Barella: Odrzuciłem lepsze propozycje dla Interu

22 listopada 2019 | 15:38 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Pomimo początkowych trudności, Nicolo Barella szybko zaczął potwierdzać swój niebanalny talent w czarno-niebieskiej koszulce Interu Mediolan. W ostatnich tygodniach były pomocnik Cagliari wyglądał naprawdę znakomicie, a zwycięski gol w rywalizacji z Hellas Werona był swoistym potwierdzeniem wysokiej dyspozycji.

Reprezentant Włoch gościł ostatnio w telewizji DAZN i opowiadał o swoim rozstaniu z rodzinną Sardynią i powodach, dla których zdecydował się obrać kierunek na Mediolan:

- Jestem w zespole pełnym mistrzów i każdy chciałby być jego częścią. Cieszę się, ze udało mi się udowodnić, co jestem wart. Miałem marzenia, które powoli przekształcały się w cele - zostanie piłkarzem, debiut w Cagliari, rozegranie stu meczów w jego barwach. Pragnąłem również trafić do wielkiego zespołu i właśnie tutaj jestem.  

- Piłka nożna jest moją pasją, a nie tylko pracą. Wspaniale jest wychodzić na murawę San Siro i odczuwać pasję fanów, którzy wykrzykują twoje imię. Uwielbiam ten ryk, nawet po zwykłym odzyskaniu piłki. Gol przeciwko Hellas był tym, na co tak naprawdę czekałem, ponieważ trafienia w Lidze Mistrzów nie mogłem zbytnio świętować. 

- Nie pamiętam, co powiedział mi Conte, być może uśmiechnął się i zganił za końcówkę meczu. Świętowałem razem z kolegami z drużyny. Podbiegłem do Lautaro, zanim zauważyłem trenera. Chciał oddać mi swoją kurtkę, ponieważ nie miałem swojej. To było miłe. 

- Cały czas się rozwijam. Opuszczenie domu było wielkim krokiem. Początek nie był trudny, lecz nieco skomplikowany. W momencie pożegnania usłyszałem mnóstwo rzeczy od kibiców. Łączyły nas bardzo dobre relacje i część nadal przetrwała. Być może moje odejście kogoś rozwścieczyło, lecz taki jest futbol i rynek, na którym działamy. Na linii kluby - agenci zawsze coś się dzieje.

- Odrzuciłem oferty, dzięki którym zarobiłbym znacznie więcej, lecz ludzie tego nie wiedzą. Wiem, kim jestem i dlaczego poszedłem do Interu. Chciałem nadal się rozwijać. Mamy jednego z najlepszych trenerów na świecie i zespół mistrzów, którzy są tutaj, aby zbudować coś ważnego. 

- Jeszcze nie czas, aby patrzeć w ligową tabelę. Musimy podążać wyznaczoną drogą i starać się cały czas rozwijać. Zobaczymy, w którym miejscu znajdziemy się pod koniec roku.

Źródło: DAZN

Polecane newsy

Komentarze: 4

inter00

inter00

22 listopada 2019 | 16:26

Barella to przyszłość za równo Interu, jak i środka pola reprezentacji Włoch. Mamy diament, który wymaga jeszcze oszlifowania a z Conte jest to możliwe. Dzieki Bogu że przyszedł właśnie do nas, a nie do Romy


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich