Conte: Nie możemy myśleć, że wszystko jest ok

30 października 2019 | 00:30 Redaktor: Michał Salamucha Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Po wygranym meczu z Brescią Antonio Conte udzielił pomeczowej wypowiedzi. Oto co miał do powiedzenia trener Interu.

- Ciężko mi dziś mówić o meczu. To czwarte spotkanie w ciągu dziewięciu dni z tymi samymi piłkarzami. Nie obchodzi mnie, czy zagraliśmy dobrze, czy źle. Zrobiliśmy coś niesamowitego i zgarniamy trzy punkty. Nie mam wiele do powiedzenia moim piłkarzom, muszę im podziękować za serce, jakie włożyli w ten mecz i wytrzymali do samego końca. Teraz musimy dojść do siebie i kontynuować naszą przeprawę. Jesteśmy dopiero w połowie drogi. W sobotę gramy z Bologną, później  po trzech dniach z Borussią i kończymy ten cykl siedmiu meczów w 20 dni spotkaniem z Hellasem. To pewna anomalia, żadna inna drużyna tego nie zrobiła. To dziwne. Niektóre mecze wygrywa się cierpiąc w różny sposób. Niech ktoś inny zagra cztery mecze w dziewięć dni, pojedzie na trudny teren do Bresci i tam wygra, zapraszam.

Chciałbym mieć więcej czasu. Przygotowaliśmy się na inny mecz, ale Brescia zagrała pięcioma obrońcami. Muszę im pogratulować, Corini bardzo dobrze sobie radzi, życzę mu jak najlepiej. To świetny facet.

Mercato? To nie jest kwestia mojego zadowolenia. Nie mam takiej potrzeby. Jestem w świecie Interu od czterech miesięcy i wiem, co działa dobrze, a co nie. Musimy stawać się coraz lepsi. Jesteśmy na pierwszym miejscu z 25 punktami, nasza maszyna pracuje na najwyższych obrotach. Kiedy przydarzają się nowe sytuacje, dowiadujesz się nowych rzeczy. Chcę być szczery. Jesteśmy pierwsi, ale nie możemy myśleć, że wszystko jest ok. Musimy być coraz lepsi, żeby dokonać czegoś ważnego w przyszłości. Nie możemy zamykać oczu.

Napastnicy? Są dla mnie bardzo ważni. Wiedzą, jak poruszać się po boisku. Lukaku i Lautaro bardzo dobrze się odnajdują, dużo pracują dla drużyny, ale nadal mogą być lepsi. Dobrze, że mamy jakieś alternatywy. Znaleźliśmy taką w Esposito, ma tylko 17 lat, a już dobrze sobie radzi.

Jeśli ktoś doznaje kontuzji, tworzą się problemy. Powiedziałem, że jestem zaniepokojony i każdy może taki być. Nie opowiadam bzdur, ryzykujemy kolejnymi urazami. To wszystko część naszej pracy. Jutro nie ma treningu, zawodnicy dostaną dzień wolny, ponieważ na to zasługują i muszą odpocząć – powiedział Conte.   

Źródło: Inter1908.it

Polecane newsy

Komentarze: 6

Kiksu

Kiksu

30 października 2019 | 05:39

No te jego wypowiedzi trafiają w gusta więc aż dziw bierze że w Chelsea niemial poklasku

SINDBADSZYDERCA

SINDBADSZYDERCA

30 października 2019 | 06:20

Jasne Antek... wciąż jest bardzo daleko do OK.

Oba

Oba

30 października 2019 | 09:10

Po co tyle narzeka? Takie teksty wali się w zaciszu gabinetów, a nie w mediach w momencie kiedy nie ma mercato, a klub w kontekście transferów ma związane ręce. Od takiego gadania nikt z obecnych rezerwowych w przeciwieństwie do Barelli nie będzie chciał za niego umierać. On podcina w ten sposób skrzydła takim zawodnikom jak choćby Politano czy Bastoni, mówiąc mam tylko pierwsza jedenastkę, reszta jest do niczego. Dość narzekania Conte, każdy wie jak jest i nie trzeba ciągle o tym mówić. Zimą będzie czas na takie gadki, a teraz trzeba utrzymać maksymalna mobuilizacje u wszystkich.

master

master

30 października 2019 | 09:20

Polać mu, ciężko jest grać te spotkania co 3 dni, wczoraj chyba pierwszy raz zobaczyłem jak się cofnęliśmy i udało się po rozegraniu wsadzić gola (od Handy przez Galgiardiniego do Lukaku na 2-0).
Conte narzeka, bo oczekuje dominacji przez 90 minut w każdym spotkaniu, nie zrywu przez 30 minut i nad tym będą zapewne pracować natomiast okoliczności grania co 3 dni w tym nie pomagają.

ester

ester

30 października 2019 | 12:21

Jest ciężko ale też jestem zdania , że nie można tak narzekać. Szczególnie, że chyba zarząd spełnił wymagania co do transferów. Przyszło dwóch na boki , Barella, Sensi Sanchez, Bastoni. Na życzenie Lukaku. Wiadomo , że kadra nie jest wyrównana i rezerwowi to nie to samo ale w jedno okienko się tego nie zrobi.

kandziak

kandziak

30 października 2019 | 12:38

Narzeka ? Wywiera presje na Marottcie i Ausilio a w razie czego odsówa od siebie niepowodzenia.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich