Conte: Najważniejszy mecz naszego życia

Antonio Conte spotkał się z dziennikarzami na tradycyjnej konferencji prasowej poprzedzającej ligową rywalizację. Szkoleniowiec Interu podkreślał, że mecz z Udinese ma kluczowe znaczenie dla jego zespołu. Trener nie wykluczył również debiutu Alexisa Sancheza.

- Powrót po przerwie na mecze reprezentacji jest zawsze krokiem w nieznane, ponieważ gracze wracają do klubu w różnej kondycji fizycznej oraz psychicznej. Udinese to dobry zespół. Są silni fizycznie i nieźle wyglądali przed przerwą. Nestorovski, De Paul i Pussetto posiadają wiele jakości. Krótko mówiąc, Bianconeri są niczym ryby, a my postaramy się je usmażyć. 

- Postaramy się podejść do meczu we właściwy sposób. Przed nami wymagający maraton, każdy otrzyma okazję do zaprezentowania swoich umiejętności i lepiej poznamy naszą sytuację. Musimy koncentrować się na każdym kolejnym kroku. To najlepsza metoda. Dlatego jutrzejszy mecz z Udinese będzie najważniejszą grą naszego życia.

- Widziałem spory entuzjazm wśród swoich graczy. To słuszne podejście, ale musimy zachować opanowanie. Muszę być szczery, cieszę się, że fani Interu przyjęli mnie w taki sposób. Zawsze powtarzałem, nawet w przeszłości, że zaufanie kibiców zdobywa się tylko poprzez oddanie całego siebie i całkowite zanurzenie się w nowym środowisku. To samo staram się przekazywać swoim graczom.

- Sanchez jest dobry graczem. W przeszłości wielokrotnie to udowadniał. Sięgał po trofea, grał w United, Barcelonie. Jest szybki, silny i wytrzymały. Musimy pomóc mu odzyskać zaufanie, które z różnych powodów zatracił w ostatnich kilku sezonach w Anglii. Jego wartość nie podlega dyskusji. Potrzebuje tylko pomocy, aby stać się tym graczem, którego wszyscy dobrze znamy. Z jego strony otrzymałem pełną dostępność. Rozważę jego występ, gdy tylko będzie gotowy.

- Lukaku to dobry, wartościowy zawodnik, który w pierwszej kolejności myśli o dobru zespołu. Jest bardzo bezinteresowny, ale pozostaje napastnikiem, który może powalczyć o tytuł najlepszego strzelca z Cristiano Ronaldo. Bardzo cieszę się z faktu, jak zbudowano ten zespół. Nie brakuje tu świetnych graczy, którzy wciąż mogę się jeszcze rozwinąć.

- Nie muszę nikomu przedstawiać Mauro Icardiego. Doskonale go wszyscy znacie. Mój personel i ja życzymy mu wszystkiego najlepszego, ale nie jest już częścią naszego zespołu, więc nie jest w porządku, aby o nim rozmawiał. 

Źródło: football-italia.net