Lukaku ofiarą rasistowskich okrzyków
Nowy sezon, stare problemy na trybunach. Po wczorajszym spotkaniu na Sardegna Arena, w porannej prasie odżywa niestety temat rasizmu na włoskich stadionach. Tym razem ofiarą nieprzyjemnych okrzyków stał się Romelu Lukaku.
Do zdarzenia doszło podczas wykonywania rzutu karnego przez napastnika Interu, który wydawał się wyraźnie zdegustowany całą sytuacją. Sprawa na pewno odbije szerszym echem zwłaszcza, że kibice Cagliari w przeszłości miewali już podobne problemy (Eto'o, Kean, Matuidi).
Źródło: La Gazzetta dello Sport
wróbel1908
2 września 2019 | 08:56
We Włoszech powinni się tym zająć na poważnie , a tak pewnie zamkną co najwyżej stadion na dwa mecze i myślą że problem sam się rozwiąże. Tu trzeba bardziej radykalnych kroków.
Oba
2 września 2019 | 09:19
Wyłapać i ukarać. Nie można stosować odpowiedzialności zbiorowej i zamykać stadionu. Niestety jak widać we Włoszech czy to Mediolan, Rzym czy Sardynia czy Sycylia debili nie brakuje.
inter00
2 września 2019 | 09:22
My dostaliśmy 2 mecze pustych trybun i 1 mecz bez Curva Nord. Liczę na podobną karę
Drago194
2 września 2019 | 10:09
Za takie akcje powinna być wysoka grzywna i zakaz przynajmniej na rok na wszystkie stadiony.
Internaldo
2 września 2019 | 10:26
Tak to jest jak małpy się wpuszcza na trybuny.
superofca
2 września 2019 | 12:56
Jest to skandaliczne, tyle że to nie jest prawdziwy rasizm. Niestety dzieją się gorsze rzeczy. Wykopanie rasistowskich zachowań jest bardzo ważne ale to często walka z wiatrakami. Przy czym ci sami kibice mogą obrażać np. Koulibaly w jednym meczu, a w następnym śpiewać na cześć Lukaku. To hipokryzja, której nie cierpię i chciałbym, żeby wszyscy byli traktowani równo, bez względu na to skąd pochodzą ale niestety to utopia.
Rizzo
2 września 2019 | 15:32
Jeśli nie zamkną im całego stadionu na 2 kolejki i trybuny na jedną, to znaczy ze są równi i równiejsi. Albo po prostu Inter jest traktowany jak dziecko do bicia
shinveji
2 września 2019 | 17:36
e to nic takiego
Reklama