D'Ambrosio: Bez obietnic i bez limitów

Sezon 2019/2010 będzie już siódmym w barwach Interu Mediolan dla Danilo D'Ambrosio. Defensor nie ukrywa, że drużyna wchodzi w nowe rozgrywki z ogromnymi nadziejami, lecz daleki jest od składania odważnych deklaracji.

- Początkowi sezonu zawsze towarzyszy wielki entuzjazm, ale jednocześnie jesteśmy bardzo skoncentrowani, ponieważ naprawdę zależy nam na dobrym starcie i mamy ku temu wszelkie warunki. Bez mówienia o celach, nie stawiamy sobie limitów. Każdego dnia bardzo ciężko pracujemy, aby zaliczyć udany sezon, lecz nie chcemy i nie musimy zbytnio wybiegać w przyszłość. Liczy się każdy kolejny mecz, w którym będziemy chcieli dać z siebie 100%. 

- Pojawienie się Conte przyniosło wiele entuzjazmu, ale przede wszystkim podniosło poprzeczkę. Co więcej, obarczył nas wielką odpowiedzialnością. Mamy świadomość, że każdy z nas musi dać z siebie nieco więcej. Wykonujemy bardzo ciężką pracę fizyczną, treningi są prawdziwym wyzwaniem. Pod względem mentalnym, Conte i jego sztab to urodzeni zwycięzcy.

- Lubię grać w trójce obrońców, nawet jeśli istnieją jeszcze do przyswojenia pewne mechanizmy. Każdy z nas ma coś do roboty, jesteśmy od siebie zależni, codziennie się czegoś uczymy. Myślę, że nowo przybyłym Włochom łatwiej o aklimatyzację, ponieważ dobrze znają już ligę. Sensi wywarł na mnie olbrzymie wrażenie, jest świetny technicznie. Lukaku dominuje swoją fizycznością, która przekracza normy. 

- Bez mówienia o umowach, zobowiązanie się w stosunku do Interu jest dla mnie normalne. Interwencja w ostatnim meczu? Potrzebna było olbrzymia koncentracja i chęć obrony tego strzału. W sercu jestem z Empoli, ponieważ pozwolili nam na wejście do Ligi Mistrzów. 

Źródło: inter.it