Sanchez: Z Barcą nie możesz marnować okazji

Wyjazdowe starcie z Barceloną będzie miało sentymentalne znaczenie dla Alexisa Sancheza, który spędził w stolicy Katalonii kilka udanych sezonów (141 meczów, 47 goli, 35 asyst). Chilijczyk powrócił wspomnieniami do tego okresu podczas wywiadu dla UEFA.com.

- Chciałem wrócić do regularnej gry, u trenera którego już znam i obok znajomych zawodników. Myślę, że czeka nas coś pozytywnego w najbliższej przyszłości. Inter nie wygrał niczego od siedmiu, ośmiu lat i to stało u podstaw mojej decyzji o powrocie do Włoch, ponieważ chciałem spróbować wygrać coś w barwach tego klubu.

- Każdy piłkarz chce wygrać Ligę Mistrzów. Grasz żeby zwyciężyć, a nie tylko uczestniczyć. Ja gram dla wygranej. Wszyscy gracze Interu muszą być podekscytowani z powodu ponownych występów w rozgrywkach Champions League.

- Kiedy przybyłem do Barcelony była to chyba najlepsza drużyna w historii. Byli tam Guardiola, Messi, Xavi, Iniesta... Był Puyol, a więc najlepszy kapitan jakiegokolwiek spotkałem w swojej karierze. Miło było uczyć się innego rodzaju piłki nożnej, mając cały czas piłkę przy nodze.

- W Barcelonie wiele się nauczyłem. Spotkałem zawodników, którzy wygrali Mundial, którzy każdego dnia rozwijali się fizycznie i poprawiali komunikację na boisku. Dbali o każdy szczegół, nawet o jedzenie. W dzisiejszych czasach gracze muszą mieć wszystko dobrze poukładane w głowach.

- U siebie Barca jest bardzo mocna, ciężko im zagrozić. Jeżeli będziemy mieli jedną czy dwie okazję, nie wolno nam ich zmarnować. Z United zaprzepaściliśmy trzy, cztery dogodne sytuacje na gola. Jeżeli chcesz wygrać z Barceloną nie wolno ci zmarnować żadnej szansy.

Źródło: uefa.com