dall

Van Dall

7 lipca 2019 | 17:18

Oglądałem to smutne przedstawienie i przypomniała mi się pamiętna konferencja prasowa Schetyny w Goleniowie.

Siwanasaki87

Siwanasaki87

7 lipca 2019 | 17:25

No i naingolan aut a o Zaniolo bije się Juve i Totki.Brawo kurwa nasz zarząd z panem Piero A. DEBILE jeb...

wróbel1908

wróbel1908

7 lipca 2019 | 17:35

Czyli to nie Conte nie chce Icardiego i Najngolana tylko zarząd uznał że chcą ich w Interze, no nic zobaczymy jakie jeszcze będą wzmocnienia i jak to Antek poukłada.

HeyaMakumba

HeyaMakumba

7 lipca 2019 | 17:50

No no Conte rzeczywiście jest lepszy od Spala. Jeszcze się sezon nie zaczął, a nawet piłkarze z urlop nie wrócili, ledwo po pierwszej konferencji jest już betonem i tchórzem. Panie Spalletti ucz się Pan fachu ;) A cały zarząd to debile wszyscy i wszystko źle, ogólnie to zaorać i posadzić kwiatki przynajmniej będzie ładnie wyglądało :D No ale w końcu zaczęły się również wakacje co się dziwić hahaha

nwk

nwk

7 lipca 2019 | 18:07

Co do Najgolana i Icardiego to powinni wylecieć. Macie krótką pamięć .

Moje oczekiwania na następny sezon to awans do Ligi Mistrzów bez dramatów w ostatniej kolejce i wyjście z grupy w LM.

Gratuluję optymizmu ludziom, którzy myślą, że w tym sezonie włączymy się w walkę o mistrza. Sukcesem będzie jeśli zmniejszą stratę do Napoli. (edycja 2019.07.07 18:08 / nwk)

aspirynaA

aspirynaA

7 lipca 2019 | 18:10

Żal czytać większość komentarzy. Trener jeszcze nie przeprowadził 1 treningu a już 1000x opluty przez Polskich "Kibiców" Interu. Po owocach ocenicie... więc wrzucić na luz i się przyglądać bo jak narazie mercato zapowiada się naprawdę solidnie.

szpula

szpula

7 lipca 2019 | 18:11

Nikt nie sądzi, ze włączymy się do walki o mistrzostwo nawet sam Conte powiedział , że jest na to 1% szansy :) powiedział też , że jest przepaśc miedzy Napoli, Juve i resztą ligi (czyli nami m.in.) :)

inter00

inter00

7 lipca 2019 | 18:46

Ja będę zadowolony, jeżeli awansujemy do LM na kilka kolejek przed końcem sezonu oraz wyjdziemy z grupy LM. Tylko tyle wymagam i wierzę, że Conte podoła. Dodatkowo jasno określił jakich zawodników chce mieć w swoim zespole. Oddanych, stawiających dobro drużyny ponad swoje własne. Patrząc tylko przez ten pryzmat to bez wątpienia Icardi i Radja nie pasują tam niestety. Ja sam osobiście wolę mięć zespół może i gorszych piłkarzy, ale dających z siebie wszystko, niż zlepke indywidualistów. Jednak mam szczerą nadzieje, że Conte od tak nie odtrąci Radji i nawet Icardiego, tylko na chłodno podczas treningów będzie oceniał ich przydatność w drużynie

Oba

Oba

7 lipca 2019 | 18:51

Pytanie, jak Radja z Icardim będą się poświęcać na treningach, skoro wiedzą, że nie mają tu czego szukać. Raczej nie ma sensu dawać z siebie wszystkiego ryzykując kontuzje, tylko oszczędzać się dla nowego klubu.

martins2000

martins2000

7 lipca 2019 | 19:08

Jak my mamy zmniejszyć dystans do Napoli czy Juve jak my pomysł i strategię na kolejne lata mamy, wypożyczanie zawodników z możliwością wykupu(zbijanie ceny piłkarzykami z Primavera) z takich podrzędnych zespołów jak np. Sassuolo,Cagliari,Atalanta czy Torino,przecież to jest kryminał!!!

darren

darren

7 lipca 2019 | 19:44

Szpula, Trochę inaczej to brzmiało. Powiedział, że nawet jeśli będzie 1% szansy na mistrzostwo to będzie do tego dążył albo coś takiego.
Co nie zmienia faktu, że walka o Scudetto już w pierwszym sezonie jest mało realna. Ja mu daję na to 3 lata, a więc do końca kontraktu. Cel na najbliższy sezon to powinno być 2 miejsce. Ostatecznie 3, ale w dobrym stylu. (edycja 2019.07.07 19:46 / darren)

maciosincho

maciosincho

7 lipca 2019 | 19:46

Do dzieła

damianekk1985

damianekk1985

7 lipca 2019 | 19:55

Jejku czy większość osób komentujących skończyła 13 lat i zna życie . Przede wszystkim do początku sezonu wiele może się zmienić . Fajnie że jasno stawiają sytuację z Radja i Icarem . Trener chcę zespół nie zlepek indywidualistów przez których będzie się psuła atmosfera . Kolejna sprawa to że od dawna jest jedna rzecz powtarzana że nie będę klubu w długi wciągać tylko powoli budować możliwości finansowe w różnych sektorach więc nie ma co oczekiwać wielkich transferów jednak z roku na rok będzie się to zmieniać . Jeśli ciągle macie płuc jadem proponuje kibicować Realowi i Barcelonie tam o wyniki nie trzeba się martwić tak samo o transfery . Conte i transfery będziemy obiektywnie oceniać październik/listopad póki co zasługują na kredyt zaufania bo co by nie było mają większe doświadczenie od nas

Internaldo

Internaldo

7 lipca 2019 | 20:01

Ktoś może mieć żal do klubu, ze pozbywają się Icardiego ale niestety, zasłużył na to i tak naprawdę tylko wewnątrz klubu ludzie wiedzą czy jest możliwa współpraca z tym człowiekiem, najwidoczniej nie. Powiem szczerze, że sam żałuję, że ten chłopak zmarnował sobie przyszłość u nas, mógł naprawdę zostać wielką postacią w historii tego klubu. Niestety, to już koniec i nie będzie powrotu. Jeśli rozdzieli życie prywatne od zawodowego to może w innym klubie cos z niego będzie. W przeciwnym wypadku nie wróżę mu niczego dobrego. Żegnamy.

Sostek

Sostek

7 lipca 2019 | 23:40

Usrali sie na tego dzeko... Nie wiem na uj nam on

Hagaen

Hagaen

8 lipca 2019 | 06:56

Co do koncepcji piłkarskiej, zobaczymy jakie transfery zrobimy. Natomiast jeśli chodzi o Conte to dosyć kulturalne, eleganckie wypowiedzi.

silvio

silvio

8 lipca 2019 | 11:14

Usłyszałem oficjalnie to o czym była mowa od dawna. W skrócie:
- Nie szalejemy tylko z rozwagą budujemy zespół, kolektyw,
- potrzebuję ludzi którzy będą mnie słuchać i podążać za mną ku chwale, a nie takich co robią problemy
- albo się poświęcasz dla klubu, "gryziesz trawę" albo out,
- zmniejszamy dystans do Juve i Napoli bo patrzymy realnie na rzeczywistość. Scudetto... cierpliwości.
- gramy 3-5-2 ale jak nie będzie szło zmienimy na inną taktyką pod zawodników.
i na koniec: Eto'o był zawodnikiem, który poświecił się na rzecz drużyny. Jak było trzeba to w półfinale LM z Barceloną był bocznym obrońcą i robił to co do niego należało. PORÓWNANIE W PUNKT! Tego chce Conte i ja też tego chcę. (edycja 2019.07.08 11:16 / silvio)

Luq1989

Luq1989

8 lipca 2019 | 22:14

Jak dla mnie ktoś, kto chciałby konkretnych zapowiedzi chyba zapomina z jakiego miejsca wyszliśmy i dokąd doszliśmy. Po przyjściu Conte nie odwróci się wszystko jak za dotknięciem magicznej różdżki. Ma zespół z, którym dopiero zaczął pracę co miał powiedzieć? Transfery póki co wyglądają na logiczne i poukładane, polityka finansowa również. Wszelkie gwiazdeczki, którym się wydaje że są ważniejsze od klubu mają jasny przekaz. Szkoda mi jedynie Radji, pod koniec sezonu zostawiał serce na boisku a tego trzeba w tej drużynie, jeżdżenia na tyłku i walki do końca, ale zobaczymy co z tym fantem zrobi Conte. Ja nastawiam się realistycznie, pewne 3 miejsce mi wystarczy na ten sezon i zmniejszenie dystansu do Napoli.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich