Ausilio poleciał po Girouda

16 listopada 2019 | 15:27 Redaktor: Maciej Pawul Kategoria:Transfery1 min. czytania

Plotki transferowe stają się pomału rzeczywistością. Piero Ausilio odwiedził Londyn, aby porozmawiać z Chelsea na temat transakcji z udziałem Oliviera Girouda.

Dyrektor Interu obejrzał spotkanie Anglii z Czarnogórą, jednak według raportu Tuttosport bardziej zainteresowany był rozmową z obecnymi na stadionie działaczami, niż przebiegiem rywalizacji. Plotki transferowe łączą oczywiście z Interem dwóch zawodników Tottenhamu z tego samego miasta, Christiana Eriksena i Jana Vertonghena, jednak motywem przewodnim wizyty pozostaje Olivier Giroud z Chelsea.

Francuz zakończy swój kontrakt już w przyszłym roku, jednak Nerazzurri liczą na jego przeprowadzkę już w styczniu. Inter przez swojego CEO miał zaoferować zawodnikowi umowę na 18 miesięcy, jednak nieuzgodnioną kwestią pozostają zarobki piłkarza, który podobno oczekuje utrzymania 8 mln euro za sezon. Klub z Mediolanu nie chce płacić aż tyle zawodnikowi.

Nie wiadomo do końca jak na kwestię odejścia zapatrują się działacze Chelsea, w prasie nie pojawił się żaden oficjalny komunikat. Naturalny następca Giroud, czyli Tammy Abraham jest obecnie kontuzjowany. Na The Blues wciąż ciąży zakaz transferowy, który umożliwia jedynie sprzedaż starych zawodników i blokuje pozyskiwanie nowych twarzy. Według spekulacji prasy klub z Londynu powinien jednak zgodzić się na transfer i oczekiwać około 7-8 mln euro za wypuszczenie zawodnika przed końcem sezonu. 

 

Źródło: sempreinter.com

Polecane newsy

Komentarze: 6

maestro84

maestro84

16 listopada 2019 | 16:10

*The Blues albo Chelsea, ale na pewno nie Spurs :)
Co do meritum, Giroud to byłby super transfer, ale oczywiście przydało by się trochę z tą pensją zejść.

Maciej Pawul

Maciej Pawul

16 listopada 2019 | 17:25

A widzisz, dzięki, brzmiało jakby Giroud też był z Młotów :D (edycja 2019.11.16 17:30 / Maciej Pawul)

inter00

inter00

16 listopada 2019 | 19:23

Cena rozsądna ale z pensją to oszalał. 5 mln to maks

superofca

superofca

17 listopada 2019 | 01:08

Giroud ma 33 lata, kurde ja też, a to jego ostatnia szansa na wysoki kontrakt bez wyjazdu do Kraju Środka. To nie jest ani genialny napastnik, ani perspektywiczny, ani gwiazda medialna. Lubię gościa, chociaż nawet nie wiem za co, uważam jednak, że za mocno interesujemy się piłkarzami na wczoraj. Po prostu kupujemy "używane auta" i udajemy, że są tak dobre jak te "prosto z salonu". Generalnie strasznie mnie to wkurwia, bo to są piłkarze, z którymi kibice mogliby się identyfikować ale dzisiaj sprowadzamy ich jako zapchaj dziury. Godin, Vidic, Nainggolan, Forlan, Podolski, nawet ten szajbus Osvaldo i dziadek Rocchi. Oni wszyscy trafiali do Interu kiedy najlepszy czas już był za nimi. Po co to?

inter00

inter00

17 listopada 2019 | 09:30

@superofca - Godin jak na razie gra dobrze, Ninja kiedy wyleczył się z kontuzji początkowej zapieprzał aż miło. Nie wiem po co umiescileś ich w tym gronie graczy, którzy się ewidentnie u nas spalili

superofca

superofca

17 listopada 2019 | 17:25

Bo widzisz mi nie chodzi o to kto się spalił, a kto nie. Chodzi mi o to, że ściągamy graczy na chwilę, którzy już nie będą grać jak w swoim primie. Bierzemy nazwiska ale nie ściągamy Radji kiedy miał 28 lat, a Godina kiedy miał np 31 lat. Czekamy, aż w ogóle będą zainteresowani z różnych powodów, a po roku lub max dwóch są nam niepotrzebni. W ostatnich latach było tylko kilka wyjątków, jak Milito dziesięć lat temu czy Miranda 4 lata temu. Tu chodzi mi bardziej o strategię niż personalia. Giroud ile u nas pogra? To nie Pirlo, czy Zanetti, żeby w wieku 35+ grał jak przed trzydziestką.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich