Aresztowanie w sprawie śmierci kibica Interu
Kibic należący do ultrasów Napoli został aresztowany w związku z tragicznymi wydarzeniami z grudnia ubiegłego roku. Wówczas na ulicach Mediolanu śmierć poniósł jeden z fanów Interu.
Daniele Belardinelli zmarł w szpitalu z powodu obrażeń spowodowanych przez potrącenie. W wyniku dochodzenia udało się ustalić, że za kierownicą Renault Kadjar siedział 39-letni Fabio Manduca, który przyjechał na mecz wspierać ekipę Napoli. Został oskarżony o zabójstwo w afekcie.
Do wypadku doszło podczas starcia ultrasów obu drużyn, które miało miejsce przy okazji zakończonego wynikiem 1-0 meczu Interu z Napoli, strzelcem jedynego gola w spotkaniu był Lautaro Martinez. W wyniku zamieszek aresztowanych zostało wielu uczestników zajść, część z nich otrzymała zakazy stadionowe. Głośnym echem odbiła się również sprawa rasistowskich okrzyków skierowanych z Curva Nord pod adresem Kalidou Koulibaly.
Źródło: sempreinter.com
boxingdivision
18 października 2019 | 21:02
zamieszki były przed meczem, a Daniele był kibicem Varese (BH'98), czyli zgody Interistów. Napoli merda!
Maciej Pawul
18 października 2019 | 22:50
Dziękuję za celne uwagi. Tekst tłumaczyłem z sempreinter, które nazywa go w dwóch osobnych publikacjach "ultrasem Interu". Tak daleko się nie zapędzam, ale do Mediolanu przyjechał kibicować Nerazzurim, więc w tytule figuruje jako "kibic Interu".
Reklama