Caffe Mercato - 23.08.2019
Już jutro wystartuje kolejny sezon Serie A. Tymczasem nadal nie wyjaśnione są losy niektórych piłkarzy. Sprawdźcie najnowsze doniesienia transferowe.
Icardi nie zagra w Napoli
Zarówno oferta Neapolitańczyków, jak i sama wola Argentyńczyka wskazały, że południowe Włochy nie są wymarzonym kierunkiem dla byłego kapitana Interu. Llorente do czwartku czekał na jakąkolwiek decyzję. Nie doczekał się, więc można przypuszczać, że drzwi do Napoli zostały zamknięte.
(Sky Sport)
***
Decydujący dzień dla Salcedo
Dziś mają rozstrzygnąć się losy Eddiego Salcedo. Młody, utalentowany piłkarz Interu ma szansę grać w Serie A. Wszystko za sprawą Hellasu Verona, który awansował do najwyższej klasy rozgrywkowej we Włoszech i nadal szuka wzmocnień. Jak już pisaliśmy, transakcja ma dotyczyć wyłącznie wypożyczenia. Jest to dość dobre rozwiązanie, które może pozytywnie wpłynąć na rozwój Salcedo. Do przeprowadzenia transakcji brakuje jedynie zgody obu klubów.
(Sky Sport)
***
Kiedy będzie Sanchez?
Alexis Sanchez miał być w Mediolanie już w środę, później w czwartek... Jego transfer tak jakby się oddala. Manchester United stawia trudne warunki, o czym Inter mógł się przekonać podczas negocjacji w sprawie Romelu Lukaku. Fernando Felicevich prowadzi trudne rozmowy z angielskim klubem, ale zapewniał, że jest juz bliski porozumienia. Wszystko zależy od ustaleń finansowych. Jak już wspominaliśmy Manchester nie chce wypożyczyć swojego zawodnika za darmo. Nam pozostaje jedynie czekać na rozwój sytuacji.
(FCInterNews)
***
Dalbert powiedział "nie"
Wiele mówiło się o transferze Cristiano Biraghiego do Interu. W transakcję miał być włączony Dalbert. Tymczasem Brazylijczyk nie wyraził zgody na przeprowadzkę do Florencji.
(FCInterNews)
***
Biraghi chce grać w Interze
Cristiano Biraghi wciąż jest łączony z Interem. Piłkarz chciałby przyspieszyć swój transfer, by w poniedziałek być na Stadio Giuseppe Meazza, żeby zobaczyć ligowy debiut Antonio Conte w barwach Nerazzurri.
(FCInterNews)
***
Rorić zagra w słowackiej lidze
Jak poinformował Gianluca Di Marzio, kolejny piłkarz Primavery może zostać wypożyczony. Mowa o Maju Roriciu, który miałby przejść do pierwszej ligi słowackiej. Sered jest zainteresowany nabyciem zawodnika. W tym przypadku umowa ma dotyczyć wyłącznie wypożyczenia.
(Gianluca Di Marzio)
***
Źródło: inf. własna / różne
Oba
23 sierpnia 2019 | 09:40
Postępowania Dalberta nie rozumiem ani trochę. We Florencji dostalby minuty, mógłby blysnac w lidze w końcu i udowodnić, że wcale nie jest takim pokemonem jak pokazywał do tej pory w Interze. Poza tym tworzy się tam całkiem ciekawy zespol- jest Chiesa, doszedł Ribery, który pomimo 35 lat wciąż prezentuje przyzwoity poziom gdy jest zdrowy. Dalbert nie lubi chyba wychodzić ze strefy komfortu i woli sobie grać w Nicei.
Mauro przeczekal Napoli. Pytanie tylko czy taka taktyka zaprowadzi go do Juve czy na trybuny. Jeżeli prawda są styczniowe spotkania i ustalenia z Juve to jest on w stosunku do nich bardzo lojalny, a oni go pewnie wydymaja, bo za 40 mln Inter go na pewno nie sprzeda, a za 70-80 mogli go mieć 1,5 miesiąca temu z przepracowanym okresem przygotowawczym i wkomponowanym w drużynę. A do wymiany za Dybale oni i prawdopodobnie sam Dybala się nie kwapia. Z resztą jeżeli uda się sfinalizować wypożyczenie Sancheza, to taka wymiana ma watpliwy sens bo trzeba kogoś innego, kto będzie zmiennikien Lukaku. Więc moim zdaniem Icardi zostanie, a Inter jeżeli będzie konsekwentny to nie wstanie z trybun.
Sostek
23 sierpnia 2019 | 09:49
A Ribery miał juz kończyć karierę. Chyba zle ocenil swoją płynność finansową.
inter00
23 sierpnia 2019 | 10:13
I bardzo dobrze że Dalbert powiedział nie. Jak dla mnie jest lepszy od Biraghiego. A co do Salcedo to najlepsza możliwa opcja dla niego, pogra, zdobędzie doświadczenie, może błyśnie i wróci po sezonie jako kandydat do wyjściowego składu.
Darkos
23 sierpnia 2019 | 10:38
Coś te transfery bardzo powoli się dopinają. W klubie nadal siedzą JM i Dalbert, Sanchez daleko, Iorente pewnie niedługo w Napoli, a Ikar na trybunach. Może coś ruszy w samej końcówce.
Larry
23 sierpnia 2019 | 10:57
Icardi jest naprawdę turbogłąbem, bo przeciętnemu zjadaczowi chleba się wydaje, że gość jest ustawiony do końca życia i 50. pokoleń do przodu, a nic bardziej mylnego. Przecież on wcale dużo nie zarabia, nie wiem, czy przez całą dotychczasową karierę zarobił tyle, co Lewy w rok. Obecnie ma kontrakt na 4.5 mln, ale wcześniej zarabiał mniej, czyli przyjmijmy, że średnio przez te 8-10 lat kasował średnio ok. 2. mln (optymistycznie), plus z kontraktów reklamowych niech będzie nawet drugie tyle (nie sądzę), to jest 30-40 mln, co przy ich stylu życia nie jest (delikatnie mówiąc) zawrotną kwotą - kilka(naście?) baniek na apartamenty, kilka na auta, utrzymanie tego, nie wspomnę o dzieciach i Wandzie, ktore w lumpeksach się nie ubierają i 3/4 kapitału nie ma... Nie zdziwię się, jak za pięć lat państwo Icardi będą bankrutami, jeśli się nie ogarną, bo po dwóch latach siedzenia na tyłku nikt wielkiego kontraktu podstarzałemu połgłówkowi z hemoroidamu nie da i Mauro skończy, jak Balotelli.
kretos
23 sierpnia 2019 | 11:14
Przecież ich rodzina nie utrzymuje się z tylko z Interu, kontrakty ze sponsorami, pewnie jakieś małe przedsiębiorstwa -> sklepy itp. Wanda tez sama pewnie zarabia pare mln rocznie, jako modelka, za udział w programach typu Tiki Taka, też pewnie sianko trzepie, także o nich się nie martw. Małżonka pewnie tam dba o interesy, spokojnie :D
Larry
23 sierpnia 2019 | 11:30
Wanda parę milionów? Nie osłabiaj mnie :-D jak pół bańki uda jej się przytulić na rok, to pewnie robi imprezę...
HeyaMakumba
23 sierpnia 2019 | 12:09
Wątpię, że Juve przyjdzie po Icardiego. Do tej pory nie pozbyli się Mandzukica, Higuaina ani Dybali. Jakby jeszcze doszedł tam Mauro i to za nie małą kasę to jest czterech graczy do gry na 9, a Dybala bankowo nie zgodzi się na rolę rezerwowego.
kretos
23 sierpnia 2019 | 12:11
Widzę dobrze poinformowany jesteś ;) polecam poczytać troche źródeł zagranicznych. Na tylko jednym ze swoich interesów Wanda zarabia ponad milion euro rocznie ;)
Larry
23 sierpnia 2019 | 12:54
Hmmm w sumie rzeczywiście, zawsze zapomnę, że żyjemy w czasach instagrama, a ona ma cyckia zrobione...
Hagaen
23 sierpnia 2019 | 12:56
Larry, oczywiście, że sama Wanda zarabia bardzo dużo, nie bądź takim oczywistym ignorantem
Reklama