Icardi chce numeru 7, Inter wściekły na gracza

Wczoraj media obiegła informacja, że Mauro Icardi po tym jak klub dał numer 9 Romelu Lukaku, poprosił Inter o numer 7. Jego żona, Wanda Icardi powiedziała zresztą z wielkim przekonaniem, że Icardi grać będzie w nowym sezonie z numerem 7.

Działacze są wściekli na Icardiego i jego agentkę, ponieważ Argentyńczyk odrzuca wszelkie oferty transferowe i upiera się przy pozostaniu w Mediolanie. Icardi oczywiście nie stanął przed kamerami i nie powiedział co myśli i co zamierza. Zamiast tego wrzucił zdjęcia z placu budowy nowego apartamentu, który zamierza wykończyć i w nim mieszkać. Pikanterii dodaje fakt, że z jego okien widać nową siedzibę Interu w Porta Nuova.

Inter nie zamierza dawać Icardiemu żadnego numeru, ponieważ liczy że niebawem uda mu się pozbyć Argentyńczyka, zwłaszcza że numer 7 przewidziany jest dla Alexisa Sancheza lub innego nowego zawodnika, który może wkrótce dołączyć do Interu. Listę zawodników do meczu z Lecce, Inter zmuszony jest podać do niedzieli do północy. Jeśli chodzi o ostateczną listę zawodników zgłoszonych do rozgrywek, Nerazzurri mają czas do końca mercato, czyli do 3 września.

Najbardziej konkretne wydaje się w tym momencie Napoli, które zaoferowało 65 milionów euro w gotówce i Inter tę propozycję zaakceptował. Piłka jest teraz po stronie zawodnika i jego agentki.

Źródło: fcinternews