Inter twardo, ale ostrożnie gra z Icardim

29 sierpnia 2019 | 09:15 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Giuseppe Marotta mówiąc, że w sprawie Icardiego jest spokojny, albo robi dobrą minę do złej gry, albo faktycznie rozszyfrował Argentyńczyka i wie co się wydarzy w najbliższych dniach.

Na ten moment klub oficjalnie chce się pozbyć gracza, a zawodnik ustami swojej żony zapewnia o woli pozostania. Icardi albo realizuje ustalony wcześniej plan, albo chęć utrudnienia życia Interowi jest dla niego ważniejsza od własnej kariery. Czasu na transfer pozostało już niewiele i wydaje się, że nadal wśród potencjalnych nabywców pozostaje Napoli oraz Juventus. Ze zrozumiałych względów Inter wolałby sprzedać Icardiego do Neapolu, zamiast do Juventusu, ale w obecnej sytuacji prawdopodobnie także dobra oferta z Turynu zadowoliłaby działaczy Nerazzurrich.

Okno transferowe zamyka się w poniedziałek 2. września i co jeśli do tego czasu Inter nie sprzeda Icardiego? Argentyńczyk naiwnie wierzy, że uda mu się przekonać do siebie trenera i ten zacznie na niego stawiać, ale patrząc na rozmach z jakim Inter wzmacnia formację ataku, widać że ani Conte, ani klub nie zakładają wariantu pozostania Icardiego, więc jeśli on postawi "na swoim" i zostanie, sam sobie zrobi krzywdę, ponieważ na reintegrację do zespołu nie może liczyć. Jedyne na co klub pozwoli Icardiemu, to minimum jakie jest niezbędne do tego, by uniknąć porażki w przypadku ewentualnego procesu o mobbing.

W ostatnim czasie do Wandy i Mauro zgłosiło się wielu prawników, którzy oferują im swoje usługi w celu rozwiązania umowy z Interem na drodze prawnej. Inter jednak od samego początku, kiedy postanowił wykreślić nazwisko Icardiego z planów na sezon 2019-2020, działa bardzo ostrożnie, zapewne w konsultacji ze swoimi prawnikami, by nie dać argumentów w ewentualnej batalii sądowej. Piłkarz został zabrany na obóz przygotowawczy do Lugano, mógł wybrać numer na koszulce oraz trenował z pierwszym zespołem (piłkarz od obozu w Lugano trenuje tylko podczas podstawowych zajęć, ale jest wyłączony z zajęć taktycznych i gierek. To czy bierze udział w nich udział, jest decyzją trenera i trener nie ma obowiązku włączać do tych zajęć wszystkich swoich graczy).

Jeśli Icardi zostanie, zostanie zgłoszony do rozgrywek Serie A oraz Coppa Italia. Nie będzie go jednak na liście piłkarzy zgłoszonych do Champions League. Ze względu na regulacje FIFA, jest także prawdopodobne, że Icardi jeszcze pojawi się na boisku w koszulce Interu. Jeden z przepisów FIFA wymaga występu w przynajmniej 10% meczów, by uniknąć rozwiązania umowy rok przed wygaśnięciem kontraktu. Wówczas klub grając np. 50 spotkań, musiałby wystawić Icardiego w przynajmniej 5 meczach.

Źródło: inf.własna

Polecane newsy

Komentarze: 16

Interista07

Interista07

29 sierpnia 2019 | 09:21

W 5 meczach musi wystąpić. W każdym zejdzie zaraz po początkowym gwizdku sędziego. Marnuje gość karierę. Męczy mnie już to.

Niko

Niko

29 sierpnia 2019 | 09:26

oby odszedł (edycja 2019.08.29 09:26 / Niko)

maestro84

maestro84

29 sierpnia 2019 | 09:36

Jeśli to konieczne, to w pierwszych rundach Coppa Italia niech wejdzie w 90 minucie i po problemie. Jednak na samą myśl o reakcji GM już mi go żal ;D ;D

inter00

inter00

29 sierpnia 2019 | 09:38

Szkoda kariery. Chłopie pakuj się stąd

Van Dall

Van Dall

29 sierpnia 2019 | 09:53

Jeśli zarząd okaże się tak głupi jak niektórzy kibice, to Icardi w ciągu kilku miesięcy będzie wolnym piłkarzem.

Sostek

Sostek

29 sierpnia 2019 | 09:54

A tasiemiec trwa

Kevin

Kevin

29 sierpnia 2019 | 10:22

No i widzisz Van Dall chciałbyś żeby tak było... a tak sam wyjdziesz na pajaca i clowna

Snake

Snake

29 sierpnia 2019 | 10:24

Przykro, że tak to wszystko się skończyło... Nie wiem czy jest tak uparty, czy tak głupi ale lepiej, żeby się pakował bo szkoda kariery. No, chyba że rzeczywiście gra Juvkom na czas...

timon

timon

29 sierpnia 2019 | 10:31

W zasadzie to vandall jest zwykly clownem, wiec wiele to nie zmieni ;)

ester

ester

29 sierpnia 2019 | 10:31

Ewidentnie blokuje Inter bo wie , że nie można zrobić większych ruchów na rynku bez jego sprzedaży np. ktoś do pomocy jak SMS. Pewnie czeka na ostatni dzień, że zaakceptują śmieszny jakiś od Juve. Widać woli grać na nosie klubowi niż grać i rozwijać się sportowo w innym klubie.

wróbel1908

wróbel1908

29 sierpnia 2019 | 10:36

Jeśli faktycznie zostanie żeby tylko dogryść Interowi to brak słów ale i tak znajdą się tacy którzy będą uważali że on kocha Inter

superofca

superofca

29 sierpnia 2019 | 11:10

Ósma liga mistrzów czeka.

szpula

szpula

29 sierpnia 2019 | 11:30

To dopiero trzeba być parszywą szują żeby takie numery odwijać, jeszcze chyba żaden grajek Nam takich jaj nie robił :(

HeyaMakumba

HeyaMakumba

29 sierpnia 2019 | 11:34

No i masz Marotta na złość Icardiemu zrobił nam okienko bez jego sprzedaży żeby pokazać mu gdzie jego miejsce. Zawsze wszyscy przeciwko Mauro xD

Lombardo

Lombardo

29 sierpnia 2019 | 12:04

Gra nieustepliwego zeby Inter sie ugial i w koncu sie zgodzil na 40 mln od Juve. To ma byc kara dla naszego klubu,ze zostal zdegradowany i odchodzi za niesatysfakcjonujace pieniadze do najwiekszego wroga.
Mam nadzieje,ze Marotta to rozegra w odpowiedni sposob.
Mozna go sprzedac do Juve ale za 70 mln albo wymienic za Dybale.

darek_91

darek_91

29 sierpnia 2019 | 15:31

Mentalne i moralne zero ten Icardii.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich