Konferencja z Mancinim

Czas zacząć myśleć o następnym meczu. Satysfakcja i emocje pozostaną po meczu derbowym, lecz liga trwa nadal i Roberto Mancini chce by jego zespół skupił się na następnym przeciwniku, którym jest Reggina. Oto wywiad z trenerem Interu:

Myślał pan o wystawieniu formacji 4-5-1 na mecz derbowy, jak sugerowały media w tygodniu?
- Myślałem czy nie wystawić razem Verona z Cristiano Zanettim i Cambiasso. Jednak pomyślałem, że lepiej grać jest dwoma napastnikami. Ważne, że mamy różne możliwości, ale moja idea na derby jest zawsze taka sama. Miałem tylko jedną wątpliwość w pomocy, ale była to mała wątpliwość.

W końcu nastawienie zespołu jest bardzo pozytywne, Inter dobrze grał już od początku meczu. To o czym mówił pan ostatnio i o co pan prosił piłkarzy sprawdza się z meczu na mecz. Jest pan usatysfakcjonowany?
- Chłopcy zagrali dobrze już od początku. Próbowali grać i dominować w spotkaniu przeciwko bardzo silnemu zespołowi, który zazwyczaj nie pozwala rywalom na takie coś.

Dwa karne podyktowane, mogły być normalnie nie podyktowane. Co pan o tym myśli?
- Z ławki można nic nie widzieć. Nie mogę ocenić tych episodów.

Niektórzy mówią, że Milan był w kiepskiej formie. Myśli Pan, że tym sposobem chcą oni zdewaluować wartość tego zwycięstwa Interu?
- Tak, właśnie tak myślę, ponieważ Inter naprawdę zasłużył na wygranie tamtego meczu. Milan nigdy zazwyczaj nie pozwala swoim rywalom tak grać, zawsze starają się przeważać w posiadaniu piłki. Inter grał lepiej od Milanu ostatniej nocy i to oznacza, że piłkarze Interu grali dobrze.

Dla Interu to był perfekcyjny mecz z dobrymi akcjami?
- (Mancini się śmieje) Mecz byłby perfekcyjny, gdybyśmy nie stracili gola przed końcem meczu. Ale dobrze jest tak, jak się skończyło i być może nawet lepiej że tak się właśnie skończyło.

Martins znów strzela gole w lidze, Adriano strzelił dwa gole i był decydującym zawodnikiem przy golu Nigeryjczyka. Napastnicy zagrali dobrze. Czy gole w derbach liczą się podwójnie?
- Dwa gole w takim meczu mają oczywiście wielką wartość. Dla mnie ważne jest, że nasi napastnicy kontynuują strzelanie bramek i chcę to zobaczyć też w Reggio Calabria w następną niedzielę na trudnym terenie.

Inter zmieni się psychicznie po zwycięstwie w derbach? Zwiększy się wasza wiara we własne możliwości?
- To jest możliwe, ponieważ nie wygraliśmy derbów od dłuższego czasu i Milan jest jednym z najlepszych klubów na świecie. Dziś myślimy jeszcze o tym meczu, ale od jutra to już będzie normalna rzeczywistość. Zwycięstwo nad Milanem już dłużej się nie liczy. Najważniejsze będzie to co może stać sie w kolejnym meczu.

Mecz w Reggio będzie prawdziwym testem doświadczenia Interu?
- Nigdy nie jest łatwo grać w Reggio. Oni mają zespół, który walczy. By wygrać, potrzebujemy Interu który grał w derbach. Czy wierzę w zwycięstwo? Absolutnie tak.

Źródło: inter.it