Karamoh znów sprawia kłopoty
Yann Karamoh otwarcie zapowiadał, że wypożyczenie do Parmy ma pomóc mu w odzyskaniu pewności siebie i zaowocuje powrotem na Stadio Giuseppe Meazza. Póki co, plany młodego Francuza są jednak dalekie od realizacji.
Skrzydłowy nie potrafił dotychczas wywalczyć sobie miejsca w wyjściowej jedenastce Gialloblu (łącznie 19 rozegranych minut), a teraz dodatkowo pogorszył swoją sytuację w zespole trenera Robrto D'Aversy. Klub wydał bowiem oficjalne oświadczenie, w którym poinformował o ukaraniu 21-latka:
- Po wielokrotnym spóźnianiu się na treningi w przeciągu ostatnich tygodni, dziś Yann Karamoh nie pojawił się na zajęciach. Klub, który zawsze stawia sobie szacunek dla grupy ponad indywidualnymi interesami, zamierza sankcjonować zawodnika za naruszenie zasad dyscypliny, zastrzegając sobie pełne prawo do ochrony klubu.
Warto przypomnieć, że Karamoh podobne problemy miał już podczas pobytu na wypożyczeniu w Bordeaux, gdzie przez moment był nawet wyłączony z kadry pierwszego zespołu. Parma wypożyczyła zawodnika Interu na rok z opcją transferu definitywnego za 13 mln euro.
Źródło: parma
Paweł Świnarski
18 września 2019 | 07:23
było mi szkoda, że nie dostał szansy u Conte chociaż na obozie / tournee, ale teraz mi nie szkoda, zresztą nie mamy dla niego pozycji w taktyce
Aneta Dorotkiewicz
18 września 2019 | 08:13
Kurcze, a tak fajnie się chłopak zapowiadał :( Szkoda... Do Interu zapewne nie wróci.
master
18 września 2019 | 08:24
plus przynajmniej taki, że nie kosztował tyle co Gabigol, nie wiem co niektórzy mają w głowach, zamiast te kilka lat potrenować na poziomie, dostać milionowy kontrakt to w głowie im tylko "tańce i śpiewniki"
Kevin
18 września 2019 | 11:23
Kolejny co mu głowa nie nadąża za talentem
Wisnia_pl
18 września 2019 | 13:07
Wygląda niestety na to, że to kolejny mentalny przypadek Balotelliego czyli siano we łbie :(
Reklama