TOP i FLOP w meczu z Brescią

Najlepsi oraz najgorsi naszym zdaniem zawodnicy Interu w spotkaniu z Brescią. Oto najnowsze zestawienie TOP&FLOP.

TOP

Samir Handanović
Miał kilka kluczowych interwencji, w których pokazał wielki kunszt, jak na przykład przy strzałach Balotellego. Cały mecz na posterunku, był pewnym punktem naszej defensywy. Podobnie jak w innych meczach miał nerwy ze stali, gdy obrońcy zagrywali mu trudne piłki przy jednoczesnym pressingu rywali.

Romelu Lukaku
Wczoraj zrobił to co do niego należało, kiedy okazał się mieć istotny wpływ na losy spotkania. Bramka zza pola karnego, która dała Interowi nieco oddechu, była dokładnie tym czego wszyscy oczekujemy od napastnika. Padła w momencie, kiedy Inter miał spore kłopoty. Jeśli Belg będzie to kontynuował, wszyscy wybaczymy mu liczne braki, które często się uwidoczniają.

Lautaro Martinez
Podobna sytuacja jak w przypadku Lukaku. Lautaro w kolejnym meczu starał się być aktywny i stosując się do wytycznych Conte, cały czas mocno naciskał na wyprowadzających piłkę obrońców Brescii. Decyzja o strzale z dystansu była podobna do decyzji jaką w drugiej połowie podjął Lukaku. I co najważniejsze, okazała się słuszna.

FLOP

Kwadwo Asamoah
Miał spore problemy na swojej pozycji, bardzo niewiele dał Interowi w ofensywie, a kiedy już to robił zdarzały się groźne w konsekwencjach straty. Tonali i Sabelli radzili sobie z nim zbyt łatwo. Zapewne to nie przypadek, że akurat na tej pozycji jest największa rotacja u Antonio Conte - fizycznie Asamoah nie jest w stanie grać co 3 mecze. W tym meczu nie dotrwał do końca, został w końcówce zmieniony przez Biraghiego.

Źródło: intermediolan.com