Conte: Chcę zobaczyć pasję i entuzjazm

Już jutro Nerazzurri zagrają kolejny mecz w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów. Tym razem zmierzą się na wyjeździe z faworytem grupy - Barceloną. Tradycyjnie przed spotkaniem odbyła się konferencja prasowa z udziałem Antonio Conte.

Wstęp:

- Jesteśmy w wymagającej grupie. Mogliśmy to zobaczyć w pierwszym meczu ze Slavią. Gramy przeciwko jednemu z głównych kandydatów do tytułu. Jeśli masz ambicje, musisz zdobywać punkty na wszystkich polach. Musimy być gotowi stawić czoła Barcelonie zarówno z Messim, jak i bez Messiego. Przed nami intensywny mecz, trzeba zagrać w dobrym rytmie, robić swoje. Musimy skoncentrować się na tym, że nasza ścieżka rozwoju przechodzi właśnie przez mecze z najlepszymi klubami, na co musimy być gotowi. Chcemy dobrze wyglądać i pokazać, że jesteśmy na dobrej drodze.

O Barcelonie:

- Nazwa drużyny takiej jak Barcelona, może wywołać bodźce. Wiemy, że będzie to trudny mecz, ale jednocześnie będzie on stanowić dla nas kolejny krok. Jesteśmy przygotowani na spotkanie z Barceloną. Ansu Fati to młoda perspektywa.

- Dobrze znamy przeszłość. Mamy szacunek dla zespołu z 2010 roku i tego, co zrobił Mourinho. Dzisiaj dokonywanie porównań jest niemożliwe. Są inne czasy, jesteśmy na początkowym etapie naszej współpracy, która mam nadzieję, doprowadzi nas do rozwoju, by sprawiać radość naszym kibicom.

- Szanujemy Barcelonę. Chcemy jednak wziąć udział w tym meczu, w obliczu drużyny przyzwyczajonej do gry w Lidze Mistrzów i go wygrać. Chcę zobaczyć pasję i entuzjazm.

Wyzwania:

- Stoimy w obliczu dwóch gier, z dwoma najsilniejszymi zespołami i świetnymi mistrzami. Dla nas musi to być źródło satysfakcji i pragnienia, ponieważ prezentujemy się w obecności Barcelony jako lider tabeli, z sześcioma zwycięstwami. Chcemy grać w nasze karty, w sprawiedliwy i pokorny sposób, wiedząc, że pracujemy nad zwiększeniem naszych mocnych stron i poprawą wad. Dla nas musi to być powód do satysfakcji, by zmierzyć się z tymi dwoma wielkimi klubami.

O Sanchezie:

- Nie podobało mi się to, co mówiono o zachowaniu tego piłkarza. Nie szukał symulacji i nie protestował. Wręcz przeciwnie - wstał i chciał kontynuować grę. Nie podobały mi się rzeczy, jakie na jego temat powiedziano. Sanchez to zawodnik, którego szanuję. Wkracza w naszą ideę futbolu, jest dostępny, a jutro zobaczysz, jakich dokonam wyborów. Może dać nam wiele doświadczenia, ale chcę wyjaśnić, że nie przyszedł szukać symulacji.

O Lukaku:

- Nie będzie go jutro, bo ma problem z mięśniem czworogłowym. Wykonaliśmy badania, które nic nie wykazały, ale piłkarz narzekał na uciążliwość, więc woleliśmy posłuchać jego uczuć. Unikamy różnych rzeczy. Jesteśmy dość spokojni i powtarzam, musimy skoncentrować się na jutrzejszym meczu.

Obrona:

- Jak powiedziałem wcześniej mamy jutro ważny mecz i będziemy musieli być też gotowi na spotkanie z Juventusem. Dla nas miło jest móc grać przeciwko dwóm najsilniejszym graczom na świecie, takim jak Messi i Ronaldo. Jednak Barcelona to nie tylko Messi. Ma ona wielu mistrzów i to będzie duże wyzwanie. Istnieją różnice między obroną z czterema i trzema piłkarzami. Pracujemy nad linią obrony. Dla mnie nie ma problemów, ale możemy się jeszcze poprawić.

Wynik:

- Wynik musi być konsekwencją tego, co robimy. Mówiąc o kolejnych krokach mam na myśli zabawę osobowością i odwagę. Docenię mecz, który sprawi, że moja drużyna zrozumie, że jest to właściwy sposób na zbliżenie się do konkurencji, aniżeli założenie kasku i obrona. Znalazłem facetów, którzy chcą to zrobić.

Źródło: fcinter1908.it