Inter - Slavia (zapowiedź)

Po przerwie na mecze reprezentacyjne, sezon zdecydowanie przyśpiesza tempo. Przed podopiecznymi Antonio Conte prawdziwy piłkarski tour, którego kolejny etap czeka nas już jutro na Stadio Giuseppe Meazza. Powraca bowiem piłkarska Liga Mistrzów, a pierwszym rywalem Nerazzurrich będzie Slavia Praga. Początek wtorkowego meczu zaplanowano na godz. 18:55.

Gospodarze przystąpią do tego spotkania w doskonałych nastrojach. Wygrana z Udinese nie przyszła bezproblemowo, lecz czarno-niebiescy zgarnęli kolejny komplet punktów i mogą spoglądać z góry na resztę ligowej stawki. Są powody do optymizmu, lecz nie wolno popadać w przesadę, bowiem gołym okiem widać, że przed zespołem trenera Conte jeszcze wiele, wiele pracy. 

Inter ponownie nie miał szczęścia w losowaniu grup Champions League, bowiem o awans do dalszej fazy przyjdzie się bić z Barceloną, Borussią Dortmund i Slavią Praga. Na pierwszy ogień pójdą Czesi, którzy przez większość ekspertów skazywani są na pożarcie w grupie F. Czy słusznie? Slavia powraca w szeregi piłkarskiej elity po 12 latach przerwy. Jednak już poprzedni sezon udowodnił, że podopieczni Jindricha Tripisovskiego dobrze czują się na europejskich salonach. Czesi bardzo udanie zaprezentowali się w rozgrywkach Ligi Europy, gdzie odpadli dopiero na poziomie ćwierćfinału z późniejszym triumfatorem całych rozgrywek - londyńską Chelsea.

Czerwono-biali znakomicie rozpoczęli sezon 2019/20. Slavia sięgnęła po Superpuchar Czech, awansowała do fazy grupowej Ligi Mistrzów (po dwumeczu z rumuńskim Cluj) i pewnie prowadzi w ligowej tabeli. Gracze z Sinobo Stadium nie zaznali jeszcze goryczy porażki w bieżących rozgrywkach, zresztą rywale Interu pozostają niepokonani od 21 kwietnia, a więc od końcówki poprzedniego sezonu. Miejmy nadzieję, że właśnie Nerazzurri okażą się zespołem, który przerwie fantastyczną passę rywali.

Pewną ciekawostką jest fakt, że klub ze stolicy Czech od dobrych kilku lat również znajduje się w rękach chińskich właścicieli. Obecnie głównym udziałowcem jest spółka Sinobo Group. W kadrze Slavii próżno szukać jednak graczy o znanych nazwiskach. Największą gwiazdą wydaje się być Rumun Nicolae Stanciu, który latem powrócił na Stary Kontynent o krótkim pobycie w arabskim Al-Ahli. 

Przewidywane jedenastki

Antonio Conte powinien mieć do dyspozycji wszystkich zawodników. Powinien, bowiem po meczu z Udinese na drobne problemy z plecami uskarżał się Romelu Lukaku, lecz sprawa nie wygląda na zbyt poważną. Włoscy dziennikarze przewidują, że do wyjściowej jedenastki Interu powrócą Matias Vecino i Lautaro Martinez. Niewykluczone, że szansę gry od pierwszych minut otrzymają również Danilo D'Ambrosio, Cristiano Biraghi i Valentino Lazaro. Na horyzoncie widać już derbową rywalizację z Milanem, więc szkoleniowiec może podjąć decyzję o odpoczynku dla kilku bardziej eksploatowanych graczy. 

Inter (3-5-2): Handanović; Godin (D'Ambrosio), De Vrij, Skriniar; Candreva (Lazaro), Vecino, Brozović, Sensi, Asamoah (Biraghi); Lukaku, Lautaro.

Slavia (4-2-3-1): Kolar; Coufal, Kudela, Hovorka, Boril; Soucek, Kral; Masopust, Stanciu, Olayinke; Skoda.

Poprzednie spotkania

Poprzednia rywalizacja piłkarzy Interu oraz Slavii to kawał piłkarskiej historii, mówimy bowiem o roku 1938. Nerazzurri występowali wówczas pod nazwą Ambrosiana Inter. Drużyny spotkały się w ćwierćfinale Pucharu Mitropa (prestiżowych rozgrywek międzynarodowych) i rywale udzielili Włochom surowej lekcji futbolu. Pierwszy mecz zakończył się wygraną Slavii 9:0! W rewanżu górą był Inter (wygrana 3:1), lecz rezultat dwumeczu nie pozostawiał złudzeń. Na pocieszenie można dodać, że ekipa z Pragi sięgnęła ostatecznie po końcowe trofeum.

Ogólna historia spotkań z czeskimi zespołami obejmuje 18 meczów (8 wygranych Interu, 4 remisy, 6 porażek). Ostatni pojedynek miał miejsce w grudniu 2016 roku. Prowadzona przez Stefano Piolego drużyna pokonała na własnym boisku Spartę Praga 2:1 w ramach fazy grupowej Ligi Europy. W końcowym rozrachunku czarno-niebiescy skompromitowali się jednak na arenie międzynarodowej i dali się wyprzedzić nie tylko Czechom, ale również Hapoelowi Beer Szewa i ekipie Southampton.

Inter - Sparta Praga 2:1 (1:0)
Gole: Eder 23, 90 - Marecek 54.

INTER: 30 Carrizo; 2 Andreolli, 13 Ranocchia, 24 Murillo; 11 Biabiany, 5 Melo, 15 Ansaldi, 95 Miangue; 23 Eder, 99 Pinamonti (93 Bakayoko, 79), 8 Palacio (45 Perisic, 46).
Rezerwowi: 46 Berni, 21 Santon, 55 Nagatomo, 91 Zonta, 94 Yao.
Trener: Stefano Pioli.

SPARTA: 33 Koubek; 4 Karavaev, 2 Mazuch, 3 Mic. Kadlec, 26 Costa; 11 Marecek, 25 Holek; 30 Julis (43 Dudl, 89), 9 Dockal, 17 Cermak (16 Sacek, 78); 21 Lafata (24 Pulkrab, 73).
Rezerwowi: 27 Miller, 45 Havelka, 46 Kadlec.
Trener: David Holoubek.

Transmisja

Mecz Inter - Slavia będzie można obejrzeć za pośrednictwem kanału Polsat Sport Premium 1. Początek transmisji zaplanowano na godz. 18:45. Przedmeczowe studio rozpocznie się już o godz. 17:00. 

Źródło: inf. własna