Joao Mario: Tutaj w końcu czuję się ważny

1 października 2019 | 18:29 Redaktor: Maciej Pawul Kategoria:Ogólna1 min. czytania

Joao Mario rośnie pomału na istotną postać w lidze rosyjskiej, zaczął również regularnie asystować kolegom z zespołu. W ostatnim wywiadzie z Marcą opowiedział dziennikarzom dlaczego czuje się w Lokomotivie tak dobrze.

- Osiągnąłem ten moment w karierze, w którym najistotniejsze są regularne występy. Lokomotiv był klubem, który chciał mnie najmocniej i to zadecydowało, ponieważ szukałem projektu w którym będę czuł się ważny. Oczywiście gra w Lidze Mistrzów również była istotna.

- Jestem tu szczęśliwy, klub okazał się świetnie zorganizowany. Wszystko idzie dobrze, skład jest skonstruowany z doświadczonych zawodników, którzy świetnie się znają, spotkanie tutaj Edera bardzo mi pomogło.

- Po kiepskim okresie trafienie do Lokomotivu było tym czego potrzebowałem. To świetny zespół z dobra dynamiką, sprawili że znów czuję się ważny.

Lokomotiv już dzisiaj zmierzy się z Atletico Madryt w ramach piłkarskiej Ligi Mistrzów. Joao Mario wystąpił łącznie w pięciu spotkaniach i zapisał już cztery asysty, a na swoim Twitterze opublikował dwa dni temu nagranie ze swoja akcją z meczu z ligi rosyjskiej, w którym w dość widowiskowy sposób... trafił w poprzeczkę bramki rywala. Wideo można obejrzeć klikając tutaj.

Źródło: football-italia.net

Polecane newsy

Komentarze: 5

Casper

Casper

1 października 2019 | 18:32

Ja tam mu życzę jak najlepiej. Niech chłopak wraca na najlepszą formę

inter00

inter00

1 października 2019 | 19:37

Niech gra, asystuje i zdobywa bramki. A po sezonie Ruscy sypią kasą i zostaje już tam u nich na stałe

Kevin

Kevin

1 października 2019 | 20:21

Żalmario gdybys więcej trenował i skupiał sie na piłce to by twoja sytuacja wyglada dużo lepiej. A tak jesteś tylko grajkiem który mógł mieć potencjał a przeszedł obok swojej kariery, jak jeden z wielu (edycja 2019.10.01 20:22 / Kevin)

kretos

kretos

1 października 2019 | 20:28

Przeciętny zawodnik na przeciętna ligę, tyle

superofca

superofca

2 października 2019 | 02:00

Oby coś mu znowu nie odwaliło, u nas już raczej trzeciej szansy nie będzie.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich