Materazzi: Chcę grać w następnym meczu

Mimo, ze wywiad krótki, to jest on opisany przymiotnikiem exclusive, więc zachęcam do lektury :). Oto i on:

Witaj Marco. Jak Ci się układa? Czy jesteś gotów na wielki powrót?
Pracowałem ciężko w celu odzyskania formy i mam nadzieję być w kadrze trenera na następny mecz.

Czy masz coś do powiedzenia na temat niewłaściwych decyzji w Udine?
Nadal żałujemy, że nie zmniejszyliśmy dystansu do Juventusu w konsekwencji jego porażki z Milanem. Mogliśmy zrównać się z Bianconeri na szczycie tabeli. Myślę, że była to lekka przesada, gdyż na przełomie całego sezonu ma się dobre i złe mecze. Ale niewiele brakowało do zdobycia chociaż jednego punktu, gdyby tylko lob Vieriego nie zostałby wyłapany przez De Santisa, rozmawialibyśmy o Interze, który okazał się twardszy od Juve.

Czy jesteś zadowolony z losowania ćwierćfinałów Ligi Mistrzów? Jakiego meczu spodziewasz się przeciwko Valencii?
Tak. Jeśli wziąć pod uwagę takie drużyny jak Manchester United i Ac Milan nie możemy myśleć o remisie. Jednak będą to bardzo trudne mecze, jak ostatniego roku w pucharze UEFA. Miejmy nadzieję, że po 180 minutach skończy się tak, jak ostatniego sezonu. Na pewno będzie trudno, ale nie martwimy się tym, przywykliśmy do tego.

Jak będzie wyglądała atmosfera na Estadio Mestalla na powrót ligi?
Myśląc o meczu sprzed roku, będzie bardzo gorąco. To będzie na pewno trudny mecz, nawet bardziej trudniejszy przez fakt że będzie to powrót ligi i nie będzie możliwości powtórki. Graliśmy ekscytujący mecz w elektryzującej atmosferze w tamtym roku, i pokazaliśmy wielkiego ducha walki i wielkie przywiązanie do kolorów Interu.

Źródło: inter.it