Lukaku: Mogę pomóc przy walce z rasizmem

7 września 2019 | 10:00 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna3 min. czytania

Na łamach magazynu Rolling Stone ukazał się duży wywiad z Romelu Lukaku. Belg mówi w nim o zespole Interu, swoich początkach we Włoszech i wyjątkowych relacjach z raperem Jay-Z. Porusza również temat rasizmu w świecie piłki nożnej. Co ciekawe, rozmowa została przeprowadzona jeszcze przed feralnym meczem na stadionie w Cagliari. 

- Mówię już trochę po włosku, ale mam jeszcze pewne problemy, więc zacznę udzielać wywiadów za trzy tygodnie. Decyzja o transferze miała przede wszystkim podłoże sportowe, ponieważ chciałem trafić do Interu. Nie bez znaczenia była również osoba szkoleniowca, a także zawodników o uznanej jakości. Ważny był także aspekt rodzinny, gdyż mój brat Jordan już tutaj jest. Myślę, że Włochy to fajny kraj i cieszę się, że poznam inny rodzaj kultury. Moim zdaniem, to równie ważne, jak samo granie w lidze danego kraju.  

- Hasło Not For Everyone dobrze oddaje charakter klubu, który ma bardzo oddanych fanów, lecz nie wszyscy darzą go sympatią. Kibice Interu są bardzo lojalni, tradycja przechodzi z pokolenia na pokolenie i miło jest widzieć tłumy na stadionie. Te same osoby zajmują regularnie swoje miejsca na trybunach. Ta miłość do barw klubowych jest naprawę szczera. 

- W momencie transferu, a nawet jeszcze wcześniej, wielu fanów okazywało swoje podekscytowanie moim przybyciem. Otrzymałem liczne wiadomości na Instagramie. Na lotnisku w Mediolanie czekało za mną mnóstwo ludzi. Podczas rozgrzewki również zachęcają mnie, wykrzykują moje imię, więc mój ukłon po golu był podziękowaniem za dotychczasowe wsparcie. 

- Kampania BUU to świetna inicjatywa ze strony klubu. Jeśli tylko będzie taka potrzeba, chętnie pomogę, lecz w tej chwili nie skupiam się na tym, co dzieje się wokół mnie. Gdy pojawi się problem, zajmę się nim, lecz dotychczas wszyscy są dla mnie bardzo mili. Pragnę skoncentrować się na boisku i pomóc kolegom w odniesieniu sukcesu. 

- Problem rasizmu obecny jest również na angielskich stadionach. W ostatnich tygodniach dotknął od piłkarzy Chelsea i Manchesteru United. Musimy się tym zająć, ponieważ piłka nożna jest międzynarodowa i wielokulturowa, więc jeśli naprawdę chcesz przyciągać najlepszych graczy, musisz upewnić się, że przyjmujesz ich naprawdę z otwartymi ramionami. Nie może być mowy o dyskryminacji.

- Jay-Z jest moim mentorem i dobrym przyjacielem. Rozmawialiśmy po pierwszym meczu i był bardzo szczęśliwy. Mam nadzieję, że wkrótce wypuści nowy projekt, ponieważ wielu raperów powróciło w ostatnich miesiącach. Myślę, że teraz czas na niego. Z pewnością dokładnie przeanalizuje rozwój branży muzycznej, a następnie powróci z czymś mocnym.

- Zasadniczo on pomaga mi we wszystkich kwestiach nie związanych z futbolem. Tymi zajmuje się mój agent Federico Pastorello. Jay-Z wspiera mnie przy marketingu i kwestiach, które pozwolą mi zostać biznesmenem. Jestem dumny z bycia częścią wielkiej rodziny Roc Nation.

- Gra w Serie A jest znacznie trudniejsza od pracy DJ-a, ponieważ trzeba dużo walczyć. Nie wiem ile ukłonów wykonam, ale na pewno jeszcze powrócą. Następnym razem postaram się o cieszynkę, do której ludzie będą mogli się odnosić.  

Źródło: Rolling Stone

Polecane newsy

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich