Dlaczego nie warto powrónywać Lukaku i Icardiego?

16 października 2019 | 08:49 Redaktor: Aneta Dorotkiewicz Kategoria:Ogólna1 min. czytania

W Corriere dello Sport ukazał się artykuł, w którym dokonano porównania Romelu Lukaku i Mauro Icardiego. W rzymskiej gazecie napisano, że Argentyńczyk przekonał do siebie Paryż, a kibice Interu mają wątpliwości względem Belga.

Podobne porównania padają w środowisku kibiców Interu. Większość przemawia na korzyść Maurito. Innego zdania są dziennikarze Inter TV, którzy stwierdzili, że stawianie obok siebie tych zawodników nie ma sensu.

- Jest to nieprzemyślane porównanie, ponieważ ta dwójka nie rozegrała tej samej liczby meczów. Lukaku zagrał w siedmiu spotkaniach, a Icardi tylko dwóch. Ponadto Belg jest bohaterem w Serie A, która jest bardziej skomplikowana niż Ligue 1. Do tej pory Lukaku strzelił trzy bramki, wszystkie były decydujące względem zwycięstw Nerazzurrich, zwłaszcza to trafienie w derbach. Oczywiście musi pracować z fizycznego punktu widzenia i to nie jest wiadomość wyłącznie od Conte, ale i od samego piłkarza. Belg osiągnął swoje cele i pracuje nad znalezieniem optymalnej kondycji fizycznej. Czas jest po jego stronie.

Źródło: Inter TV

Polecane newsy

Komentarze: 11

Oba

Oba

16 października 2019 | 09:29

Można porównywać i od początku wiadome było że takie porównania będą. Owszem to trochę inne typy napastnikow, ale wciąż napastnicy. Śmieszne zaczyna być to, zwolennicy zamiany Mauro na Belga zaczynają mówić, że nie można ich porównywać, gdy Icardi zaczyna pokazywać o ile skuteczniejszy jest od Romelu. Każdy z nich ma być odpowiedzialny za gole w swojej drużynie i póki co ilość goli na zagrane minuty przemawia za Mauro. To jest fakt. To że są to inne ligi to jedno, ale to że nieprzygotowany do sezonu Icardi wyglądał lepiej na tle Realu Madryt niż Lukaku na tle Juve i Slavii jest niepodważalne. Oczekiwanie, że z poprawa kondycji Lukaku zacznie on odstawiać cuda na boisku to jest utopia. Po pierwsze mamy połowę października i jego przygotowanie powinno już być optymalne. Po drugie jego rola na boisku jest przetrzymanie i rozegranie piłki z przodu, a żeby to zrobić trzeba dobrze przyjmować piłkę i się odpowiednio zastawic. O ile zastswiaja się podobnie, o tyle umiejętność przyjęcia piłki przez Icardiego a Lukaku dzieli przepaść. Na korzyść Argentynczyka oczywiście. Na to, że Lukaku czasem wygląda lepiej niż wyglądał w zeszłych latach Mauro większy wpływ ma to, że Belg ma z kim pograć w pomocy, a Mauro nie miał. Przypomnę, że kiedy w formie był i Mauro i Perisic to w grudniu byliśmy liderami Serie-a. Wierzę, że Lukaku zacznie grać lepiej, ale nie mówcie że nie można porównywać go z Icardim. Można a nawet trzeba i niestety to porównanie dziś wypada źle, ale liczę, że będzie lepiej.

Van Dall

Van Dall

16 października 2019 | 11:02

Ja rozumiem, że zapłaciliśmy majątek za spaślaka, który nie jest wart połowy tej sumy i teraz trzeba robić dobrą minę do złej gry, ale nazywanie Lukaku bohaterem albo twierdzenie, że bramka w wygranym 4-0 meczu z Lecce była jakkolwiek decydująca? Gość jest pierwszym i jedynym wyborem trenera, gra bardzo dużo, a strzela sporadycznie ze słabymi przeciwnikami. W ważnych meczach zawodzi kompletnie, ma problemy z podstawowymi zagraniami i rozwala nasze akcje nie gorzej od obrońców przeciwnika. Jasne, porównywać z Icardim nie warto, bo Belg póki co absolutnie nie jest wartym tego porównania.

Rahi

Rahi

16 października 2019 | 11:35

Przepłacony jak autostrady za schetyny

krychu339

krychu339

16 października 2019 | 12:06

Oglądam mecze Interu gdy tylko mogę, ale kurcze bardzo brakuje mi Icara. Mam nadzieję, że wróci i pokaże Contemu ile jest warty.

SINDBADSZYDERCA

SINDBADSZYDERCA

16 października 2019 | 12:53

@Oba- popieram w 100%,bardzo rzeczowa odpowiedź.
Lukaku przepłacony jak kampania wyborcza pisiorów...

darren

darren

16 października 2019 | 14:54

Jeśli ktoś skreśla napastnika, który latami seryjnie strzelał bramki w Anglii po kilku meczach to pozdro. Gość nie musi udowadniać tego, że jest dobrym piłkarzem, bo to już zrobił, tylko musi wrócić na swój poziom.

Maciej Pawul

Maciej Pawul

16 października 2019 | 16:38

Lukaku w formie, to napastnik niebezpieczny i pracujący dla drużyny. Ocenę zostawiam na koniec sezonu, na dziś (jeśli bym już musiał wystawić) byłby to dostateczny z plusem. Liczę jednak, że jeszcze nas wielokrotnie zaskoczy.

Klinsi64

Klinsi64

17 października 2019 | 07:26

pytanie zasadnicze...którą wersję Icardiego porównujemy z obecnym Lukaku?tą z wiosny zeszłego sezonu czy maszynkę napierdzielającą gole z lat poprzednich?niby są podśmiechujki z Belga,że nie jest warty 70 mln tymczasem Icardi jeszcze rok temu był na 150 wyceniany przez własnych kibiców,więc jak na piłkarza 2 razy tańszego Lukaku,aż takiej tragedii nie gra ;)

adi03

adi03

17 października 2019 | 11:36

Dać mu czas.. Lukaku to zupełnie inny typ gracza, on nie jest typowym lisem w polu karnym, on częściej angażuje się w grę.. Icar to taka typowa bomba, piłka na niego i kończy akcje.. Patrząc na Conte widać że on wie czego chce, to nie jest trener z niskiej pułki więc wierzę że takiego gracza chciał mieć w zespole.. ocenia się zawodnika po kilku meczach, oceny wystawiają dziennikarze i kibice.. sami znawcy piłki he... dajcie im grać na razie źle nie jest, nawet jak przegrali mecze to nie było przejścia obok meczu tylko było widać chęć do gry.. dlatego ja czekam do końca sezonu z oceną i na następny sezon oczekuję więcej bo będzie można powiedzieć że zespół miał czas.. ocenia się grę kolektywu a nie tylko Lukaku bo piłka nożna to gra zespołowa ale wielu o tym zapomina:) pozdrawiam

Interista07

Interista07

17 października 2019 | 18:26

Przecież to dwaj całkiem inni piłkarze.

superofca

superofca

17 października 2019 | 19:03

Klinsi słuszne spostrzeżenie, porównanie bezpośrednie to trochę jak porównywać Di Natale i Gudjonsena.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich