Perisic: Rekordowe 4 lata z Interem
Jeżeli ktokolwiek zastanawia się jeszcze, czy istnieje szansa aby Ivan Perisic powrócił na Giuseppe Meazza, odpowiedzią może być najnowszy wywiad zaprezentowany na oficjalnej stronie Bayernu. 30-letni Chorwat wyznał, iż nie lubi zostawać w jednym klubie dłużej niż 3-4 lata, a okres spędzony na San Siro uznał za rekordowy.
- Mam zwyczaj, że zmieniam kluby co 2-3 lata. 4 lata w Interze to mój osobisty rekord. Zaczynam źle czuć się w danym miejscu, jeżeli nie opuszczę go po 3-4 latach. Moim celem od zawsze było poznawać dużo lig, krajów i języków, nabierając przy tym nowych doświadczeń. Dziś władam biegle czterema językami, to chyba nieźle? - powiedział Chorwat.
- Każdy klub potrzebuje mixu młodych jak i doświadczonych piłkarzy. Mam 30 lat, wciąż nie jestem stary. Mam w planach rozegrać jeszcze siedem lub osiem sezonów - dodał Perisic.
Nie da się ukryć, że filozofia chorwackiego pomocnika idzie w parze z jego piłkarskim CV. Perisic w ciągu 10 lat swojej seniorskiej kariery zanotował występu w Sochaux-Montbéliard, Roeselare, Club Brugge, BVB, VFL Wolfsburg, Interze oraz Bayernie Monachium.
Źródło: sempreinter.com
shakurspeare
10 listopada 2019 | 19:26
Nie potrafie goscia rozgryzc. Ma szybkosc technike strzal z dystansu co widac na pierwszy rzut oka ale nigdy nie odpalil na 100% w Interze i za nic nie jestem w stanie poqiedziec dlaczego
Darkos
10 listopada 2019 | 22:18
To było widać. Odżył w Niemczech, a u nas i tak nie grał na maksa. Oby go kupili i niech jak najlepiej mu się tam wiedzie.
superofca
10 listopada 2019 | 23:27
Ja doceniam jego szczerość i to, że nie włazi w dupę kibicom jak wielu innych. W Interze jednak miał dobre i złe momenty. Pożegnanie z nim to było dobre rozwiązanie dla obu stron i jak widać odbyło się to raczej bez żalu i pretensji.
inter00
11 listopada 2019 | 09:39
Widać było że u nas się wypalił. Powodzenia Ivan, graj i strzelaj a cię wykupią
krychu339
11 listopada 2019 | 17:47
Osobiście darzę go sympatią mimo słabego ostatniego sezonu. Myślę, że Ivan po prostu chciał osiągnąć coś więcej w klubowej piłce, niestety z Bayernem poza mistrzostwem niczego nie zdobędzie, nie ten czas.
Reklama