Kluby negocjują. Inter chce więcej

26 listopada 2019 | 09:04 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Transfery1 min. czytania

Temat Gabriela Barbosy powraca w ostatnich tygodniach niczym bumerang, lecz trudno się temu dziwić. Brazylijczyk robi wszystko, aby przypomnieć o sobie piłkarskiemu światu, a kibice Interu zastanawiają się, jaka przyszłość czeka niesfornego napastnika. Ze starań o definitywny transfer 23-latka nie rezygnuje Flamengo.

Nerazzurri są podobno gotowi dojść do porozumienia z brazylijskim klubem, lecz oczekują konkretnej oferty w granicach 20-25 mln euro. W przeciwnym wypadku Włosi otworzą się na inne opcje. Przypomnijmy, że jeszcze kilka miesięcy temu pisało się o porozumieniu na poziomie 16 mln euro + 20% od kolejnej sprzedaży, lecz znakomita dyspozycja sportowa Gabigola zmusiła Inter do zmiany warunków.

Prezydent Flamengo Rodolfo Landim pozostaje optymistą w sprawie przyszłości napastnika:

- Mieliśmy już pierwsze kontakty z Interem. Nie osiągnęliśmy jeszcze porozumienia, ale negocjacje są w toku. Oczywiście wiele zależy od woli gracza, a kluby muszą osiągnąć porozumienie na płaszczyźnie ekonomicznej. Wszystkim zajmuje się nasz dyrektor Marcos Braz. Oficjalne spotkanie zaplanowano na koniec roku. Sam piłkarz wolałby, aby rozmowy odbywały się już po zakończeniu Klubowych Mistrzostw Świata (przyp. red. 11-21 grudnia 2019).

Źródło: passioneinter

Polecane newsy

Komentarze: 9

banikowy

banikowy

26 listopada 2019 | 09:45

Dlaczego nie zrobimy z nim jak z Icardim?
Przedłużmy kontrakt i puscmy na wypożyczenie. Prędzej czy później jeśli nie będziemy dochodzić daleko w CL/ nie zdobędziemy serie A, Lautaro odejdzie i będzie potrzebny ktoś w jego miejsce. Przedłużmy z nim kontrakt i puscmy go do Anglii na wypożyczenie, gość może tam odpalić i wróci kompletny napastnik.

inter00

inter00

26 listopada 2019 | 11:57

Mam wrażenie ze 25 mln w jego dyspozycji to promocja. 40 mln wzwyż, takie oferty powinniśmy rozpatrywać

Luq1989

Luq1989

26 listopada 2019 | 12:00

@banikowy niedawno narzekaliście, że Inter nie potrafi sprzedać zawodników, u nas nie odpalił więc po prostu go sprzedajmy a w rozliczeniu weźmy tego 17 latka o, którym pisaliśmy wcześniej. Szczerze trochę dziwi mnie ta cała sytuacja, nie mam pojęcia czy u nas dostawał za mało szans czy jednak Europa nie jest dla niego. W Brazylii jest hitem i może niech tam pozostanie.

Lambert

Lambert

26 listopada 2019 | 12:33

40-50 mln minimum. Jak Flamengo nie będzie go chciało to ktoś z europy go kupi widząc w nim następnego Gabriela Jesusa

Odin91

Odin91

26 listopada 2019 | 13:27

Chłopaki, on w tym finale strzelił co prawda dwie bramki na wagę zwycięstwa, ale jedną wpakował do pustej bramki, a drugą przez oddanie strzału w środek, ledwo bramkarza minęło xD Chłop jest beznadziejny, nie mam pojęcia jakim cudem on tam tyle trafia, ale to nie jest piłkarz na więcej, niż głęboką rezerwę Interu. Młodziutki Esposito więc wnosi do gry.
Sprzedać ten badziew jak najszybciej, 30mln to dobra opcja na odzyskanie kasy.

darren

darren

26 listopada 2019 | 13:45

Jeszcze nie dawno nikt złamanego grosza nie chciał nam dać za niego. Bierzmy ile dają i zapomnijmy o gościu.

Vancore

Vancore

26 listopada 2019 | 16:07

Odin to wszystko prawda co napisales ale kurde trzeba doic leszczy na ile sie da.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich