Skriniar: Marzenie? Wygrać LM z Interem

11 lipca 2019 | 10:49 Redaktor: Aneta Dorotkiewicz Kategoria:Ogólna6 min. czytania

Dziennikarz Sport Mediaset przeprowadził z Milanem Skriniarem obszerny wywiad. Obrońca opowiedział między innymi o przygotowaniach, zmianach personalnych, rynku transferowym, czy też planach na przyszłość.

Jesteś w Interze już kolejny sezon. Uważasz, że z Antonio Conte możesz w końcu sięgnąć po najwyższe ligowe trofeum?

- Ciężko pracujemy w tym celu. Istnieje możliwość osiągnięcia sukcesu, ale musimy teraz jak najwięcej trenować, by się do tego przygotować. Mamy nowego trenera, nowy sztab i jesteśmy z tego zadowoleni. Czekamy na silny początek sezonu.

Czy Juventus nadal jest faworytem w walce o scudetto, czy jednak oczekujesz bardziej wyrównanej rywalizacji?

- Juve od ośmiu lat jest na piedestale. Nadszedł właściwy czas, by spróbować zbliżyć się do nich i ich pokonać. Pracujemy między innymi w tym celu.

Conte powiedział: "Muszę mieć co najmniej 1% szans na wygraną, a następnie pracować nad tym procentem". Uważasz ten pomysł za słuszny?

- Trener ma właściwy sposób myślenia. Jesteśmy silnym zespołem i musimy dążyć do wygranej. Kiedy zaczynasz działać na odwrót, nie możesz myśleć o nadejściu zwycięstwa... Grając w Interze, trzeba mieć tę mentalność.

Jakie wrażenie zrobił na tobie Conte w tych pierwszych dniach zgrupowania?

- Jego obecność sprawia, że działamy dobrze i solidnie. Wyjaśnia nam każdy szczegół dotyczący naszej gry. Pokazuje jak chce, byśmy grali, jakim stylem, który zostanie przyjęty. W porównaniu do zeszłych sezonów, zmieniliśmy sposób, w jaki robimy pewne rzeczy.

Trener zapowiedział, że zmieni ustawienie. Będzie grał trójką silnych obrońców. Masz w związku z tym jakieś obawy?

- Nie martwię się. Jest to inny sposób gry, który będziemy musieli przyswoić w najdrobniejszych szczegółach. W trzyosobowej obronie grałem tylko kilka razy w zeszłym sezonie. Będę musiał się dostosować.

Pracujecie już nad zadaniami taktycznymi?

- Tak, już zaczęliśmy je zapamiętywać, ale jeszcze dużo czasu i wiele pracy do wykonania. Musimy nauczyć się ruchów na pamięć i przede wszystkim pracować w tym samym celu i tym samym kierunku.

Jak wyglądał pierwszy kontakt z nowym trenerem?

- Zadzwonił do mnie, kiedy na początku czerwca trenowałem z reprezentacją kraju. Przywitał się i zapytał, jak się czuję. To był przydatny telefon, by się poznać.

Czy zwycięska mentalność Conte jest tym, czego brakowało Interowi przez te suche lata, od 2011 roku?

- Tak myślę. Zwycięska mentalność decyduje, czy coś wygrasz, czy nie. Musisz zawsze dążyć do maksimum. Nigdy nie wolno się zatrzymać.

Co może wnieść do Interu Godin?

- Jest przyzwyczajony do gry trójką obrońców. Ma zarówno doświadczenie, jak i zwycięską mentalność, której potrzebujemy. Grał przeciwko wielu silnym graczom i często ich zatrzymywał. To naprawdę wspaniały zakup.

Kto jest najlepszym centralnym obrońcą na świecie?

- W tej chwili Van Dijk.

Co przejąłbyś od Holendra?

- Kiedy oglądasz mecz Liverpoolu, nie możesz przegapić jego obecności na boisku.

Czy zazdrościsz czegoś Koulibaly'emu?

- Agresywności, która ustawia wszystkie pojedynki. On jest tym, który nigdy się nie poddaje.

Czy para Koulibaly-Manolas jest najsilniejsza w lidze?

- Zobaczymy... Są dwoma świetnymi graczami, ale są też inne silne defensywy.

Czy ciekawi cię De Ligt we Włoszech?

- Miał świetny sezon z Ajaxem. Jeśli przyjdzie do Włoch, poniesie swój poziom, poneważ tutaj pracuje się bardziej taktycznie, niż gdziekolwiek indziej.

Co sądzisz o Gianluce Mancinim?

- Również jest silny i młody. Pokazał, ze jest szybki i nie boi się grać jeden na jeden.

Jakim graczem jest Vavro, nowy zawodnik Lazio?

- Jest bardzo silną, fizyczną bestią. We Włoszech będzie musiał nauczyć się kilku rzeczy, taktycznych i ruchowych. Grałem z nim w Żylinie, a teraz także w drużynie narodowej. Jest dobry i cieszę się, że jest we Włoszech.

Czy dałeś mu jakieś rady na temat Serie A?

- Rozmawialiśmy o tym podczas ostatniego zgrupowania kadry. Poprosił mnie o informacje, ponieważ miał też inne oferty. Powiedziałem mu, by spróbował tego doświadczenia, bez wątpliwości i strachu, ponieważ ligi, takie jak włoska, może Cię wiele nauczyć. Tak mi się to przydało i tak też się stanie. Jestem przekonany, że w Lazio się sprawdzi.

Wróćmy do Ciebie. W Twoim przypadku również nastąpił skok jakościowy, co wpłynęło na wartość, która obecnie wynosi 100 milionów. Jaka była twoja reakcja, kiedy to zobaczyłeś?

- Będę szczery - koncentruję się na dobrej pracy. Jeśli wyceniono mnie na tyle, oznacza to, że poszedłem do przodu.

Czy jest to dla Ciebie dodatkową presją?

- Kiedy wychodzisz na boisko, myślisz tylko pewnych rzeczach, na przykład, gdzie jest przeciwnik.

W ciągu ostatnich kilku miesięcy zabiegały o Ciebie różne kluby, w tym Barcelona, Real, zespoły angielskie. Czy byłeś kiedyś kuszony propozycjami?

- Wiele rzeczy zostało powiedzianych i napisanych, ale o ile wiem, nigdy nie wpłynęły oficjalne oferty. Chciałem tu zostać i odnowić umowę. Teraz jestem szczęśliwy, ponieważ zamierzam nadal nosić koszulkę Interu.

Czy marzysz o noszeniu opaski kapitana?

- Byłoby miło, ale nie myślę o tym, ponieważ teraz jest Handanović. Koncentruję się tylko na rozpoczęciu sezonu.

Co sądzisz o Sensim i Lazaro?

- Lubiliśmy się z Sensim, nawet jak grał jeszcze w Sassuolo. Technicznie jest silny i ma wielkie serce. Lazaro jest bardzo szybki. Podczas treningu naprawdę zrobił na mnie wrażenie.

Czy już zmusiłeś ich do śpiewania na krześle, co jest waszym rytuałem powitalnym?

- Jeszcze nie. Powoli, niech wszyscy wrócą (śmiech).

Jak grupa żyje sytuacją Icardiego i Nainggolana, którzy są na marginesie projektu?

- Jestem tu z nimi. Trenują z nami i są też z nami w hotelu. Niektóre decyzje leżą w gestii klubu i trenera i muszą odpowiedzieć sobie na pytania.

Jak zareagowałabyś grając przeciwko Icardiemu, który byłby na przykład w Juventusie?

- Mauro jest moim kolegą z drużyny i w tej chwili nie wyobrażam sobie go w innych zespołach.

Kto jest najlepszym napastnikiem, przeciwko któremu grałeś?

- Cristiano Ronaldo. Nawet jeśli wydaje się, że chodzi po boisku, wystarczy mu jedna dobra piłka.

Jakim przeciwnikiem jest Dzeko? Czy byłbyś szczęśliwy, gdyby przybył do Interu?

- Jest niewygodnym przeciwnikiem, ponieważ jest silny fizycznie, trzyma piłkę, ma doświadczenie i nie jest łatwo grać przeciwko niemu. Chciałbym, żeby przybył do Interu, ponieważ mówi po czesku, tak jak ja i rozumie mnie.

Czy myślałeś już o małżeństwie z Barborą?

- Jeszcze nic nie planowaliśmy.

Czy zdarza ci się być zazdrosnym, kiedy publikuje wyzywające zdjęcia w mediach społecznościowych i fani je komplementują?

- Konsultuje ze mną to, co publikuje, ale nie mam z tym problemu.

Ponownie zagracie w Lidze Mistrzów. Jakie są Wasze cele?

- Nie znamy jeszcze rywali, ale celem będzie wyjście z grupy.

Gdybyś nie był piłkarzem, co byś robił w życiu?

- Nie wiem. Pochodzę z rodziny, która kocha piłkę nożną i nigdy nie brałem pod uwagę planu B. Piłka zawsze była moim życiem.

Jakie masz marzenie?

- Wygrać Ligę Mistrzów z Interem i zdobyć trofeum z drużyną narodową. Jestem pewien, że odniosę sukces.

Źródło: fcinter1908.it

Polecane newsy

Komentarze: 3

inter00

inter00

11 lipca 2019 | 11:06

Skriniar jak na swój wiek jest bardzo dojrzały. Dyplomatyczne wypowiedzi, ostrożnie dobierane słowa. Obg grał u nas jak najdłużej

shakurspeare

shakurspeare

11 lipca 2019 | 11:19

Żadna dyplomacja tylko ładnie wyrecytował wszystko z karteczki jak trzeba

superofca

superofca

11 lipca 2019 | 13:06

Pytania jak do eksperta, może jeszcze trzeba zapytać jaką taktykę obierze Sarri i kto zostanie królem strzelców, debilny wywiad. (edycja 2019.07.11 13:07 / superofca)


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich