Inter - Borussia (zapowiedź)
Po kilkutygodniowej przerwie powracamy do rywalizacji na europejskich salonach. W trzeciej kolejce Inter czeka domowa rywalizacja z Borussią Dortmund, a jej rezultat może okazać się decydujący dla końcowych rozstrzygnięć w grupie F. Początek środowego meczu na Stadio Giuseppe Meazza zaplanowano na godz. 21:00.
Fani czarno-niebieskich mogą być więcej niż zadowoleni z ligowych rezultatów osiąganych przez podopiecznych Antonio Conte. Sytuacja na scenie międzynarodowej wygląda niestety zgoła odmiennie. Nerazzurri zaliczyli kompromitującą wpadkę ze Slavią Praga i stoczyli wyrównany, lecz ostatecznie przegrany bój z Barceloną. Dwumecz z Borussią zadecyduje najprawdopodobniej o dalszych losach Interu w europejskich pucharach. Ewentualne potknięcie w Mediolanie może skazać włoski zespół na zesłanie do Ligi Europy, chociaż oczywiście nie wolno przekreślać szans ekipy ze stolicy Czech.
Zawodnicy Dortmundu podchodzą do jutrzejszego meczu ze zdecydowanie lepszej pozycji. Borussia zgromadziła już cztery oczka i nawet w przypadku porażki nie będzie jeszcze powodów do paniki. Ekipa trenera Favre w ostatniej kolejce Bundesligi pokonała swoją imienniczkę z Monchengladbach, co pozwoliło jej awansować na czwartą lokatę. Wcześniej Borussia miała jednak swoje problemy z ligowymi rywalami i zanotowała trzy kolejne remisy.
W szeregach żółto-czarnych nie brakuje nazwisk, które przykuwają uwagę kibiców, lecz przed szereg zdecydowanie wysuwa się Jadon Sancho. Anglik rozgrywa świetny sezon i notuje bardzo dobre liczby (3 gole, 6 asyst). Co prawda, ostatnio zabrakło dla niego miejsca w kadrze meczowej, lecz absencja była spowodowana karą dyscyplinarną jaką klub nałożył na zawodnika za spóźnienie się ze zgrupowania reprezentacji. Defensorzy Interu będą musieli mięć się na baczności.
Redaktor Aneta ponownie na tropie
Mecz z Borussią, co zresztą zrozumiałe, cieszy się olbrzymim zainteresowaniem wśród fanów. Na trybunach Stadio Giuseppe Meazza zasiądzie również grupa fanów zrzeszona w Fanatici dalla Polonia. Wśród nich nie zabraknie również naszej reprezentantki, która postara się na bieżąco przesyłać meldunki z Mediolanu. Miejcie się na baczności i śledźcie nasze media społecznościowe.
Przewidywane jedenastki
Włoskie media przewidują trzy zmiany w wyjściowym ustawieniu Interu w porównaniu do ligowej rywalizacji z Sassuolo. W miejsce Bastoniego, Gagliardiniego i Biraghiego mają pojawić się bardziej doświadczeni Godin, Vecino oraz Asamoah. Antonio Conte przyznał, że stan zdrowia Stefano Sensiego i Danilo D'Ambrosio zostanie poddany ocenie, lecz wysęp tego duetu jest bardzo mało prawdopodobny.
Swoje problemy ma również Lucien Favre bowiem w samolocie do Mediolanu zabrakło Marco Reusa, Paco Alcacera i Marcela Schmelzera. W kadrze meczowej znalazło się za to miejsce dla Jadona Sancho, Romana Burkiego, których występ również znajdował się pod pewnym znakiem zapytania.
INTER (3-5-2): Handanovic; Godin, De Vrij, Skriniar; Candreva, Vecino, Brozovic, Barella, Asamoah; Lautaro Martinez, Lukaku.
DORTMUND (4-2-3-1): Burki; Hakimi, Hummels, Akanji, Piszczek; Delaney, Witsel; Guerreiro, Gotze, Sancho; Brandt.
Poprzednie spotkania
W przeszłości, Inter rywalizował już z Borussią w europejskich pucharach. W sezonie 1963/64 niemiecki klub stanął na drodze zespołu Helenio Herrery w 1/2 finału rozgrywek o Puchar Mistrzów. Po remisie 2:2 w Dortmundzie (bramki Mazzola, Corso), Nerazzurri wygrali rewanż 2:0 (Mazzola, Jair) i zameldowali się w wielkim finale. Dalszy ciąg tej historii jest doskonale znany każdemu szanującemu się kibicowi.
Druga odsłona rywalizacji między klubami miała miejsce w sezonie 1993/94. Tym razem stawką dwumeczu był półfinał Pucharu UEFA. Po niezwykle zaciętej rywalizacji (wygrana Interu w Dortmundzie 3:1, porażka u siebie 1:2) dalej awansowali Włosi, którzy następnie uporali się z ekipami Cagliari oraz Casino Salzburg (obecnie Red Bull) i sięgnęli po końcowe trofeum.
Dotychczasowe spotkania Interu z Borussią zawsze poprzedzały wielki sukces ekipy czarno-niebieskich. Gdyby podobny scenariusz powtórzył się w bieżących rozgrywkach można by mówić o sensacji sporego kalibru. Na chwilę obecną w Mediolanie zapewne zadowoliliby się awansem do fazy pucharowej Champions League.
Transmisja
Mecz Inter - Borussia będzie można obejrzeć za pośrednictwem kanału Polsat Sport Premium 2. Początek transmisji zaplanowano na godz. 20:50. Spotkanie pokaże również telewizja publiczna. Początek transmisji na TVP 1 od godz. 20:55.
Źródło: inf. własna
kretos
22 października 2019 | 16:15
Każdy z nas chyba liczy na zwycięstwo w tym meczu ;) łatwo nie będzie, ale wierzę, że się uda !!! Forza !!!
PS. Trochę dziwne, że piszecie "W miejsce Bastoniego, Gagliardiniego i Biraghiego mają pojawić się bardziej doświadczeni Godin, Vecino oraz Asamoah", a potem w przewidywanej jedenastce jest Gagliardini ;)
Błażej Małolepszy
22 października 2019 | 16:35
Mój błąd. Już poprawione.
Rahi
22 października 2019 | 16:57
Jedziemy po święty spokój. Będzie można się skupić na lidze.
superofca
23 października 2019 | 03:29
Rahi święty spokój to w grobie będę miał, tutaj trzeba zaorać 3 pkt.
Kiksu
23 października 2019 | 07:04
Cholera, niestety zdaje mi się że gebelsy wygrają
inter00
23 października 2019 | 07:20
Trzeba wyrwać 3 pkt, nawet z ich gardeł. FORZA !!!
cipcior
23 października 2019 | 08:35
Uważam, że remis to maks co możemy wyciągnąć z tym trenerem, który w LM nigdy nie wyciąga wniosków.
szpula
23 października 2019 | 11:05
A ja Wam powiem, ze jestem dobrej myśli, baaardzo rzadko zdarza sie nam zagrać dwa mecze pod rzad tak fatalnie w obronie :) a i Handa po 3 bramach,co nie czesto mu sie zdarza będzie miał w sobie sporo skupienia i sportową złość,wygramy 2 albo 1 zero !!!
maestro84
23 października 2019 | 11:20
W TVP Sport już od 19.30 studio. Co do meczu nie mam parcia na wynik, ale mam nadzieję, że nasi mają. Chciałbym zobaczyć dobrą grę w naszym wykonaniu i przekonać się, dlaczego kurs na nas u buków spadł z prawie 3 do 2.25.
Oba
23 października 2019 | 11:58
Mecz zapowiada sie na wyrównany i trudny. Ze względu na grę u siebie jesteśmy nieznacznym faworytem, ale zwycięstwo trzeba będzie wyszarpac, wydrzec Borussii z gardła jeżeli mamy się wciąż liczyć w grze o 1/8. Porażka praktycznie zsyla nas do max do ligi Europy, remis przedłuży nadzieję chyba tylko największym optymistom.
Nie jestem zwolennikiem tez ze ten czy tamten trener nie nadaje się do LM, bo jeżeli zespół jest dobry pod względem taktycznym w silnej lidze, to prędzej czy później przełoży się to na LM dlatego wierzę, że Conte wcale nie ma w przeznaczeniu jedynie dostarczania pkt w LM. Jeżeli zagramy na zero z tyłu to wygramy, bo w każdym meczu udaje nam się coś wcisnąć. Może Sensi ma się już dobrze i zobaczymy go chociaż na ost 20 min. Trzymajmy kciuki
kretos
23 października 2019 | 14:49
Wydaje mi się, że kurs na nas spadł ze względu na to, że w Borussi zabraknie Reusa i Alcacera i nie wiadomo co z Burkim :D
Kevin
23 października 2019 | 17:06
A ja myśle ze w końcu będzie dziś szalony inter
Reklama