TOP i FLOP w meczu ze Slavią Praga
18 września 2019 | 07:52 Redaktor: 
Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna2 min. czytania
Po meczu takim jak wczoraj rubrykę TOP i FLOP można by było ograniczyć do dwóch punktów. TOP: nikt, FLOP: wszyscy. Mimo słabej gry całego zespołu, można jednak spróbować wyróżnić kilka osób na plus, a kilka na minus.
TOP
Stefano Sensi
Rubryka TOP i FLOP bez niego byłaby czymś dziwnym. Włoch wypadł wczoraj bardzo dobrze na tle swoich kolegów. . Nie można mu odmówić walki i starań, robił co mógł. Miał udział przy bramce, wykazał się jeszcze przy kilku akcjach ofensywnych, jak również w defensywie. Gdyby reszta graczy doskoczyła do jego poziomu wczoraj, wynik byłby inny.
Nicolo Barella
Młody Włoch uratował honor Interu. Swoim golem uchronił Nerazzurrich przed kompromitującą porażką. Dał dobrą zmianę, gdyż po jego wejściu środek pola zaczął istnieć w tym meczu. Niech ta bramka doda mu wiary w siebie. Liczymy, że w meczu z Milanem wybiegnie w pierwszym składzie.
Matteo Politano
Włoskie zestawienie TOP z wczorajszego meczu uzupełnimy Matteo Politano. Skrzydłowy dał dobrą zmianę, widać było w nim dużą energię i chęć do gry, próbował rozruszać poczynania Interu w ofensywie, nie bał się pojedynków 1 na 1, próbował jak to się potocznie mówi "szarpać".
FLOP
Jak już zostało wspomniane, większość piłkarzy zagrało wczoraj znacznie poniżej oczekiwań, więc mogliby tutaj trafić, ale spróbujemy "wyróżnić" trzech, którzy szczególnie zawiedli.
Romelu Lukaku
Podobnie jak w meczu z Udinese, także i teraz Romelu Lukaku był chyba najsłabszym zawodnikiem Interu w tym spotkaniu. Mało widoczny, nie stwarzający przewagi w ataku, nie wygrywający pojedynków, powolny. Nie tego oczekuje się od zawodnika za prawie 70 milionów euro. Jeśli Belg z powodu drobnego urazu nadal nie był gotowy do gry, jego miejsce w składzie powinien zająć ktoś inny.
Marcelo Brozović
Słaby występ Chorwata. Wczoraj był zupełnie niewidoczny na boisku, jak by był myślami w innym miejscu. Miał być jednym z liderów, a wyglądało to jak by przeszedł obok meczu.
Antonio Candreva
Od meczu z Lecce Antonio stopniowo gaśnie i wczorajszy występ był jego najsłabszym do tej pory. Niewiele mu wychodziło, a przy jednym podaniu do tyłu w pierwszej połowie, mocno naraził Inter na stratę głupiego gola. Wielkie pretensje za tę sytuację miał później Samir Handanović. Problem w tym, że zmiennik Candrevy, Lazaro nie pokazał nic lepszego i w najbliższym meczu prawdopodobnie znów obejrzymy w akcji Candrevę, być może już w swojej wersji z meczu przeciwko Lecce.
Źródło: intermediolan.com
PLKappa
18 września 2019 | 07:59
Przynajmniej nie jedyni w grupie zremisowaliśmy.
Oba
18 września 2019 | 08:21
PLKappa właśnie szkoda, że Barca wczoraj nie wygrała. Borussia zdobyła już pkt na Barcelonie i to tymbardziej utrudnia nam zadanie. W zasadzie żeby awansować trzeba już ograć 2x Borussie a po wczoraj mamo kto chyba w to wierzy.
master
18 września 2019 | 08:41
Brozović zgodnie z założeniami taktycznymi trenera Slavii został wyłączony z gry, brak możliwości przyjęcia piłki, obrócenia się, rozegrania do tego brak mu odpowiedniego przyśpieszenia/dynamiki chociażby na poziomie Sensiego, żeby tak jak on po przesunięciu na pozycję Registy zgubić swoje ogony.
I tak jak nie "Flopowałbym" Brozovicia, tak również nie robiłbym tego z Candrevą ponieważ za takiego uważałbym zawodnika grającego między tą dwójką, który niestety był niewidoczny całe spotkanie tj. Galgiardiniego. Candreva dostał strzał z kolana w plecy w I połowie i moim zdaniem to było przyczyną, czemu zszedł z boiska jak "odtajał" przez przerwę.
Odnośnie Galgiardiniego, brał najmniejszy ciężar w środku pola na siebie za rozgrywanie (27 podań w tym 0 kluczowych) to blisko połowę mniej od Brozo/Sensiego, w Defensywie również nie ma powalających liczb, 0 przechwytów i raz wyczyścił pole karne, pewnie po jakimś rożnym. Wystarczy powiedzieć, że od 70 minuty Barella zrobił połowę tego co wyższy z młodych Włochów, chociaż i ten nie zachwycał ale widać, że się starał i jak trochę ogarnie jakość swojej gry to będzie kot.
Baton87
18 września 2019 | 10:05
Jak dla mnie najgorszy na boisku był Gagliardini. jest zbyt wolny, przy każdej próbie pressingu spóźniony. Przez cały mecz nie potrafiliśmy zamknąć Sparty, szczególnie z prawej strony. Taktycznie Conte został zjedzony: 1) wyłączyli nam Brozo z gry, zero alternatywy 2) zaczynali grę od tyłu przy naszym pressingu, który się walił i jakby celowo ustawieni pod Gagę gdzie robili przewagę i wychodzili z łatwością. Bez sensu robiliśmy pressing traciliśmy dużo sił, jak Gaga wyglądał jak zawodnik z łapanki, fizycznie odstawał. Nie rozumiem jak mógł Conte go w ogóle wystawić mając Barelle czy Vecino. jak dla mnie najgorsza trójka to Conte Gaga i Candreva.
szpula
18 września 2019 | 12:47
@ Oba hmm Borusia zdobyła punkt na Barcelonie? raczej straciła 2
maciosincho
18 września 2019 | 12:50
Top politano sensi handa
Barela chyba tylko za bramkę zagrał bezbarwnie.
Za to do flopu możesz wrzucić cała resztę po prostu tragos, może jeszcze toro by uratowała chęć do atakowania w presie i tego że cokolwiek próbował ale niestety gra jak oszołom
DonPietro
18 września 2019 | 15:20
Na flop na pewno Brozo i Gaga. Przez ich słabą grę Slavia łatwo kontrolowała mecz. Do tego Lukaku, ponieważ nie daje zespołowi co powinien. Przegrał prawie każdą główkę. Niestety ale Ci co zawodzili w ostatnich sezon dalej zawodzą. Jak tak dalej pójdzie, to będzie tfrzeba kolejnych transferów.
Oba
18 września 2019 | 16:07
@szpula nie mówię o przebiegu meczu tylko o potencjale zespolow w naszej grupie. Barca przerasta wszystkich w tej grupie o głowę i przynajmniej teoretycznie każdy pkt z Barca to pkt zdobyty. Na camp nou wszystkich pewnie obskocza, a my w Mediolanie też z nimi max zremisujemy więc tu przewagi pkt nad Borussia nie zbudujemy, do tego mamy jeszcze remis że Slavia więc wychodzi żeby wyjsc z grupy to absolutne minimum w tej chwili to 4 pkt na Borussii i wygrana w Pradze.
superofca
18 września 2019 | 20:49
Fakt, że w topie są dwaj wchodzący z ławki dużo mówi o naszej formie.
Lombardo
18 września 2019 | 21:46
Mam nadzieje,ze Gagliardini zostanie wlaczony w transfer Savicia a Candreve mozna oddam do Torino byleby tylko kontrakt jego zwolnic.
Za Lazaro liczby nie przemawialy w Herthcie dziwny transfer to byl.
cybul
18 września 2019 | 22:20
Oglądałem mecz będąc na stadionie i jako FLOP dolozylbym De Vrija. Niepewny i podania typu zapalnik do Handanovicia. Poza tym masą podań do tylu a próby podań w przód w większości nie udane.
Reklama