Martinez: Lukaku jest unikalnym napastnikiem

Romelu Lukaku każdym kolejnym występem stara się przekonać nieprzekonanych, że jest właściwą osobą do udźwignięcia ciężaru koszulki z numerem dziewięć w barwach Interu. Belgowi nie pomaga rosnąca forma Mauro Icardiego (wczoraj dwa gole), bowiem porównania do Argentyńczyka wydają się nieuniknione.

W obronie swojego podopiecznego stanął selekcjoner Roberto Martinez, który na łamach La Gazzeta dello Sport przedstawił go jako napastnika z najwyższej półki i zaapelował do kibiców, aby nie oceniali Lukaku wyłącznie przez pryzmat liczby zdobytych bramek:

- Romelu jest unikalną dziewiątką, bardzo silną fizycznie. Myślę, że każdy zespół potrzebuje napastnika, który kumuluje w sobie wszystkie jego cechy. Lukaku drybluje, utrzymuje się przy piłce i przede wszystkim zdobywa bramki. Przekroczenie bariery stu goli w Premier League i status najlepszego strzelca w historii reprezentacji Belgii to najlepsze rekomendacje.

- Włoscy fani powoli zaczynają doceniać jego charakterystykę. Kameleonowy napastnik, który potrafi wiele, lecz zawsze z zamiarem zdobycia bramki. On potrafi wszystko, stąd wiele osób wyszukuje jego słabości. Są napastnicy dobrzy tylko w jednym aspekcie, więc nikt nie oczekuje od nich niczego więcej.  

- Siłą Romelu jest fakt, że stać go na wiele rozwiązań, ale bywa to również jego wadą, ponieważ są mecze,w których jego pomysły zawodzą. On sprawia, że na boisku robi się więcej miejsca, tworzy szanse dla kolegów z drużyny. Jeżeli ludzie zaczną to doceniać,nawet kosztem zdobywanych bramek, krytyka będzie mniejsza. 

- Zachęcam fanów, aby cofnęli się do początków jego kariery, kiedy w wieku 16 lat strzelał już gole w pierwszej drużynie Anderlechtu. Następnie był Everton, więc ważny krok w przyzwyczajeniu się do fizyczności panującej w Premier League. W tym momencie wydaje się być już dojrzałym graczem, który na pierwszym miejscu stawia dobro zespołu. Jest gotowy do zdobycia tytułu za granicą i sądzę, że taki jest jego cel w Interze. 

- Historia pokazuje, że włoskie kluby słyną z silnych fizycznie obrońców. Romelu jest bardziej przyzwyczajony do poziomu Ligi Mistrzów. Ma w tych rozgrywkach spor doświadczenie, więc myślę, że nie powinien mieć większych problemów, nawet jeśli Borussia posiada kilku uznanych graczy.

Źródło: La Gazzetta dello Sport