Moratti: "Musimy zweryfikować nasz potencjał"

Rok 2008 był wspaniały dla Interu. Żałosne jest to wszystko, co zostało powiedziane po meczu w Sienie.

Wcale nie. To wy opowiadacie o nas takie rzeczy. My zasłużyliśmy sobie zarówno na pierwsze miejsce w tabeli, jak i na Scudetto w zeszłym sezonie. To, co wydarzyło się w Sienie, było incydentem i nawet sami to przyznaliśmy, nie wiem co więcej mielibyśmy zrobić. Sędzia się najzwyczajniej w świecie pomylił, takie pomyłki się zdarzają i nie ma ona nic wspólnego z wydarzeniami sprzed trzech lat. Sędzia pomylił się także wczoraj, na korzyść Juventusu.

Zbliża się dwumecz z Manchesterem...

To będzie bardzo ciekawa konfrontacja i potrzebujemy jej, żeby móc zbadać nasz potencjał. No i to będzie święto dla fanów, którzy będą mieli okazję obejrzeć wielu futbolowych artystów na murawie.

Spodziewasz się wreszcie pełnych trybun w pierwszym meczu?

Co znaczy wreszcie? Stadion bywał już pełny, gdy tylko kibice naszych przeciwników nie mieli zakazu wstępu. Będzie więc pełen.

Jest szansa, że Inter będzie się mógł już w lutym skupić na Lidze Mistrzów, czy spodziewasz się większego nacisku ze strony Juventusu i Milanu, niż w zeszłych sezonach?

Wcześniej to Roma nas naciskała i to ten zespół postrzegałem zawsze jako pięknie grającą dryżynę. Myślę, że w tym roku rozgrywki do końca będą emocjonujące, bo Milan prezentuje wielką klasę, a Juve to zespół z charakterem. My musimy zachować tylko ciągłość. Nie będzie łatwo, ale właśnie to jest piękne.

Wiele się ciągle mówi o Jose Mourinho i Zlatanie Ibrahimoviciu i zapewne wiele będzie się mówiło. Ale czy jest jeszcze ktoś, na kogo chciałbyś zwrócić szczególna uwagę?

Cambiasso. Nie zawsze jest na ustach wszystkich, ale on także ma za sobą doskonały rok. Także Cordoba i Samuel pokazują wszysko, co najlepsze i to od razu po ciężkich kontuzjach. Ale chciałem pochwalić każdego, bo to wspaniała drużyna i każdy zasługuje na słowa pochwały.

Jakim przymiotnikiem określił byś ten mijający rok?

To był świetny rok, który wejdzie do historii po dyktandem Interu, który musi teraz udowodnić, że stać go na jeszcze więcej. Wystarczy odrobinę więcej szczęścia, a będziemy mogli pokazać się z jeszcze lepszej strony na arenie międzynarodowej.

Możesz wykluczyć jakiekolwiek ruchy w zimowym okienku transferowym?

Osobiście, tak.

Rozmawiasz z Mourinho o Adriano?

Adriano przechodził kryzys, ktory stara się przezwyciężyć. Ma wielki potencjał, dlatego zawsze trzeba go wspierać. Jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie. Bardzo chcemy przywrócić go do najlepszej dyspozycji.

Źródło: inter.it