Mecz pod znakiem rekordów

24 listopada 2019 | 10:31 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna1 min. czytania

Drużyna Antonio Conte zdążyła nas już przyzwyczaić, że praktycznie, co mecz ustanawia jakiś klubowy rekord. Nie inaczej było po rywalizacji na Stadio Olimpico di Torino.

Nerazzurri notują najlepszy start ligowego sezonu od rozgrywek 1950/51. W tamtych latach drużyna prowadzona przez Aldo Olivieriego również zanotowała 11 wygranych w pierwszych 13 kolejkach. W końcowym rozrachunku Inter uplasował się na drugiej pozycji, notując cztery punkty do mistrzowskiego Milanu.

Doskonały początek przygody z nowym klubem notuje również Romelu Lukaku. Jedynym piłkarzem, który może mierzyć się z reprezentantem Belgii w tym aspekcie jest legendarny Istvan Nyers, który zanotował równie udane wejście do Interu w sezonie 1948/49.

Wygrana w Turynie była siódmym kolejnym wyjazdowym triumfem piłkarzy Antonio Conte. To absolutny klubowy rekord, a jeśli Inter pokona również Fiorentinę w 16. kolejce, wyrówna wyczyn historyczny Milanu (1992/93) i Juventusu (2018/19). 

Źródło: football-italia.net

Polecane newsy

Komentarze: 8

excubitor

excubitor

24 listopada 2019 | 11:24

Łe, liczyłem na rekordy w stylu "najwięcej wody zgarniętej z murawy", albo "najwięcej błota zeskrobanego ze strojów".

Morfo

Morfo

24 listopada 2019 | 13:28

Rekord za rekordem a Juve przed nami. Ciekawe kto pierwszy spuchnie....


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich