Biraghi: Zawsze chciałem wrócić

Cristiano Biraghi powrócił do pierwszej reprezentacji Włoch w wygranym meczu z Liechtensteinem i powoli buduj również swoją pozycję w zespole Antonio Conte. Wychowanek Interu ma nadzieję, że jego zespół odkuje się za ostatnie niepowodzenia i powróci na zwycięski szlak. 

- Cieszymy się, że udało nam się ustanowić rekord, ale przede wszystkim cieszymy się z awansu na EURO 2020 na trzy mecze przed końcem eliminacji. Mancini stworzył fajną grupę, co było potrzebne, aby udowodnić prawdziwą wartość drużyny narodowej. Tworzymy dobry zespół, wielu z nas zna się jeszcze z czasów U-21 i atmosfera jest właściwa.

- Conte bardzo dobrze zaszczepia swoją zwycięską mentalność w zespole. Podążamy za nim w wszystkim, ponieważ ponownie pragniemy coś wygrać. Trenujemy bardzo dobrze, nawet zawodnicy, którzy grali mniej dają z siebie wszystko, aby być przygotowanym na swoją szansę. To bardzo istotne, ponieważ do zwycięstwa potrzebni są wszyscy.

- Zawsze miałem nadzieję na powrót do Interu, pojawiła się taka okazja i jestem szczęśliwy. Pragnę grać dobrze i wnieść swój wkład do wyniku zespołu. Czeka nas teraz maraton siedmiu meczów w ciągu 21 dni, lecz musimy myśleć o każdym kolejnym spotkaniu. Spodziewamy się trudnej przeprawy z Sassuolo. Wspólnie z trenerem przeanalizujemy, co poszło nie tak w dwóch ostatnich meczach i zrobimy wszystko, aby ponownie zwyciężyć.  

Źródło: inter.it